Palownica to gigantyczna maszyna budowlana wykorzystywana przy drążeniu otworów w ziemi. Pracownicy Inspekcji Transportu Drogowego z Bydgoszczy zatrzymali do kontroli ciężarówkę, która przewoziła tę maszynę. Okazało się, że ciągnik, na którym zainstalowano palownicę, wywiera na drogę nacisk 39,5 tony, przy dopuszczalnym: 27 ton.

Żeby móc transportować tego typu kolosy, potrzebne jest uzyskanie odpowiedniego zezwolenia. Jak czytamy na stronie gov.pl, "zarządcy dróg wyznaczają m.in. bezpieczne trasy przejazdu, aby ominąć obiekty inżynierskie i inne fragmenty dróg, których stan w wyniku przejazdu pojazdu nienormatywnego mógłby ulec pogorszeniu". Podczas kontroli ITD okazało się, że kierowca przewożący palownicę nie posiadał stosownych dokumentów.

Samochód, razem z maszyną, którą przewoził, został zabezpieczony przez inspektorów, a wobec kierowcy zostanie wszczęte postępowanie administracyjne.

60-tonowa "stonoga"

Ale to nie koniec ostatnich interwencji inspektorów. Za ciężki okazał się również transport tzw. "stonogi". Ten zestaw, zamiast dopuszczalnych 40 ton ważył 62,4 tony. - W tym przypadku kontrola zakończyła się wszczęciem postępowania administracyjnego wobec przewoźnika oraz rozładunkiem jednego kontenera - czytamy w komunikacie ITD.

Podobnych interwencji, w ostatnich miesiącach było więcej. 13 października na podobną maszynę natknęli się Inspektorzy ITD na trasie S5 w obrębie obwodnicy Bydgoszczy. W tym przypadku również skończyło się na karach administracyjnych oraz odstawienia za ciężkich pojazdów na parking depozytowy.