Jak wyjaśnia zielonogórska policja, 55-letnia kobieta straciła przytomność za kierownicą vana. Na nagraniu z 28 grudnia br., które Lubuska Policja opublikowała na Facebooku, widzimy moment zdarzenia. Auto zjechało z drogi na chodnik, a następnie zatrzymało się na latarni i znaku drogowym, które ugięły się pod siłą uderzenia. Sytuacja miała miejsce na ulicy Ułańskiej.

Do białego vana po chwili podjechało małe osobowe auto z "L-ką" na dachu. Instruktor nauki jazdy wysiadł z pojazdu i podbiegł do kobiety. Po chwili to samo zrobił kolejny kierowca, kierujący białą "terenówką".

Na końcu filmu funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji pobiegli na ratunek kobiecie. "Znaleźli się nieopodal" — wyjaśnia na Facebooku zielonogórska policja. Z miejsca wypadku 55-latkę zabrała później karetka.

"W związku z nieznaną przyczyną zasłabnięcia kobiety za kierownicą, lekarz pogotowia ratunkowego zdecydował o zabraniu jej do szpitala na badania" — informuje podinspektor Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Zostałeś świadkiem wypadku — co teraz?

Jeśli jesteśmy świadkami wypadku, powinniśmy udzielić pomocy poszkodowanym — to nasz prawny obowiązek. W pierwszej kolejności jednak, zanim postanowimy udzielić pomocy, powinniśmy upewnić się, że ani nam, ani osobie poszkodowanej nie grozi niebezpieczeństwo.

Jeśli znajdowaliśmy się za kierownicą pojazdu, zjedźmy na pobocze, a następnie rozważmy założenie kamizelki odblaskowej i włączenie świateł awaryjnych. Za samochodem, który brał udział w wypadku, postawmy zaś trójkąt ostrzegawczy.

Gdy to zrobimy, podejdźmy do przedniej części auta i zaciągnijmy hamulec ręczny. Potem wyciągnijmy kluczyki ze stacyjki (pozostawmy je w aucie, jednak poza zasięgiem poszkodowanego).

Sprawdź, czy biorący udział w wypadku są przytomni. Powiadom pogotowie (dzwoniąc pod 999 lub 112) i opisz dyspozytorowi, co się stało, a także jakie obrażenia odniosły osoby uczestniczące w zdarzeniu. Następnie udziel im pomocy (o tym, jak przeprowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową, przeczytasz tutaj).