Wiadomości Tylko 2000 kWh tańszej energii dla domu, coraz droższe ładowanie na ulicy. Jazda elektrykiem traci sens
Jeśli zrealizują się zapowiedzi rządu o zamrożeniu cen energii dla gospodarstw domowych do 2000 kWh rocznie, oznaczać to będzie radykalny wzrost kosztów jazdy samochodami na prąd, być może poza granicę opłacalności. Jednocześnie już dziś rosną ceny na publicznych stacjach ładowania do poziomu, gdy w trasie bardziej opłaca się jazda samochodem spalinowym. A to dopiero początek podwyżek. Nieoficjalnie przedstawiciele firm, które udostępniają kierowcom szybkie stacje ładowania, mówią o nadchodzącym armagedonie.