- Powstało bardzo niewiele takich samochodów, jeździli nimi tylko najważniejsi
- Ził, którym podobno jeździł Gorbaczow, jest obecnie wystawiony na sprzedaż w Polsce za 4,5 mln zł
- W ogłoszeniu jest mowa o pancernej wersji 41052, ale zdjęcie tabliczki znamionowej mówi to tym, że jest to nieopancerzona wersja 41047
- Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
W ogłoszeniu można przeczytać, że jest to opancerzony egzemplarz nr 7 z bardzo krótkiej produkcji liczącej jedynie 13 sztuk. Samochód ma 7,7-litrowy, 315-konny silnik V8, a napęd jest realizowany na tylną oś przez 3-biegowy automat. Czy tak faktycznie jest?
Ził Gorbaczowa - co mówi sprzedający?
Skontaktowaliśmy się ze sprzedającym i dowiedzieliśmy się, że tym samochodem podobno jeździł sam Michaił Gorbaczow oraz że auto po służbie przeszło w prywatne ręce jedynego prezydenta ZSRR. Nasz rozmówca deklaruje, że Ził został odkupiony przez pośrednika od Gorbaczowa i posiada dokumenty potwierdzające ten fakt. Zapytany, czy samochód obecnie znajduje się w Polsce, odpowiedział, że nie. Jak twierdzi, dla odpowiedniego klienta auto może zostać bez problemu przetransportowane nad Wisłę.
Sprzedający opowiada, że kontakt z tym Ziłem to niesamowite przeżycie. Zapytany o to, jakie odczucia towarzyszyły mu przy pierwszym spotkaniu z autem, odparł, że miał wrażenie jakby znajdował się w miejscu, w którym nie powinno go być. Nie ma chyba w tym nic dziwnego, bo to przecież wschodni odpowiednik Bestii.
Gdyby ten Ził umiał mówić...
Niedawno opublikowaliśmy wywiad z samochodem, gdzie Krzysztof Grabek rozmawia z Fordem Puma. Wyobrażacie sobie, co miałby do powiedzenia ten Ził, gdyby mógł faktycznie przemówić? Jakie rozmowy, decyzje polityczne i dramaty musiały rozgrywać się na jego pokładzie. Ten Ził to fascynujący relikt motoryzacyjny. Czy wart jest astronomicznej ceny? Rynek zweryfikuje jego autentyczność oraz realną wartość. Limuzyny po dostojnikach KC KPZR zwykle trafiały na złom.