Auto Świat Wiadomości Aktualności Dwaj mężczyźni wieźli tablice z innego auta. Grozi im teraz 10 lat odsiadki

Dwaj mężczyźni wieźli tablice z innego auta. Grozi im teraz 10 lat odsiadki

Pomorscy policjanci w nocy zatrzymali do kontroli auto, którym jechali dwaj mężczyźni. Uwagę mundurowych przykuły tablice rejestracyjne leżące na tylnej kanapie, które nie były przypisane do zatrzymanego pojazdu. Po nitce do kłębka doszli do tego, skąd wzięły się "blachy". Zatrzymani mogą spędzić nawet 10 lat za kratkami.

Policjanci namierzyli auto, przy którym wcześniej majstrowali zatrzymani
Policja
Policjanci namierzyli auto, przy którym wcześniej majstrowali zatrzymani

Policjanci patrolujący nocą ulice Bytowa zatrzymali Hyundaia z dwoma mężczyznami na pokładzie. Początkowe zaskoczenie podróżnych kontrolą drogową o tak późnej porze szybko przerodziło się w zaniepokojenie nieuchronnością kary – akcja nabrała tempa, gdy mundurowi znaleźli w ich pojeździe tablice rejestracyjne. "Blachy" należały do auta zarejestrowanego w powiecie bytowskim, a żaden z mężczyzn nie pochodził z tego regionu.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Policjanci przez przypadek odkryli niezdarnych złodziei

Chwila szperania w bazie i policjanci ustalili, gdzie jest zameldowany właściciel auta, do którego mogły należeć tablice z tylnego siedzenia Hyundaia. Według informacji "blachy" były przypisane do Volkswagena. I rzeczywiście – w wytypowanej lokalizacji stało niemieckie auto.

Gdy [funkcjonariusze – red.] pojechali na miejsce, zauważyli stojącego volkswagena, który nie miał na sobie rejestracji. Dodatkowo w pojeździe uszkodzony był zamek drzwi, siłowo opuszczone szyby i porozrzucane przedmioty. To dało jasny sygnał, że doszło do usiłowania jego kradzieży z włamaniem

– przekazali pomorscy policjanci.

Technicy kryminalistyczni z pomorskiej policji
Technicy kryminalistyczni z pomorskiej policjiPolicja

Surowe konsekwencje czynów

Kontrola poszła źle z jeszcze jednego powodu. Jakiego? Cóż, badanie alkomatem wykazało, że mężczyźni próbowali wykonywać swój nielegalny zawód pod wpływem alkoholu. Może dlatego udało im się odjechać tylko z "blachami"? Obaj mężczyźni, w wieku 39 i 36 lat, zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty kradzieży tablic rejestracyjnych oraz usiłowania kradzieży z włamaniem.

Nowe przepisy traktują kradzież tablic rejestracyjnych jako przestępstwo. Mężczyznom grozi za to nawet 10 lat więzienia. Decyzją sądu spędzą najbliższe trzy miesiące w areszcie, co ma być przestrogą dla potencjalnych naśladowców i sygnałem, że policja czuwa nad bezpieczeństwem na drogach.

materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków