Oficjalny chiński przekaz jest następujący: BYD sprzedał w pierwszej połowie roku aż 640 tys. samochodów. Dla porównania Tesla osiągnęła wynik ponad 560 tys. samochodów. Łatwo zatem o wniosek, że Teslę wyprzedza chiński BYD i odpowiedni tytuł artykułu, który będzie doskonale pozycjonował się w różnych wyszukiwarkach i skutecznie przyciągał uwagę, poprawiając wszelkie statystyki.

Wystarczy jednak zgłębić dane producenta, by to wydawało się oczywiste, już takie nie było. BYD konsekwentnie wspomina o samochodach z tzw. kategorii "new energy". Do niej zaś wlicza nie tylko auta w pełni elektryczne, ale także hybrydy plug-in. W statystykach publikowanych w ciągu ostatnich miesięcy okazuje się, że obie kategorie napędu mają podobne udziały w ogólnej sprzedaży. Nietrudno policzyć zatem, że do wyniku Tesli w kategorii aut w pełni elektrycznych jeszcze Chińczykom sporo brakuje.

Naturalnie trudno wątpić w potencjał chińskiej marki, więc w wyścigu o światowy prymat BYD może dogonić i przegonić Teslę szybciej niż można oczekiwać. Pozostaje zatem śledzić kolejne statystyki. Niewykluczone bowiem, że przy przestojach w produkcji Tesli spowodowanej m.in. przez pandemię to chińska marka będzie górą w ciągu najbliższych miesięcy.