- W Polsce Volkswagen będzie oferował wersje T-Roc oraz T-Roc R, nadal niedostępny będzie Volkswagen T-Roc Cabriolet
- Gama silnikowa T-Roca obejmie trzy jednostki benzynowe i dwa diesle. Topowy silnik o mocy 221 kW (300 KM) zarezerwowany jest dla Volkswagena T-Roca R
- Volkswagen zachował charakter pierwszego T-Roca, ale wprowadził nieco zmian stylistycznych na zewnątrz i w kabinie, która teraz jest nowocześniejsza
- Producent nie podał jeszcze cen nowego T-Roca, ale te mają być tylko nieznacznie wyższe niż w obecnym modelu
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
W ciągu czterech lat od rozpoczęcia sprzedaży, tj. od 2017 r., Volkswagen T-Roc zdobył uznanie w oczach ponad miliona nabywców (w tym ok. 650 tys. w samej Europie). To dość dużo zważywszy na fakt, że auto nie miało praktycznie żadnego poprzednika, który pomógłby utorować drogę do sławy.
U podstaw tak dobrego wyniku T-Roca producent upatruje połączenie kompaktowych rozmiarów z uniwersalnym charakterem auta oraz dość przestronną kabiną ze względnie dużym bagażnikiem. Duży wpływ na ostateczny wynik sprzedażowy miała również przykuwająca uwagę, nowoczesna stylistyka, a także wprowadzenie sportowej wersji T-Roc R pod koniec 2019 r. i kabrioletu wiosną 2020 r. (niedostępny w Polsce).
Volkswagen T-Roc - nieco inny na zewnątrz...
Mając to na uwadze Volkswagen mimo wprowadzenia szeregu modyfikacji przy okazji liftingu modelu, zachował dotychczasowy charakter auta. Krótko mówiąc, na pierwszy rzut oka nowy T-Roc wygląda podobnie do naszego starego znajomego, choć w rzeczywistości jest odmienioną konstrukcją. To, co się nie zmieni, przynajmniej na polskim rynku, to dostępna gama produktowa. Tę nadal będą tworzyły modele T-Roc oraz T-Roc R. To oznacza, że w Polsce nie kupimy wersji cabrio (T-Roc Cabriolet).
Na zewnątrz poliftingowego T-Roca rozpoznamy po nowych akcentach stylistycznych. Teraz standardowym wyposażeniem będą m.in. Reflektory LED oraz przyciemniane światła z tyłu. Ponadto producent wprowadził nowe wersje kolorystyczne oraz przeprojektowane felgi aluminiowe w rozmiarach od 17 do 19 cali. Z kolei na liście opcji znajdziemy np. innowacyjny IQ.LIGHT z matrycowymi reflektorami LED i podświetlaną listwą zintegrowaną z osłoną chłodnicy, a także tylne światła z funkcją dynamicznych kierunkowskazów.
Volkswagen T-Roc z nowocześniejszym, wyższej jakości wnętrzem
Nowocześniejszy charakter zyskało również wnętrze, które teraz wykończone jest wyższej jakości materiałami. Niezależnie od wersji silnikowej i wyposażeniowej standardem będzie cyfrowy kokpit oparty na trzeciej generacji platformy MIB (Modular Infotainment Toolkit). Ponadto Volkswagen zastosował przeprojektowaną wielofunkcyjną kierownicę, która w zależności od wersji ma fizyczne przyciski lub panele dotykowe, które stuknięciami imitują naciskanie rzeczywistych przełączników (odpowiedzi haptyczne).
Jedną z kluczowych zmian jest wyściełana pianką górna powierzchnia deski rozdzielczej, a także materiałowe pokrycie na bokach przednich drzwi powyżej podłokietnika (w wersjach Style i R-Line ze skóry ekologicznej). Pierwsze z rozwiązań ma zapewniać lepsze wrażenia sensoryczne, ale znacznie ważniejsze jest to, że w połączeniu z większą ilością tkanin we wnętrzu (wspomniane boki drzwi) minimalizuje negatywne wrażenia akustyczne podczas jazdy.
Volkswagen T-Roc - auto dla rodziny, ale z głównie z małymi dziećmi
To, co się nie zmieniło w przypadku T-Roca, to wielkość wnętrza. A to oznacza, że crossoverem Volkswagena z łatwością przewieziemy nawet piątkę pasażerów, choć z racji stosunkowo niedużej przestrzeni na nogi dla podróżujących z tyłu lepiej, gdy są to dzieci. Sytuację ratuje dość wysoka pozycja pasażerów po zajęciu miejsc. Na plus trzeba zaliczyć stosunkowo pojemny bagażnik. Kufer VW T-Roca mieści od 445 do 1290 litrów.
Elementem, który z pewnością doceni wielu kierowców, jest przypominający tablet centralny wyświetlacz, teraz umieszczony wizualnie na jednej osi z cyfrowymi zegarami. Obsługiwany dotykowo, zapewnia dostęp do szeregu funkcji systemu informacyjno-rozrywkowego i w zależności od wersji ma ekran o przekątnej 6,5 lub 8 cali, a w przypadku systemu Discover Pro nawet 9,2 cala.
Dotykowo obsługiwana jest również klimatyzacja, przy czym ciekawostką jest możliwość zmiany temperatury, przesuwając palcem w prawo (zwiększanie temperatury) lub w lewo (obniżanie temperatury). Chociaż rozwiązanie to nie jest tak szybkie i intuicyjne jak pokrętło czy nawet fizyczne przyciski, to na pewno znacznie wygodniejsze w użyciu niż dotykowe przyciski bez odpowiedzi haptycznych.
Volkswagen T-Roc - gama silnikowa
Nabywcy nowego T-Roca będą mieli do wyboru trzy jednostki benzynowe oraz dwa diesle, które w zależności od silnika łączone są z 6-biegową przekładnią manualną lub 7-biegową DSG. Bazowy motor benzynowy 1.0 TSI ma trzy cylindry i uzyskuje moc 81 kW (110 KM). Alternatywą są 4-cylindrowe silniki: 1.5 TSI o mocy 110 kW (150 KM) oraz 2.0 TSI osiągający 140 kW (190 KM).
Klienci preferujący oszczędną jazdę zapewne zwrócą swoją uwagę na diesle. Do wyboru są dwie jednostki, obie 4-cylindrowe o pojemności 2.0. W słabszej wersji silnik dostarcza 85 kW (115 KM), w mocniejszej 110 kW (150 KM). Ten drugi umożliwia wybór napędu na przednią oś lub na wszystkie koła (4Motion). Układ 4✕4 jest standardem w przypadku benzynowej jednostki o mocy 140 kW, a także w topowym modelu T-Roc R, w którym pracuje 2-litrowa jednostka benzynowa o mocy 221 kW (300 KM).
VW T-Roc - wersje wyposażenia i nowe rozwiązania techniczne
Podstawowy model będzie po prostu nazywał się Volkswagen T-Roc. Oprócz niego Niemcy proponują również wersje Life, Style oraz R-Line, przy czym dwie ostatnie umożliwiają także wybranie pakietu stylistycznego Black Style, m.in. z przyciemnionymi szybami bocznymi i tylnymi oraz specjalnymi 18-calowymi felgami.
Po raz pierwszy w modelu T-Roc będzie wykorzystywany system wspomagania kierowcy Travel Assist, który przejmuje kierowanie, hamowanie i przyspieszanie do prędkości 210 km/h. Przy kontroli wzdłużnej wykorzystywany jest adaptacyjny tempomat aktywny (ACC), natomiast do kontroli poprzecznej asystent utrzymania pasa ruchu Lane Assist.
Aktywny tempomat nowej generacji jest standardowym wyposażeniem w wersjach Style, R-Line oraz R. W autach z przekładnią DSG dodaje także funkcję stop & go. Wykorzystując przednią kamerę, a także dane z GPS i map w modelach z systemem nawigacji, predykcyjny układ ACC uwzględnia m.in. lokalne informacje o ograniczeniach prędkości, znaki granic miasta, skrzyżowania i ronda.
Volkswagen wprowadził do T-Roca jeszcze lepszy system Side Assist, który ostrzega kierowcę o potencjalnym ryzyku kolizji, gdy zostanie włączony kierunkowskaz przy próbie zmiany pasa. Zasięg wykrywania systemu Side Assist wynosi teraz nawet 60 metrów i oprócz wizualnego ostrzeżenia w lusterku zewnętrznym ostrzega kierowcę także ruchami kierownicy.
Najnowszy Volkswagen T-Roc dzięki opcjonalnemu asystentowi parkowania będzie mógł automatycznie wjeżdżać i wyjeżdżać z miejsc parkingowych. W najnowszej wersji dostępnej dla nowego T-Roca system Park Assist można wykorzystywać również do parkowania przodem w zatokach parkingowych pod kątem prostym do drogi oraz do wyjeżdżania z równoległych miejsc parkingowych.