"Kupuj tanio, sprzedawaj drogo" – to hasło przyświeca każdemu dobremu maklerowi giełdowemu i sprawnemu agentowi nieruchomości. Rynek samochodów używanych? Działa w podobny sposób, dlatego też nie dziwi fakt, że istnieją niezliczone możliwości zakupu samochodów stanowiących dobrą lokatę kapitału. Ale uwaga! Nie porywaj się też z motyką na księżyc, gdyż bycie kolekcjonerem pojazdów wymaga znacznych inwestycji i nastawienia się na – zazwyczaj niemałe – koszty utrzymania. No i niezbędna jest również obszerna wiedza ogólna na temat samochodów, ale akurat w tym temacie… chętnie służymy pomocą.
Oto bowiem eksperci firmy carVertical przeanalizowali rynek motoryzacyjny i przygotowali listę 10 samochodów, których nie należy sprzedawać ze względu na znaczny wzrost ich wartości. Co automatycznie oznacza, że jeśli takie auto masz na oku, to kupuj je teraz, zanim – po lekturze naszego materiału – rzucą się na nie inni. Eksperci wykorzystali także swoją bazę danych zawierającą tysiące raportów historii samochodów i przeanalizowali statystyki dotyczące konkretnych modeli.
Oto ostateczna lista, zawierająca dziesięć potencjalnych klasyków z dużym wzrostem wartości.
Galeria zdjęć Alfa Romeo GTV z silnikiem Busso 1/10 Źródło: Auto Świat
Podobnie jak większość coupé z tamtych czasów, Alfa Romeo GTV była dostępna z cztero- lub sześciocylindrowym silnikiem benzynowym. Chociaż model z silnikiem czterocylindrowym wyróżniał się zwinnością, najbardziej wartościową wersją GTV była ta wyposażona we wspaniałą sześciocylindrową jednostkę Busso.
Silnik, który stał się asem w rękawie Alfy Romeo, to główny czynnik wpływający na znaczny wzrost ceny Alfy Romeo GTV. Chociaż, jak większość włoskich samochodów, jej wartość nie rośnie w tym samym tempie, co jej niemieckich odpowiedników, to dobrze utrzymane egzemplarze są dziś już drogie. A będą droższe.
Audi V8 2/10 Źródło: Audi
Audi A8 jest obecnie powszechnie uznawane za szczytowe osiągnięcie techniczne i inżynieryjne marki. Ale przed pojawieniem się Audi A8, to Audi V8 było przez krótki czas flagowym modelem firmy. Ten elegancki sedan był dostępny – jak zresztą wskazuje nazwa – tylko z silnikiem V8. Niektóre z mocniejszych modeli miały również manualne, sześciobiegowe skrzynie biegów. Audi V8 nie jest tak oszałamiające jak BMW serii 7, ani tak prestiżowe jak Mercedes klasy S, ale zasługuje na uwagę z innych powodów. Audi V8 stworzyło podwaliny pod dzisiejszą firmę, producenta samochodów z najwyższej półki i bezpośredniego rywala zarówno BMW, jak i Mercedesa. Co więcej, Audi V8 jest znacznie rzadsze niż jego odpowiedniki, więc nic dziwnego, że wartość tego luksusowego sedana zaczęła rosnąć.
BMW 540i (E34) 3/10 Źródło: Auto Bild
Generacji E34 udaje się zająć miejsce pośrodku – pomiędzy znacznie starszą i droższą E28 a E39, które dopiero zaczyna pracować na status legendy.
Wariant ośmiocylindrowy (540i) był dostępny tylko przez kilka lat. W związku z tym jest znacznie rzadszy i znacznie bardziej poszukiwany niż większość innych wersji. Co więcej, moc jednostki V8 jest bardzo podobna do tej z BMW M5. Najbardziej przyjemnym aspektem tego modelu jest jego przystępność cenowa – podczas gdy wartość BMW M5 poszybowała w górę, 540i jest tańsze, ale raczej nie potrwa to długo.
Jaguar XK8 4/10 Źródło: Auto Świat / Archiwum
Jaguar XK8 zadebiutował w latach 90. i występował jako coupe lub kabriolet. Oferował różne pojemności silnika i udogodnienia, aby sprostać potrzebom wymagających właścicieli. Jaguar XK8 był jednym z pierwszych prawdziwie nowoczesnych modeli marki, który podniósł poprzeczkę w zakresie jakości, technologii i wartości rezydualnych. Przygotuj się zatem na wydatek od co najmniej 15 000 do 20 000 euro za dobrze utrzymane, zadbane auto. Jaguar XK-R jest bardzo pożądany przez entuzjastów motoryzacji, więc kosztuje jeszcze więcej.
Land Rover Defender series I i II 5/10 Źródło: newspress.co.uk / newspress.co.uk
Prosta konstrukcja i zdolność do pokonywania wszelkich możliwych przeszkód sprawiły, że Land Rover Defender zyskał status bardzo sprawnego samochodu terenowego. Dziś wartość Serii I i Serii II może zaskoczyć wiele osób. Na przykład zwykłe egzemplarze potrafią już kosztować od 10 000 do 15 000 euro, podczas gdy te odrestaurowane lub były używane rzadko, są często warte ponad 30 000 euro.
Mercedes W124 6/10 Źródło: Mercedes-Benz
Mercedes-Benz wypuścił na drogi ponad dwa miliony egzemplarzy modelu W124 w stosunkowo długiej serii produkcyjnej. Niektóre z nich zakończyły swój żywot na złomowisku, ale inne wciąż dają oznaki życia. Oczywiście, najbardziej wartościowe W124 były oznaczone jako 500E lub E500 (w zależności od roku produkcji). Jednakże, jeśli spojrzymy kilka stopni niżej, to znajdziemy modele E300, E320 i E420, które również mają potencjał, aby stać się pożądanymi klasykami. Ale ponieważ rynek trochę się już ładnymi W124 nasycił, to warto szukać tylko naprawdę dobrze utrzymanych aut. Albo zainwestować odpowiednią sumę w remont.
Saab 9000 Aero 7/10 Źródło: Auto Świat
Saab 9000 CS Aero to coś więcej niż zwykły sedan średniej wielkości. Był on bowiem uważany za szczytowe osiągnięcie serii 9000, można go też nazwać „kropką nad i” w historii tego szczególnego modelu. Saab 9000 CS Aero to, jak można przypuszczać, dość rzadki samochód w dzisiejszych czasach. Choć Saab nie ujawnił, ile ich wyprodukował, ten konkretny model może być solidną inwestycją.
Toyota J80 i J100 8/10 Źródło: Onet
Choć oba modele noszą tę samą nazwę, różnią się pod względem technicznym i technologicznym bardziej niż mogłoby się wydawać. J80 doskonale łączy prostotę z codzienną praktycznością, podczas gdy J100 to samochód bardziej luksusowy, zaprojektowany z myślą o dłuższych podróżach, ale z nie mniejszym talentem do wykopywania się z błotnistego rowu. Dzięki szerokiej gamie ciekawych rozwiązań właściciele LC J80 i J100 mogą teraz cieszyć się wyjątkowo wysoką wartością rezydualną. Która może jeszcze wzrosnąć.
Volkswagen Corrado VR6 9/10 Źródło: Auto Bild
Niezwykły wygląd, wyjątkowy silnik i wyważone zawieszenie sprawiają, że można się tylko zastanawiać, dlaczego tak mało osób kupiło ten samochód na początku lat 90. Volkswagen Corrado nie był tak popularny jak Opel Calibra, ale można to obecnie uznać za zaletę. Wartość wersji sześciocylindrowej zaczęła znacznie wzrastać w ostatnich latach i oczekuje się, że ten trend będzie się utrzymywał.
Volvo 740 turbo 10/10 Źródło: Auto Świat / Adam Mikuła
W latach 80. Volvo 740 Turbo (zna zdjęciu „zwykła” wersja!) było dowodem na to, że samochód taty (lub mamy), który wywołuje ziewanie u młodszego pokolenia, może być równie szybki jak Porsche 924. Elastyczność Volvo 740 Turbo i możliwość połączenia praktyczności z ekscytującymi osiągami sprawiają, że jest to doskonały przykład samochodu, którego wartość stale rośnie. Przewiduje się, że tendencja ta będzie się utrzymywać, zwłaszcza w nadchodzących latach.