Z niecodziennym przypadkiem mieli do czynienia policjanci z komisariatu w Gryfowie Śląskim. We wtorek (27 września) na terenie gminy Mirsk funkcjonariusze zatrzymali do kontroli osobowe Audi, które holowało za sobą dostawcze Renault. Już podczas rozmowy z obydwojgiem kierowców policjanci nabrali podejrzeń co do stanu trzeźwości mężczyzny i kobiety.

Aby upewnić się, czy podejrzenia są uzasadnione, policjanci przebadali kierujących narkotestem. Wkrótce po tym okazało się, że zarówno 32-letni kierowca Audi, jak i 23-letnia kierująca dostawczym Renault, byli pod wpływem metamfetaminy. Obydwoje stracili już prawo jazdy, a o karze zdecyduje sąd — obydwojgu grozi do dwóch lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz kara finansowa.