Funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej i Zarządu w Białymstoku Centralnego Biura Śledczego Policji, w ramach wspólnych działań skontrolowali trzy samochody ciężarowe. Dwa z nich zatrzymano na terenie Podlasia. Trzeci pojazd, skontrolowany przez łódzką KAS i CBŚP, został zatrzymany w woj. łódzkim.
Legalny transport skrywał nielegalny ładunek
Oba "tiry" wytypowane do kontroli w powiecie suwalskim miały polskie numery rejestracyjne. Pierwszy z pojazdów w ładowni przewoził palety, na których ustawione były metalowe elementy konstrukcji okiennych. Po skierowaniu zestawu na szczegółową kontrolę i prześwietleniu ciężarówki skanerem RTG okazało się, że pomiędzy konstrukcjami okiennymi znajdują się ogromne ilości papierosów.
Drugi z pojazdów, jak wynikało z dokumentacji, miał przewozić palety ze słoikami. Ale już po odchyleniu zewnętrznej folii widoczne były paczki papierosów, tyle że bez znaków akcyzy skarbowej. W obu zestawach funkcjonariusze znaleźli łącznie niemal 1,2 mln paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy. Wartość przejętego towaru to ponad 18 mln zł, ale gdyby ten został wprowadzony na polski rynek, Skarb Państwa straciłby ponad 29,7 mln zł.
Kierowcy ciężarówek, dwaj Polacy w wieku 30 i 33 lat, decyzją sądu zostali już aresztowani na trzy miesiące. Ze względu na skalę przemytu mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Akcja służb w dwóch różnych rejonach Polski
W tym samym dniu, tyle że w Łodzi, funkcjonariusze przeprowadzili równoległą akcję wymierzoną w przemytników papierosów. W trzeciej z kontrolowanych ciężarówek znaleziono ok. 555 tys. paczek papierosów.
- Przeczytaj także: "Kobra" zaatakowała. Policjanci odzyskali już rozmontowaną Toyotę, którą skradziono kilka godzin wcześniej
Szacunkową wartość towaru określono na ponad 8,4 mln zł, przy czym straty dla Skarbu Państwa to już kwota przekraczająca 13,8 mln zł. Polski kierowca trzeciej z zatrzymanych ciężarówek także został tymczasowo aresztowany.