Auto Świat Wiadomości Aktualności Policjanci prowadzili widowiskowy pościg za... Ursusem z przyczepą [WIDEO]

Policjanci prowadzili widowiskowy pościg za... Ursusem z przyczepą [WIDEO]

W Prochowicach na Dolnym Śląsku policjanci podjęli nietypowy pościg za kierowcą ciągnika rolniczego z przyczepą wypełnioną drewnem. Sprawca miał sporo na sumieniu. Za swoje czyny grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Pościg za ciągnikiem Ursus
Źródło zbiorcze dla obrazków importowanych w ramach Onet Editorial Workflow
Pościg za ciągnikiem Ursus

Ta ucieczka od początku była skazana na porażkę i spowodowała tylko większe zużycie paliwa. W dniu 15 marca, około godz. 13, patrolujący okolicę policjanci z Komisariatu Policji w Prochowicach zauważyli na drogach wsi Dąbie dwóch mężczyzn poruszających się ciągnikiem rolniczym. Jeden z nich siedział za kierownicą traktora, a drugi na nadkolu.

Funkcjonariusze natychmiast podjęli próbę zatrzymania pojazdu, włączając sygnały świetlne i dźwiękowe. Kierujący traktorem, ku zdumieniu policjantów, zdecydował się jednak na ucieczkę, mimo że jechał Ursusem z przyczepą pełną drewna.

Pod wpływem i z zakazem

Ten nietypowy pościg nie trwał długo — policjanci szybko zablokowali drogę uciekinierowi, zmuszając go do zatrzymania pojazdu. W trakcie dalszych czynności okazało się, że 32-letni kierowca był pod wpływem alkoholu — badanie alkomatem wykazało u niego 0,26 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo sprawdzenie w policyjnych systemach informacyjnych ujawniło, że posiadał on aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej mężczyźnie grozi surowa kara — do 5 lat pozbawienia wolności.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków