• To, jaką przyczepę można ciągnąć autem określają przepisy ruchu drogowego i parametry auta
  • Różne egzemplarze tego samego modelu mogą mieć skrajnie odmienne możliwości w roli holownika – często zależy to od wersji silnikowej czy wyposażeniowej
  • Nie wystarczy, że auto ma w dowodzie rejestracyjnym wpisane masy przyczep, które może ciągnąć – sam hak też musi być "wbity" w dowód!
  • Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Znalezienie norm i przepisów, które określają, jakie parametry ma mieć przyczepa, żeby móc legalnie ciągnąć ją konkretnym autem, nie jest wcale łatwe. Artykuł 62 Prawa o ruchu drogowym ("Ciągnięcie przyczep") zawiera tylko część tego, co kierowca wiedzieć powinien. Dowiadujemy się z niego m.in., że rzeczywista masa całkowita przyczepy ciągniętej przez samochód osobowy, ciężarowy lub autobus o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu ciągnącego – czyli że załadowana przyczepa nie może być cięższa od ciągnącego ją auta. To zasada, o której wielu kierowców zapomina albo… po prostu nie wie, jak sprawdzić, czy ich zestaw spełnia ten wymóg.

Z tego samego artykułu dowiemy się też, że pojazdem silnikowym innym niż ciągnik rolniczy lub maszyna wolnobieżna można ciągnąć tylko jedną przyczepę, a ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym – maksymalnie dwie. Długość zespołu dwóch pojazdów (auta holującego wraz z przyczepą) nie może przekraczać 18,75 m (22 m dla zestawu, w którym "holownikiem" jest ciągnik rolniczy lub maszyna wolnobieżna) – większe "zespoły pojazdów" traktowane są jako pojazdy nienormatywne, na przejazd którymi po publicznych drogach wymagane jest specjalne zezwolenie.