Z pewnością każdy kierowca spotkał się chociaż raz z taką sytuacją – dojeżdżamy do terenu budowy, a droga obok niego wygląda niczym rozjechana, błotnista szutrówka. Dlaczego? Ponieważ osoba, która kieruje pracami na budowie ma w nosie to, że wyjeżdżająca ciężarówka ma ubłocone opony. Tłumaczenie? Nie ma czasu na czyszczenie, prace muszą trwać, a poza tym to i tak przyjdzie deszcz i wszystko zmyje.

Trzeba oczywiście oddać sprawiedliwość, że są firmy, które dbają o stan aut wyjeżdżających z budowy i przy bramie są osoby odpowiedzialne za umycie kół pojazdu, a na pobliskich drogach jeździ czyszczarka do ulic. Tylko, że taki stan drogi to nie tylko kwestia estetyki, lecz przede wszystkim bezpieczeństwa. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, jak bardzo wzrasta droga hamowania na takiej nawierzchni i o ile łatwiej wpaść w poślizg.

A tymczasem za granicą przedsiębiorstwa budowlane mają czas na zadbanie o czystość pojazdów i dróg wokół budowy. I jakoś udaje im się wyrobić w terminie i ich biznes nie bankrutuje z tego powodu.

Na filmie z Turcji możecie zobaczyć, jak powinno się dbać o czystość pojazdu wyjeżdżającego z budowy czy z zabłoconej drogi. Ciężarówka przejeżdża przez wannę z wodą, a oprócz tego podczas przejazdu włączają się natryski, które zmywają brud z kół, a także z podwozia oraz kabiny kierowcy. Wcale nie zajmuje to dużo czasu, a efekt jest widoczny gołym okiem.