- Mazda CX-80 jest aż o ćwierć metra dłuższa od najdłuższego dotychczas SUV-a tej marki w Polsce, czyli CX-60
- Samochód jest nieformalnym następcą Mazdy 6, która powoli znika z polskiego rynku
- Mazda CX-80 ma trzy rzędy siedzeń, przy czym można wybierać z aż trzech konfiguracji drugiego rzędu
Nie tylko klienci coraz częściej przesiadają się z sedanów do SUV-ów. To samo robią producenci, rozszerzając gamę Sport Utility Vehicles kosztem samochodów 4-drzwiowych. Tymczasem Mazda to jedna z niewielu marek, która nadal oferuje w Polsce aż dwa sedany: znajdziesz je w gamie "trójki" i "szóstki". Tyle że jeden z nich kończy służbę, zdając ją właśnie SUV-owi.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo:
Już wiesz, o jakiego sedana chodzi, prawda? Przepiękna Mazda 6 powoli znika z polskiego rynku. 18 kwietnia 2024 r. na stronie Mazda.pl w zakładce "Samochody dostępne od ręki" zostało już zaledwie 31 "szóstek". Kolejnych nie będzie. Nie będzie też bezpośredniego następcy, przynajmniej producent obecnie go nie planuje. Tym samym miejsce Mazdy 6 zajmie najnowszy i największy SUV tej marki na Starym Kontynencie: Mazda CX-80.
Przeczytaj także: Polacy rezerwowali nową Toyotę Land Cruiser z prędkością 8 aut na sekundę. Sprawdziłem, o co to zamieszanie
Producent nie szczędzi jej określeń w rodzaju "nowy flagowy model w Europie" lub "wyzwanie dla uznanych marek premium na rynku europejskim". Z pierwszym nie polemizuję, to oczywista sprawa. A z drugim? Widziałem Mazdę CX-80 i znam odpowiedź. Uprzedzam, mam pewien niedosyt.
Mazda CX-80: wymiary, jakość, wnętrze, bagażnik
Maździe CX-80 do równych pięciu metrów długości brakuje jedynie pięciu milimetrów. Tak dużego SUV-a firma nie oferowała w Polsce od 10 lat, kiedy na krótko w gamie pojawiła się mierząca 511 cm długości Mazda CX-9. Na krótko, bo pulę tego modelu ograniczono do kilkuset sztuk. Mazdy CX-80 nie ogranicza nic – będzie w stałej ofercie. Od 19 kwietnia 2024 r. dealerzy zaczną przyjmować przedsprzedażowe zamówienia, a pełen cennik poznamy na początku maja. Choć akurat cena wersji z 6-cylindrowym dieslem została właśnie odtajniona.
Przeczytaj także: Co się dzieje z branżą aut na minuty? "Kilkadziesiąt osób miesięcznie dostaje dożywotniego bana"
Mazda CX-80 jest o ćwierć metra dłuższa od Mazdy CX-60 (499,5 cm vs 474,5 cm), o ćwierć metra wyprzedza ją także rozstawem osi (312 cm vs 287 cm). Dłuższe z aut jest też wyższe (171 cm vs 168,2 cm), przy czym jego bazowa pojemność bagażnika okazuje się ponad dwa razy mniejsza niż w CX-60. Jak to możliwe?
Bo Mazdę CX-60 wyposażono w dwa, a Mazdę CX-80 w aż trzy rzędy siedzeń. Przy komplecie miejsc bagażnik ma 258 l, a przy dwóch rzędach – 687 l (CX-60: 570 l). Jego szczyt możliwości to 1971 l – o 245 l więcej niż w CX-60.
Mazda CX-80 będzie dostępna w trzech konfiguracjach drugiego rzędu. Może się w nim znaleźć:
- 3-osobowa kanapa (łącznie siedem miejsc w całym wnętrzu);
- dwa osobne fotele oddzielone przejściem do trzeciego rzędu (łącznie sześć miejsc);
- dwa osobne fotele przedzielone konsolą ze schowkami (łącznie sześć miejsc)
Japońska firma nie przesadza, nazywając CX-80 "najprzestronniejszą Mazdą oferowaną w Europie". Miejsca jest istotnie mnóstwo, a komfort potęgują wygodne i wyjątkowo obszerne fotele. To poziom premium. A jakość?
Przeczytaj także: Jeździłem jednym z najtańszych nowych SUV-ów w Polsce. Żałuję, że najpierw spojrzałem w dane
Mazda CX-80 pokazuje, jak złudna, pozorna i iluzoryczna potrafi być granica między markami popularnymi a prestiżowymi. Mazda zalicza się (wciąż) do tych pierwszych, ale zarówno jakość materiałów wykończeniowych, jak i dokładność ich montażu stawiają CX-80 w pierwszym rzędzie premium.
Premium to także finezyjne rozwiązania, a w Maździe CX-80 takim jest np. automatyczne ustawianie fotela kierowcy, kierownicy, wskaźnika head-up i bocznych lusterek. Samochód zlokalizuje gałki oczne prowadzącego, oceni jego wzrost i wybierze optymalne położenie wymienionych wcześniej elementów samochodu. To gdzie ten niedosyt?
Mazda CX-80: design
Dziś samochody kupuje się głównie oczami. A co te oczy widzą? Ano, nie tyle topowy model Mazdy, ile przedłużoną wersję Mazdy CX-60. I choć w gruncie rzeczy CX-80 nią jest, to styliści mogli to lepiej "ukryć".
Można było przecież bardziej zmienić przednią część nadwozia, a nie ograniczyć się w zasadzie do innych listew grilla. Można było dać CX-80 inne tylne światła albo dodać element, który wyraźnie odróżniałby deski rozdzielcze obu SUV-ów. Oczywiście, tylne boczne szyby i słupki są nowe, ale to trochę za mało jak na topowy model, które z zasady powinien oferować coś specjalnego.
Ludzie z Mazdy taki wybór tłumaczyli mi chęcią zachowania rodzinnego podobieństwa i uzyskania efektu większego brata. Patrząc jednak na inne modele Mazdy, widać jak ogromny talent mają jej designerzy: myślę, że spokojnie potrafiliby nadać CX-80 więcej indywidualnego charakteru, zachowując jednocześnie stylistyczną spójność z CX-60.
Mazda CX-80: silniki, moc, 0-100 km/h, cena w Polsce
Mazda CX-80 będzie oferowana w dwóch wersjach napędu:
- z 6-cylindrowym rzędowym silnikiem Diesla: 3283 cm sześc.; 254 KM; 550 Nm przy 1500 obr./min; 0-100 km/h: 8,4 s;
- z napędem hybrydowym (2,5-litrowy silnik benzynowy i jednostka elektryczna): 327 KM; 500 Nm przy 4000 obr./min; 0-100 km/h: 6,8 s
Na razie Mazda podała cenę tylko jednej wersji SUV-a CX-80: to odmiana z silnikiem 3.3, 7-miejscowym wnętrzem i poziomem wyposażenia Exclusive-Line. Ten wariant Mazdy CX-80 kosztuje 280 tys. 900 zł.