Pod skrzynkami z ziemią ogrodniczą oraz doniczkami przemytnik schował plastikowe butelki wypełnione spirytusem. Nielegalny towar, bez obowiązujących znaków skarbowych akcyzy, był starannie ukryty, co sugeruje, że przewożący go siedemdziesięcioletni kierowca, mieszkaniec powiatu świeckiego, miał świadomość swojego przestępstwa.

Po zatrzymaniu mężczyzna przyznał, że nielegalny alkohol należy do niego. Pytanie tylko, skąd go wziął: czy to własna produkcja, czy funkcjonariusze trafili na ślad grupy przestępczej?

Sprawę przejęli funkcjonariusze z Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Toruniu, którzy prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.