Rosyjskie zakłady Uralwagonzawod (UVZ – Uralska fabryka wagonów) specjalizujące się w produkcji taboru kolejowego, tramwajów, czołgów i różnych pojazdów wojskowych wstrzymują produkcję ze względu na brak komponentów sprowadzanych z zagranicy. Takie informacje przekazał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Zakłady UVZ to jedna z najstarszych firm zbrojeniowych w Rosji. W czasie II wojny światowej była zaliczana do jednej z największych fabryk czołgów (wytwarzano tam słynne T-34). Obecnie jednak zakład zmaga się z poważnymi problemami. Według informacji Defence24 zła passa UVZ trwa już od wielu lat. Firma toczy spory sądowe na skutek m.in. niekorzystnych klauzul w kontraktach oraz zarzutów naruszania prawa.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dotychczasowa bieżąca produkcja UVZ to prócz sprzętu cywilnego (m.in. tramwaje i wagony kolejowe), także najnowsze rosyjskie czołgi T-14 Armata i T-90 oraz starsze T-92 i bojowe wozy wsparcia Terminator. Niestety w komunikacie nie podano jakich komponentów zabrakło do produkcji wojennej. Według informacji Defence24 w rosyjskich czołgach wykorzystywano m.in. kamery termowizyjne i inne podzespoły z Francji. Na liście dostawców znalazły się francuskie koncerny Thales i Safran.