- Zachęcamy do oddawania głosów w specjalnej ankiecie, która znajduje się pod artykułem
W czwartek 18 lipca, około godziny 11:30, służby ratunkowe interweniowały w Oświęcimiu na skrzyżowaniu ulicy Chemików z ulicami Porębską i Jezioro (DK 44). Tam bowiem, jak zgłaszali świadkowie, doszło do pożaru samochodu osobowego.
- Przeczytaj także: Jeśli kupisz taki motocykl, zamiast jeździć, możesz pójść siedzieć
W samochodzie były trzy osoby
W pojeździe podróżowała trzyosobowa rodzina z powiatu wadowickiego. Dzięki szybkiej reakcji kierowcy, jego żony oraz 14-letniej córki, wszyscy opuścili samochód, zanim ogień zdążył się rozprzestrzenić. Strażacy szybko ugasili pożar Renault Megane, jednak, jak widać na zdjęciach, auto zostało doszczętnie spalone. W wyniku zdarzenia kobieta doznała lekkich oparzeń łydki, ale ratownicy medyczni już na miejscu zdarzenia założyli jej opatrunek i nie było potrzeby hospitalizacji.
Wstępne ustalenia policji wskazują, że przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej w dość leciwym już Renault. Ostateczne przyczyny będą jednak przedmiotem dalszych badań. Należy pamiętać, że w starszych samochodach może dochodzić do takich zaskakujących pożarów choćby przez starą instalację elektryczną, ale też przez na przykład domowe i nieprofesjonalne modyfikacje.
- Przeczytaj także: Uwaga kierowcy. Dziś o świcie zaczął obowiązywać znak B-37
Szybka reakcja świadków
Policja podkreśla również, że szybka reakcja była możliwa dzięki świadkom zdarzenia, którzy nie pozostali obojętni i natychmiast udzielili pomocy rodzinie, a także wezwali odpowiednie służby ratunkowe.