Choć realia wielkich międzynarodowych salonów samochodowych dramatycznie się zmieniają, to targi w Tokio są nadal tym, czym były od zarania dziejów: wystawą najśmielszych i najbardziej ekscentrycznych prototypów na Ziemi. Czy może być lepsze miejsce dla pokazania zapowiedzi następcy Nissana GT-R?
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Obecna generacja tej japońskiej legendy pojawiła się całą wieczność temu, czyli w 2007 r. Niektórzy mogli powątpiewać, że w czasach elektromobilnej poprawności w ogóle pojawi się następca. Podczas pobytu na tokijskim Japan Mobility Show 2023 przekonałem się, że te obawy są nieuzasadnione.
Nissan GT-R: nowa generacja
Kiedy Nissan zapowiedział na Japan Mobility Show 2023 aż cztery nowe prototypy, wydawało się, że to już wszystko. Nikt się nie spodziewał, że będzie coś jeszcze. Coś jeszcze, czyli Nissan Hyper Force.
Ten prototyp wzbudził w Tokio ogromną sensację. Nic dziwnego – wygląda bowiem jak Nissan GT-R, tyle że model roku 2040.
Jego design to futurystyczna, drapieżna, wręcz agresywna i przerysowana wizja Nissana GT-R. Taka Godzilla. Z tą różnicą, że obecny Nissan GT-R jest ponad dwa razy słabszy.
- Przeczytaj także: Obejrzałem nowe Suzuki Swift Concept. Samochód zaskoczył mnie pięć razy
Nissan GT-R: nowa moc
Nissan Hyper Force nie jest bowiem spalinowym samochodem, ale elektrycznym. Jego napęd rozwija aż 1360 KM. Mało tego, prototyp wyposażono w akumulator trakcyjny ze stałym elektrolitem, czyli z technologią będącą największą nadzieją elektromobilności.
Nissan Hyper Force ma również napęd na obie osie, częściowo karbonowe nadwozie, podnoszone drzwi i deskę rozdzielczą działającą w dwóch trybach: GT (Grand Touring) i R (Racing).
W trybie R nie dość, że wskaźniki mają czerwone podświetlenie, to jeszcze cały kokpit przybliża się do kierowcy. W programie GT deska się oddala, a ”zegary” stają się niebieskie, wyświetlając przy tym inny zestaw danych.
Ramy dwóch przednich foteli wykonano z karbonu, zaś kierowcę i pasażera trzymają w ryzach 4-punktowe pasy bezpieczeństwa.
Nissan GT-R: kiedy na rynku
Jasne, że można sobie zaprojektować imponujący prototyp, a potem zbierać fejm, wystawiając go na salonie odwiedzanym przez setki tysięcy osób. Jednak Nissan poważnie podchodzi do tematu i prototyp Hyper Force jest konkretną zapowiedzią kolejnej generacji modelu GT-R – która może się pojawić najwcześniej w 2028 r.