Logo

S jak specjalny, czyli Mercedes klasy S ma 50 lat

Piotr Burchard
Piotr Burchard

Gdy w sierpniu 1972 roku w Monachium otwierano igrzyska olimpijskie, nowo opracowane auto robiło właśnie ostatnie okrążenia na fabrycznym torze Mercedesa w Untertürkheim. Motto tego wyjątkowego sportowego wydarzenia "Najważniejszą rzeczą nie jest zwycięstwo, a samo uczestnictwo" nie bardzo pasowało do najnowszego Mercedesa – wszystko poniżej złotego medalu ludzi ze Stuttgartu w ogóle nie interesowało. Właściwie byłoby to nawet niegodne – w końcu nazwa klasa S wzięła się od "klasy specjalnej"". Mercedes pierwszy raz użył takiej nazwy do określenie swojej najbardziej prestiżowej limuzyny.

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu