- Toyota chce utrzymać w swoim portfolio samochody budzące emocje, nawet w erze elektromobilności
- Być może planuje przywrócić do swojej oferty sportowe samochody takie jak Celica i MR2
- Nazwy tych, i nie tylko tych modeli, przemycono w serialu anime "Grip"
W pierwszym odcinku drugiego sezonu serialu anime "Grip", który fani motoryzacji analizują czasami wręcz klatka po klatce, Toyota rzuciła nieco światła co do swoich przyszłych planów. Na jednym z kadrów pojawiły się bowiem nazwy dwóch kultowych samochodów. Na tablicy pokazywanej w serialu znalazły się nazwy "Celica" oraz "MR2", co wskazuje na potencjalne plany wskrzeszenia tych modeli.
Toyota Celica i MR2 powrócą?
Toyota zresztą nie kryje swoich ambicji, aby nawet w epoce elektromobilności utrzymać w swoim portfolio samochody budzące emocje. Wystarczy zresztą sprawdzić, co oferuje. W oficjalnej sprzedaży jest, chociażby aktualna Supra i GR Yaris, a do niedawna jeszcze można było nabyć fabrycznie nową Toyotę GR 86.
Poza tym japońska marka niedawno mocno zasugerowała, że seria Supra będzie kontynuowana nawet po wygaszeniu przez BMW produkcji modelu Z4, co zresztą nastąpić ma prawdopodobnie już w 2026 r.
W ubiegłym roku prezes Toyoty, Akio Toyoda mówił, że chce, aby na rynek powróciła Celica, a jeszcze w 2018 r. Masayuki Kai, zastępca głównego inżyniera odpowiedzialnego za obecną Toyotę Suprę, wskazywał, że firma chce wskrzesić kultowe dziś nazwy modeli, szczególnie wskazując na nazwę Celica właśnie, którą Toyota "uśmierciła" w 2006 r.
Cały odcinek, w którym Toyota "przemyca" swoje przyszłe sportowe modele można zresztą obejrzeć poniżej:
Nowe sportowe Toyoty – co już wiadomo?
Toyota najwyraźniej ma ochotę na jeszcze, bo oprócz Celiki i MR2 w serialu "Grip" mignęły także nazwy Supra MK6, GR 86 MK3 oraz GR GT3, czyli nowsze niż aktualne generacje sportowych Toyot oraz prawdopodobnie zapowiedź wyścigowego modeli klasy GT3.
Jeśli chodzi o wskrzeszenie MR2, to przedsmak tego auta może dawać koncept TF-Se, który pojawił się na Japan Mobility Show.
Auto miało napęd na wszystkie koła i mimo elektrycznego napędu utrzymano w nim charakterystyczny wygląd samochodu z silnikiem umieszczonym centralnie za kabiną. Hideaki Iida, kierownik projektu w Gazoo Racing Design Group, wyjawił witrynie InsideEVs, że wersja produkcyjna prawdopodobnie pojawi się po 2026 r.
Co do modelu Celica, za mało aktualnie jest informacji, aby powiedzieć coś więcej o nadchodzącym modeli, aczkolwiek w maju tego roku pojawiły się pewne spekulacje - Legendarna Toyota ma powrócić. I wciąż może być spalinowa.
Dużo więcej można za to powiedzieć o przyszłym następcy, czy też następczyni Toyoty GR 86, która została wycofana z europejskiego rynku, ale na innych wciąż można ją kupić. Spekuluje się, że kolejne wcielenie tego auta będzie miało hybrydowy układ napędowy oparty o silnik 1,6 znany z modeli GR Yaris i GR Corolla.
Za to GR GT3, mimo "zakamuflowania" go w serialu anime to już raczej pewna informacja. Auto przyłapano nawet na testach na torze:
Auto mimo kamuflażu jest łudząco podobne do konceptu GR GT3 Concept, który pokazano w Tokio w 2022 r.