Samochód nie ma nic wspólnego z autem noszącym taką samą nazwę, produkowanym od 1995 do 2004 roku (później jako V50). Nowej V40 nie jest kompaktowym kombi, a hatchbackiem premium o dynamicznej linii stylistycznej. Zgodnie z nowym designem marki zaprojektowano również wnętrze, które ciężko odróżnić od tego z modelu S60/V60. Wyjątkiem jest nowy zestaw zegarów z cyfrowym prędkościomierzem.
Zobacz także
- Nowe Volvo V40 już oficjalnie
- Volvo V40
- Zobacz więcej
Volvo V40 będzie dostępne z 8 silnikami – od ekonomicznego, 115-konnego diesla D2 po silnik benzynowy T5 z turbodoładowaniem o mocy 254 KM i przyspieszeniu od 0 do 100 km/h w 6,5 sekundy. Wszystkie silniki zostały wyposażone w funkcję start-stop oraz odzyskiwanie energii z hamowania, niezależnie od rodzaju skrzyni biegów.
Wszyscy znają przywiązanie Volvo do zapewniania wysokie bezpieczeństwa swoich pojazdów. Nowe V40 ma wyznaczać nowe standardy w tej dziedzinie. Auto, jako jedyne na świecie, będzie oferować ochronę pieszych w takim samym stopniu jak kierowcy i pasażerów. Stało się to możliwe, dzięki zastosowaniu poduszki powietrznej dla pieszych. W przypadku zderzenia z pieszym, spod maski wystrzeli poduszka powietrzna, która swoim zasięgiem pokryje całą szybę.
Oprócz poduszki powietrznej dla pieszych, nowe V40 zostało wyposażone w czujniki utrzymywania toru jazdy oraz system parkowania równoległego – Park Assist Pilot. Dodatkowo system unikania kolizji w ruchu miejski – City Safety, został zmodernizowany i potrafi wyhamować samochód do zera, przy prędkości do 50 km/h.
Produkcja nowego Volvo V40 rozpocznie się w maju br. Samochód będzie wytwarzany w fabryce w Ghent (Belgia). Volvo szacuje sprzedaż nowego modelu na poziomie 90 tys. sztuk rocznie, z czego 85 proc. nabywców mają stanowić mieszkańcy Europy.