Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) w pobliżu Suwałk zatrzymali do kontroli ciężarówkę z Litwy. Pojazdem kierował 41-letni obywatel Białorusi.

Były elementy drewniane, ale nie te, które miały być

Kierujący przedstawił mundurowym dokumenty przewozowe, z których wynikało, że w naczepie znajdują się elementy domów z drewna. Po dokładnym sprawdzeniu ładunku okazało się, że nie była to prawda.

W rzeczywistości w ładowni znajdowały się drewniane konstrukcje. Te zostały jednak specjalnie przygotowane i wypełnione papierosami. W naczepie funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej znaleźli niemal 400 tys. paczek białoruskich papierosów. Samo rozładowanie i dokładne policzenie kontrabandy zajęło prawie dobę.

Funkcjonariusze KAS udaremnili przemyt Foto: KAS
Funkcjonariusze KAS udaremnili przemyt

Przechwycona kontrabanda — straty dla państwa mogły sięgnąć 10 mln zł

KAS oszacowała, że gdyby papierosy trafiły do nielegalnego obrotu, budżet państwa straciłby ponad 10 mln zł. Jak na razie przechwycony towar był największym nielegalnym transportem papierosów wykrytym przez podlaską KAS.

Z konsekwencjami musi liczyć się także kierowca ciężarówki, wobec którego wszczęto śledztwo. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące i grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.

Funkcjonariusze KAS udaremnili przemyt Foto: KAS
Funkcjonariusze KAS udaremnili przemyt