30 dni – tyle jak na razie wynosi opóźnienie, które zostało zatwierdzone przez miasto jako niespowodowane przez firmę budującą tunel. Ten czas jednak może się wydłużyć, ponieważ wykonawca - konsorcjum PORR/Gülermak - proponuje przesunięcie terminu aż o 119 dni, czyli z 17 września 2022 r. na 15 stycznia 2023 r.
Powodem takiego opóźnienia ma być pandemia COVID-19, przez którą doszło do przedłużenia produkcji maszyny drążącej, dlatego jej dostarczenie z Chin do Świnoujścia i rozpoczęcie montażu na placu budowy również się opóźniło. To spowodowało przestój o 95 dni, z kolei następne 25 dni to sprawka niekorzystnej pogody, uniemożliwiającej montaż maszyny w komorze startowej.
Ostatecznie miasto, po konsultacjach z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) i inżynierem kontraktu, "jako bezsporne uznało wydłużenie terminu o 30 dni". Sprawa jest jednak rozwojowa, ponieważ nie jest wykluczone, że oficjalne wydłużenie terminu ulegnie zmianie. GDDKiA zarekomendowało, aby uzupełnić dokumentację potwierdzającą, że na opóźnienie nie miał wpływu wykonawca.
Tunel w Świnoujściu — budowa trwa od 2020 r.
Umowa na zaprojektowanie i budowę tunelu została podpisana 17 września 2018 r. W październiku 2020 r. do Świnoujścia przybyła maszyna do drążenia tuneli o masie przekraczającej 3000 ton, mająca długość 105 m i 13,4 m średnicy. Drążenie tuneli rozpoczęło się w marcu 2021 r., natomiast zakończyło się we wrześniu ubiegłego roku.
Droga między wyspą Wolin a wyspą Uznam będzie mieć łączną długość ok. 3,2 km (1484 m to tunel wydrążony przez maszynę). W najgłębszym miejscu tunel znajduje się ok. 24 m pod lustrem wody cieśniny Świny i 10 m pod jej dnem. Jezdnia w tunelu będzie mieć 11 metrów szerokości: oba pasy ruchu (po jednym w każdym kierunku) będą miały szerokość 3,5 m, a pasy awaryjne – 2 m.
Inwestycja obejmuje także zbudowanie dojazdów do tunelu, placu manewrowego, skrzyżowania na wyspie Wolin i skrzyżowania typu T na wyspie Uznam. Przebudowane zostaną również przyległe ulice.
Tunel pod Świną jest bardzo ważną inwestycją, ponieważ kierowcy chcący przemieścić się pomiędzy wyspami Wolin i Uznam muszą korzystać z promów. To powoduje, że w okresie, kiedy jest dużo turystów, miasto jest zakorkowane, a oczekiwanie na prom trwa bardzo długo.