- Policjanci ze Złotoryi zatrzymali Hondę. Kierująca 5-osobowym samochodem wiozła w samochodzie siedmioro dzieci
- Tylko jedno dziecko były przewożone w prawidłowy sposób
- Oprócz utraty prawa jazdy na 3 miesiące kierującą ukarano mandatem i punktami karnymi
Policjanci ze Złotoryi nie kryli zdumienia, widząc, co się dzieje we wnętrzu 5-osobowej Hondy zatrzymanej do kontroli drogowej. Początkowo nie mogli się też doliczyć pasażerów: pięciu, sześciu, siedmiu...
Okazało się, że 30-latka kierująca samochodem przewoziła siedmioro dzieci. Razem z nią samochodem podróżowało więc osiem osób.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Kto ma samochód i na czas złoży deklarację IN-1, zapłaci 10-krotnie mniejszy podatek
Prawo jazdy zatrzymane na 3 miesiące, punkty karne i mandat
Nie każdy wie, że jednym z niewielu wykroczeń, za które można z miejsca stracić uprawnienia na 3 miesiące, jest przewożenie w pojeździe większej liczby pasażerów, niż wynosi liczba miejsc określona w dowodzie rejestracyjnym samochodu. Przepis nie jest jednak bezwzględny: prawo jazdy – w przypadku samochodu osobowego – traci się dopiero w sytuacji, gdy nadmiarowa liczba pasażerów jest większa niż dwa. 30-latka wiozła siedmioro dzieci w 5-osobowym samochodzie, a zatem w pojeździe znajdowało się w sumie osiem osób. To o trzy za dużo – prawo jazdy do zatrzymania.
Co gorsza, tylko jedno z dzieci przewożone było w prawidłowy sposób – czyli w foteliku. To dla kierowcy oznacza dalsze konsekwencje w postaci pokaźnej liczby punktów karnych. Oto, co mówi taryfikator:
- Przewożenie jednego dziecka w pojeździe w sposób niezgodny z przepisami – 5 punktów
- Przewożenie dwojga dzieci w pojeździe w sposób niezgodny z przepisami – 10 punktów
- Przewożenie więcej niż dwojga dzieci w pojeździe w sposób niezgodny z przepisami – 15 punktów
Kobieta była trzeźwa, miała ważne uprawnienia, a i tak policjanci zakończyli tę jazdę. dzieci zostały oddane pod opiekę rodziny. Kierująca nie tylko oddała prawo jazdy, dostała też mandat i 15 punktów karnych.