Auto Świat Wiadomości Aktualności "Rekreacyjna przejażdżka" przyczyną kłopotów małżeństwa. Kary również dla przewoźnika

"Rekreacyjna przejażdżka" przyczyną kłopotów małżeństwa. Kary również dla przewoźnika

To była nietypowa kontrola Inspekcji Transportu Drogowego (ITD). Patrol zatrzymał ciężarówkę, którą jechało małżeństwo. Problemem okazał się fakt, że za kierownicą siedziała żona, która nie miała do tego prawa.

Miała być przejażdżka dla przyjemności, a skończyło się na nieprzyjemnościach
GITD
Miała być przejażdżka dla przyjemności, a skończyło się na nieprzyjemnościach

Tego typu sytuacje należą do rzadkości. Niezbyt często zdarza się, żeby ciężarówką jechało małżeństwo, a jeszcze rzadziej, żeby żona zamieniła się z mężem miejscami i to ona prowadziła pojazd. Tymczasem z takim przypadkiem mieli do czynienia opolscy inspektorzy ITD, którzy w Byczynie zatrzymali do kontroli pojazd marki DAF.

"Rekreacyjna przejażdżka" z przykrymi konsekwencjami

Po sprawdzeniu dokumentów małżonków okazało się, że jest tylko jeden problem, ale za to mający poważne konsekwencje prawne i finansowe. W chwili zatrzymania za kierownicą DAF-a siedziała kobieta. Kłopot w tym, że w tachografie umieszczona była karta jej męża, który siedział na miejscu pasażera.

Małżonkowie wyjaśnili inspektorom, że kobieta pracowała kiedyś w firmie, na rzecz której był realizowany transport. Pani wyraziła chęć "rekreacyjnej przejażdżki", a jej mąż wyraził na to zgodę. Niestety, jak się okazało, karta kierowcy żony była już nieważna.

Po przeanalizowaniu całej sytuacji patrol ITD zatrzymał prawa jazdy na okres trzech miesięcy i nałożył mandaty w wysokości 2 tys. zł. Kobieta poniosła karę za posługiwanie się cudzą kartą, a mężczyzna za nierejestrowanie we właściwy sposób aktywności kierowcy.

Powody do niezadowolenia ma także przewoźnik, który poniesie konsekwencje zachowania małżonków. Firmie grozi kara administracyjna w wysokości 8 tys. zł. Z kolei osoba zarządzająca transportem w przedsiębiorstwie musi liczyć się z karą pieniężną w wysokości 500 zł.