- Kierowca toyoty przejechał po pasach z dużą prędkością, tuż obok pieszej
- Nagranie z kamery w jednym z aut trafiło do sieci i teraz sprawę zbada teraz rzeszowska policja
- Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Jak podaje serwis korso24.pl, do zdarzenia doszło 19 września w Rzeszowie, na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej i Chmury. Kierujący toyotą prawie potrącił prawidłowo przechodzącą na przejściu dla pieszych kobietę. Sytuację zarejestrowała kamera jednego z kierowców. Nagranie to kilka dni później zostało opublikowane w sieci.
Kierowca toyoty z dużą prędkością przejechał tuż obok pieszej
Na filmie, opublikowanym na kanale "Stop Cham", widać, jak kilka samochodów na drugim pasie zatrzymało się przed przejściem dla pieszych, pozwalając kobiecie przejść przez jezdnię. Jeden z kierowców nie zatrzymał się. Więcej, nawet nie zwolnił, przejeżdżając przez przejście! Potrącenie kobiety mogło więc skończyć się wielką tragedią.
Zobacz też: Uwaga na traktory! Groźny wypadek z udziałem rolnika
Toyota przejechała z dużą prędkością tuż obok kobiety. Wydaje się, że auto delikatnie zahaczyło o jej nogę. Piesza wykazała się jednak dużym refleksem, robiąc błyskawiczny unik, co pozwoliło jej uchronić się przed utratą zdrowia lub życia.
Internauci oburzeni
Nagranie zostało skomentowane przez tysiące internautów, którzy wyrazili swoje oburzenie postępowaniem kierowcy toyoty.
Błyskawiczne odebranie prawa jazdy - mam nadzieję
- postulował jeden z nich.
Zobacz też: Policja karała kierowców nagrywających wypadek
Zadaję sobie pytanie, czy ci kierowcy wykazują się brakiem wyobraźni, czy to po prostu mordercy na przepustce
- skomentował ostro kolejny.
Przecież to zabójca, a nie kierowca
- napisał w podobnym tonie inny internauta.
Policja będzie dążyć do ustalenia okoliczności zdarzenia
Jak informuje portal korso24.pl, Komenda Miejska Policji w Rzeszowie postanowiła zareagować, mimo że nie pojawiło się zgłoszenie dotyczące zdarzenia z 19 września.
Informacja o nim wraz z przesłanym linkiem do filmu przekazana została do referatu ds. wykroczeń i przestępstw w ruchu drogowym
- poinformował serwis korso24.pl nadkom. Adam Szeląg, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Zobacz też: Mucha spowodowała wypadek. 23-latka wypadła z drogi i dachowała
Rzeszowscy policjanci zaznaczyli, że będą dążyć do ustalenia okoliczności zdarzenia i jego uczestników.