• Najbardziej podatna na wysokie temperatury jest samochodowa elektronika. Jej awaria może nawet unieruchomić pojazd, a jej samodzielna naprawa jest "w trasie" praktycznie niemożliwa
  • Przed wakacyjną podróżą warto sprawdzić stan ogumienia pojazdu i zmierzyć ciśnienie w oponach. Jego niewłaściwa wartość może prowadzić do zbyt szybkiego zużywania się opon lub ich eksplozji
  • Uciążliwą, choć nie uniemożliwiającą jazdę konsekwencją upałów jest nagrzana kierownica. Aby tego uniknąć, wystarczy obrócić ją o 180 stopni
  • Więcej podobnych wiadomości znajdziesz na stronie głównej Onetu

Wysoka temperatura to przede wszystkim wyzwanie dla silnika. Podczas jazdy w upale lub nawet w trakcie długiego czekania w korku, temperatura płynu chłodniczego w rozgrzanym silniku może sięgnąć powyżej 100 stopni i doprowadzić do zapalenia się lampki awaryjnej. Jeżeli nie otwiera się do końca termostat, jest słaby przepływ płynu przez chłodnicę, to auto może się zwyczajnie zagotować. A to już prowadzi nie tylko do poważnej awarii, ale i całkowitego unieruchomienia samochodu.

Czytaj: Lepiej nie zostawiaj tego w aucie podczas upałów!

"Uwaga na eksplozje"

Zacznijmy od opon. W przepisach próżno szukać norm, które zmuszałyby kierowców do wymiany opon w zależności od pory roku. Jeśli mamy jednak komplet zimowy i letni, warto zadbać, aby używać kompletu adekwatnego do pogody. Latem asfalt potrafi się nagrzać do 60 stopni. To zabójcze warunki dla zimowego ogumienia. W efekcie ze zbyt nagrzaną powierzchnią bieżnik zniekształca się i pęka. Często po roku taka opona jest już do wyrzucenia. Ale to nie jedyny problem, bo dodatkowo znacząco wydłuża się droga hamowania.

Jednocześnie warto zwrócić uwagę na ilość powietrza w oponach. Jego zbyt mała ilość powoduje zwiększone zużycie bieżnika, a zbyt mocno napompowane koła mogą spowodować eksplozję. O tym, jakie ciśnienie jest właściwe, mówi nalepka na klapce wlewu lub słupka nadwozia.

Dalszą część artykułu znajdziesz pod materiałem wideo.

Upały najdotkliwiej oddziaływają jednak na najdelikatniejszą część pojazdu jego elektroniczne podzespoły. Często zdarza się, że przez nadmiernie rozgrzane auto nie reaguje, np. centralny zamek. Warto spróbować stanąć wtedy od mniej nagrzanej strony i stamtąd próbować otworzyć pilotem pojazd.

Kiedy temperatura otoczenia rośnie, znaczenie klimatyzacji wzrasta. Jednak nie należy od początku nastawiać jej na pełną moc. Dla samochodowego kompresora to jak rozpoczęcie ćwiczeń bez rozgrzewki. Tak nie wolno robić, bo można po prostu uszkodzić ten układ. Lepiej jest na początku otworzyć okna, wywietrzyć samochód i ustawić mniejszą siłę nawiewu.

Sprawdź: Nigdy nie zostawiaj butelki z wodą w aucie. To może się naprawdę źle skończyć [WIDEO]

Gorąca kierownica

Z upałami oraz wysoką temperaturą, związana jest jeszcze jedna, choć niewielka niedogodność rozgrzana kierownica. Na to akurat jest prosty patent. Wystarczy obrócić kierownicę o 180 stopni. Przy odrobinie szczęścia promienie słoneczne nie będą padać na newralgiczną część.

Czytaj: Zbierałem rachunki za paliwo przez dwa lata. Szokująca różnica w cenach!