- Wśród najchętniej przeglądanych ogłoszeń znalazły się oferty sprzedaży Forda Mustanga z 1967 roku oraz Opla Calibry z 1993 roku
- Najczęściej oferowane pojazdy to kilka modeli Audi (A3, A4, A7, TT oraz już dość leciwe 80) i BMW (seria 3 GT oraz X5)
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Nie trzeba eksperta, by wskazać, jakie marki dominują wśród aut używanych w Polsce. Wystarczy się rozejrzeć po ulicach, by przekonać się, że przeważają pojazdy z jednego kraju. Niezmiennie preferujemy bowiem samochody niemieckich producentów (przede wszystkim Opla i Volkswagena), co potwierdzają przedstawiciele popularnego polskiego ostrzegacza, który uruchomili serwis ogłoszeniowy Autoplac.
Julia Rachwalska z Yanosika wyjaśnia: „To, że marki takie jak Opel czy Volkswagen cieszą się popularnością internautów, nie oznacza, że wśród ofert sprzedaży nie można trafić na prawdziwe perełki. Dzięki temu, że na naszym portalu przybywa coraz więcej ogłoszeń od bezpośrednich właścicieli pojazdów, można na nim znaleźć m.in. Lincolny, Łady czy auta pochodzące z południowokoreańskiego koncernu SsangYong”.
Pierwszą 10 zdominowali Niemcy. W zestawieniu znalazły się odpowiednio: Opel, Volkswagen, BMW (4), Audi (5), Mercedes (6). Prócz nich jeszcze: Ford (3), Fiat (7), Renault (8), Skoda (9) i Toyota (10). Na tym nie koniec. Okazuje się, że w zestawieniu modeli także dominują produkty niemieckich koncernów. Najczęściej oferowane pojazdy to kilka modeli Audi (A3, A4, A7, TT oraz już dość leciwe 80) i BMW (m.in. 3GT oraz X5). Nietrudno przy tym o wniosek, że wspomniane marki i modele to te, którymi zwykle jeżdżą użytkownicy ostrzegacza Yanosik. Poprzez popularną aplikację można bowiem łatwo dodać ogłoszenie skanując kod QR w dowodzie rejestracyjnym.
Najwięcej ogłoszeń dotyczy modeli wycenionych w przedziale 10-25 tys. zł. To ponad 27 proc. wszystkich ofert. Nie brakuje także droższych propozycji. Prawie 58 proc. oferowanych pojazdów to samochody wycenione powyżej 25 tys. zł.
Twórcy raportu sprawdzili także średnie ceny. Okazuje się, że w przypadku rocznika 2000 to nieco ponad 6 tys. zł. Rocznik 2005 to już ponad 13,5 tys. zł. Oczywiście im młodsze auto, tym wyższa kwota. Na pojazd z 2010 roku trzeba przygotować już ponad 30 tys. zł. Ponad 57 tys. zł to zaś średnia cena pięcioletniego samochodu w serwisie ogłoszeniowym.
Wbrew pozorom największym zainteresowaniem cieszą się nie tylko niedrogie popularne modele. Okazuje się, że wśród najchętniej przeglądanych ogłoszeń znalazły się także oferty sprzedaży Forda Mustanga z 1967 roku oraz Opla Calibra z 1993 roku. Czy motoryzacyjne marzenia będą w czołówce także w przyszłym roku?