- Nowa Toyota Land Cruiser to jeden z najwyższych samochodów osobowych na Ziemi
- Auto powstało na nowej platformie, ale zachowało ramę nośną. Sprawdziłem, czy nie ogranicza ona komfortu jazdy
- Po co nowej Toyocie Land Cruiser system rozłączania przedniego stabilizatora?
Zaczęło się 9 lutego 2024 r. punktualnie o 11:00. W tym momencie aktywowano przycisk ”Rezerwuj” na stronie Toyoty. Godzinę później kliknęły go aż 462 osoby. 462 osoby zarezerwowały samochód kosztujący co najmniej 409 tys. 900 zł, przy czym żadna z nich prawdopodobnie w ogóle nie widziała auta na własne oczy. Mało tego, produkcja nowej Toyoty Land Cruiser nawet się jeszcze nie zaczęła (ruszy w czerwcu 2024 r.), a w całej Europie są zaledwie cztery egzemplarze tego auta. Wszystkie zebrały się pod koniec marca w Szkocji. I to właśnie tam miałem okazję je dokładnie poznać.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoO tym niesamowitym sukcesie rezerwacyjnym zdecydowały dwie przyczyny. Po pierwsze, Toyota Land Cruiser cieszy się renomą jednej z najlepszych terenówek na Ziemi. Po drugie, sama Toyota cieszyła się trochę zbyt długo poprzednią generacją Land Cruisera, którą produkuje przecież od 2009 r.! W przypadku tego modelu taki staż to może i nic nadzwyczajnego (na niektórych rynkach Toyota wciąż oferuje Land Cruisera serii 70, który w tym roku zostanie 40-latkiem), ale i tak fani z niecierpliwością czekali na nowe wcielenie. Zwłaszcza że tylko 9 lutego 2024 r. od godz. 11:00 mogli się zapisać na limitowaną wersję First Edition, jedyną z okrągłymi reflektorami (nawiązującymi do m.in. właśnie do Land Cruisera 70 i pierwszej generacji tego modelu z 1951 r.). Cała reszta ma klosze prostokątne. I właśnie taki kolega czekał na mnie w Szkocji.
Przeczytaj także: Chiński Forthing zadebiutuje w Polsce. Na jeden ze spalinowych modeli mogłeś nieświadomie czekać
Nowa Toyota Land Cruiser: wnętrze, jakość, wymiary
Kolega okazał się całkiem zwalisty. Nowa Toyota Land Cruiser ma aż prawie pięć metrów długości (a dokładniej 492,5 cm), blisko dwa metry szerokości (bez 2 cm) i niemal dwa metry wysokości (czyli 193,5 cm). Poprzednik jest o całe 10 cm krótszy i o 9,5 cm węższy.
Po takich wymiarach wypadałoby się spodziewać bardzo przestronnego SUV-a, a po cenie – wnętrza bliskiego premium. Jak jest w rzeczywistości?
Przeczytaj także: Obfite wyposażenie, skromna cena. Sprawdziłem, czy nowy Suzuki Swift podłoży nogę chińskiej ekspansji w Polsce
Miejsca w nowej Toyocie Land Cruiser istotnie jest pod dostatkiem. Jeśli z przodu usiądzie pasażer o wzroście blisko 190 cm, to osoba, która zajmie miejsce tuż za nim – nawet jeśli jest identycznego wzrostu – nadal będzie się cieszyć wyjątkowo komfortową podróżą.
Niestety, nie mogę nic powiedzieć o jakości wykonania nowej Toyoty Land Cruiser, ponieważ jeździłem egzemplarzem z preserii. Ale już na tym etapie materiały są na wysokim poziomie, choć poziom premium to nie jest. I słusznie – od tego w koncernie Toyoty jest Lexus. Niewykluczone, że masowa produkcja przyniesie zmiany na jeszcze lepsze.
Nowa Toyota Land Cruiser: terenowe udogodnienia
Ekran wskaźników może być 7- lub 12,3-calowy, centralny wyświetlacz – 9- bądź 12,3-calowy. Na szczęście wszystkie funkcje klimatyzacji obsługuje się klasycznymi przełącznikami. Nie brakuje ich zresztą również na masywnym centralnym tunelu między fotelami.
I tu właśnie widać jak sprytnie, subtelnie, wręcz niewidocznie Toyota ”przemyciła” detale ułatwiające życie podczas jazdy w terenie. Większość związanych z nią funkcji aktywuje się przyciskami i przełącznikami na środkowym tunelu. Czas dostępu jest więc minimalny, nie trzeba ”kopać” w ekranowym menu. Pokrętła i klawisze mają przy tym różne faktury, aby skupiony na pokonywaniu kolejnego off-roadowego wyzwania kierowca samymi opuszkami rozpoznał odpowiedni przycisk i nie angażował do tego wzroku. Przednie słupki ustawiono pod kątem poprawiającym widoczność, temu samemu służą też odpowiednie wyprofilowanie pokrywy silnika, obniżona o 3 cm dolna linia bocznych szyb i zamocowane poniżej jej poziomu lusterka. Z kolei na centralnym ekranie można podejrzeć obraz spod podwozia. A jeśli off-roadowe wyzwanie sponiewiera narożniki przedniego zderzaka, to da się je relatywnie łatwo wymienić.
W czasach pierwszej Toyoty Land Cruiser niektóre terenówki potrafiły sponiewierać podróżnych już na twardej nawierzchni. Jak to jest z nowym modelem?
Nowa Toyota Land Cruiser: wrażenia z jazdy
Nowa terenówka Toyoty należy do najwyższych seryjnych samochodów świata, więc zajęcie miejsca za kierownicą wiąże się z pewną wspinaczką – na szczęście mało wymagającą. Kiedy już zdobędziemy ten Mount Land Cruiser, okazuje się, że samochód ma to, za co ludzie tak cenią SUV-y – czyli wysoką pozycję za kierownicą – tyle że razy dwa. Tu się siedzi prawie pod chmurami.
Przeczytaj także: Te samochody naprawdę są wciąż produkowane. Jakbyś się przeniósł w czasie
Na dodatek w życiu byś nie powiedział, że na taki komfort jazdy stać samochód oparty na ramie nośnej. Wnętrze nowej Toyoty Land Cruiser solidnie wyciszono, fotele są ogromne (i ogromnie wygodne), a zawieszenie dość miękkie – przestajemy je lubić dopiero na naprawdę grubych ubytkach nawierzchni.
Pewnie zastanawiasz się, skąd ten śnieg w pierwszych dniach wiosny? Ano pogoda w Szkocji ignoruje kalendarz. Lokalsi mówią, że ”jeśli nie podoba ci się aura, poczekaj kwadrans”. I tak jest. W godzinę możesz doświadczyć pełnego słońca, pełnego zachmurzenia, deszczu, gradu, a potem śniegu.
Nowa Toyota Land Cruiser to jednak nie tylko wyjątkowo wygodny SUV, ale także sprawna terenówka. Japoński samochód spokojnie przejeżdżał miejsca, gdzie niejeden SUV wołałby o pomoc traktora. Nowy Land Cruiser jest pierwszą Toyotą w historii z rozłączanym przednim stabilizatorem. W ten sposób można jeszcze bardziej zwiększyć skok zawieszenia, co poprawia komfort w terenie. Sprawdziłem. Działa.
To również pierwsza Toyota Land Cruiser z elektrycznym wspomaganiem kierownicy. Tu akurat mam mieszane uczucia – układowi brakuje precyzji. ”Kółko” obraca się lekko, dokładając cegiełkę do komfortowej natury i wyluzowanego usposobienia nowej Toyoty.
Ten wyluzowany osobnik potrafi jednak solidnie przyspieszyć: maksymalne 500 Nm występuje już od 1600 obr./min. W Polsce nowa Toyota Land Cruiser jest dostępna z 204-konnym turbodoładowanym 4-cylindrowym silnikiem Diesla o pojemności 2755 cm sześc. W 2025 r. pojawi się wersja z układem mild hybrid.
Najtańsza odmiana nowej Toyoty Land Cruiser kosztuje 319 tys. 900 zł. To niezła cena za samochód, który tyle potrafi. Dla wielu najważniejsze jest jednak to, że umie udźwignąć własną legendę.