- Piąta generacja Renault Scenica jest o ponad 6 cm dłuższa, ale aż o przeszło 8 cm niższa od poprzednika. I ma jeszcze większy bagażnik.
- Dźwięki, które nowy Renault Scenic wydaje na zewnątrz i w środku skomponowano wspólnie z jedną z największych legend muzyki
- Pierwszy raz od 20 lat Renault Scenic będzie niedostępny w przedłużonej wersji Grand
- Znamy datę debiutu nowego Renaulta Scenica na polskim rynku
Renault rezygnuje z minivana, ale nie z jego nazwy. Słowo "Scenic" jest zbyt rozpoznawalne, aby się z nim ot tak rozstać. Zwłaszcza że Renault postarało się o dobre usprawiedliwienie, dlaczego to imię trafiło na SUV-a.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoBo Scenic to wiadomo, legenda. Symbol kompaktowego minivana i model, dzięki któremu dwie dekady temu ten typ samochodu stał się tak pożądany jak teraz SUV-y. Dziś wydaje się to niesłychane, ale w sukces Renaulta Scenica I (1996-2003) nie bardzo wierzył nawet sam producent. Świadczyła o tym dobitnie premiera auta, która odbyła się dopiero ostatniego dnia prasowego salonu w Genewie 1996 – jakby mimochodem i z przykrego obowiązku.
- Przeczytaj także: Renault wraca modelem Rafale do dużych coupe, ale inaczej, niż myślisz
Przez lata Renault słynęło z minivanów, ale moda na tego typu samochody zaczęła się kończyć wraz z początkiem boomu na SUV-y. MPV zaczęły albo znikać z oferty francuskiej firmy (w 2013 r. Renault Captur I zastąpił Modusa), albo przypominać SUV-y (poprzednie generacje Renault Espace i Scenica), albo się w nie bezceremonialnie zmieniać (najnowsze wcielenie Espace przedstawione w marcu 2023 r.). Teraz SUV-em został Scenic.
Nowy Renault Scenic: teraz jest SUV-em
Renault tłumaczy, że pomimo radykalnej zmiany formatu, DNA Scenica i tak zostało zachowane, ponieważ to nadal jest "prekursorskie i rodzinne auto". Nawet nazwa nadal pasuje – Scenic to skrót od Safety Concept Embodied in a New Innovative Car (Idea Bezpieczeństwa Ucieleśniona w Nowym Innowacyjnym Samochodzie; po polsku ten skrót brzmiałby Ibunis). Wszystko się zgadza.
- Przeczytaj także: Renault Austral. Pięć irytujących detali i pięć niepozornych ułatwiaczy
Renault Scenic pozostaje kompaktem, ale zmiana w SUV-a odbiła się na wymiarach. W porównaniu z poprzednikiem nowy Scenic jest o 6,3 cm dłuższy, o 0,2 cm węższy i aż o 8,2 cm niższy (czyli ma 447 cm długości, 186,4 cm szerokości i 157,1 cm wysokości). Większe są także rozstaw osi (o 5,1 cm; teraz: 278,5 cm) i bagażnik (jego bazowa pojemność wynosi 545 l zamiast 506 l). W nowym Renault Scenicu można go powiększyć do maksymalnych 1670 l, a same schowki we wnętrzu mają łącznie 38,7 l. Wśród nich znalazła się np. 4-litrowa skrytka w desce rozdzielczej i 3,4-litrowa pod centralnym podłokietnikiem.
Co ciekawe, tym razem Renault Scenic nie będzie dostępny w przedłużonej wersji Grand. To pierwszy taki przypadek od 2004 r.
Nowy Renault Scenic: wnętrze i wyposażenie
Nowy Renault Scenic w pewnym sensie wyprzedza swoje czasy. Za dwa lata francuska marka chce się pozbyć skóry z wnętrz swoich modeli, a nowy Scenic już jej nie ma. Na dodatek samochód można wyposażyć w tak pomysłowe rozwiązania, jak:
- oświetlenie wnętrza, które co pół godziny automatycznie dostosowuje barwę do dobowego biologicznego cyklu człowieka. W dzień LED-y w desce rozdzielczej i bocznych drzwiach świecą zimniejszym światłem. Im bliżej nocy, tym staje się ono cieplejsze;
- okno dachowe Solarbay, które składa się z kilku osobno rozjaśnianych lub przyciemnianych segmentów. W ten sposób rozwiązano odwieczny problem okien panoramicznych, które zabierały miejsce nad głową. Dzięki przyciemniającemu się szkłu tekstylna roleta jest niepotrzebna, co daje podróżnym Renaulta Scenica o 3 cm wyższe wnętrze;
- dźwięk powitalny, skomponowany przez Renault, instytut Ircam i jedną z największych legend muzyki, czyli Jean-Michel Jarre’a. Ten wybitny kompozytor – znany m.in. z hitów Oxygene 4, Magnetic Fields 2 i Oxygene 8 – współtworzył także dźwięk, którym do prędkości 30 km/h Renault Scenic uraczy przechodniów.
Jak to, a co z brzmieniem silnika spalinowego? Ano właśnie...
Nowy Renault Scenic: silniki, moc, 0-100 km/h, zasięg
Jean-Michel Jarre musiał skomponować dźwięk, bo nowy Renault Scenic zwyczajnie nie może wydobywać z siebie spalinowego brzmienia, ponieważ – i tu właśnie pojawia się druga przełomowa zmiana – jest samochodem elektrycznym. Zresztą jego pełna nazwa to Renault Scenic E-Tech Electric.
Dla jasności: nowy Renault Scenic nie będzie mieć elektrycznej wersji, stanowiącej tło dla spalinowych odmian. Scenic będzie dostępny wyłącznie jako elektryk. Początkowo w jego gamie znajdą się dwie odmiany: 170— i 220-konna. Oto ich podstawowe dane:
- 170 KM: maksymalny moment obrotowy: 280 Nm; akumulator 60 kWh; przyspieszenie 0-100 km/h: 9,3 s; zasięg: ponad 420 km;
- 220 KM: maksymalny moment obrotowy: 300 Nm; akumulator 87 kWh; przyspieszenie 0-100 km/h: 8,4 s; zasięg: ponad 620 km
Co ciekawe, nawet z największą "baterią" Renault Scenic E-Tech Electric pozostaje relatywnie lekki, ważąc 1842 kg. Mało tego, już najsłabsza wersja rozwija o 7 KM więcej niż najmocniejsza spalinowa odmiana w historii Scenica.
I bardzo ważna wiadomość: ani do produkcji akumulatorów trakcyjnych, ani do wytwarzania silnika nie są potrzebne newralgiczne metale ziem rzadkich. Poza tym silnik ma uzwojony wirnik, co daje wyższą sprawność niż tradycyjne magnesy stałe. A jeśli do nawigacji Google Maps wpisze się trasę do ładowarki, to temperatura akumulatorów będzie automatycznie zmieniana tak, aby na miejscu osiągnęła najbardziej optymalny poziom z punktu widzenia efektywności ładowania.
Nowy Renault Scenic: kiedy w Polsce
Renault Scenic piątej generacji zadebiutuje na polskim rynku wiosną 2024 r. Firma nie będzie przy tym oferować równocześnie spalinowego poprzednika – jako swoistego backup’u dla nieprzekonanych do elektryków. Produkcja tego modelu skończyła się bowiem już w lipcu 2022 r., a jego wersji Grand – w kwietniu 2023 r.