Auto Świat Porady Eksploatacja Jeżdżę awaryjnym samochodem i... nigdy nie miałem z nim problemów

Jeżdżę awaryjnym samochodem i... nigdy nie miałem z nim problemów

Awaryjność aut jest kluczowa dla spokojnej i taniej eksploatacji. Czasami jednak obiegowe opinie nie sprawdzają się. Od kilku lat jeżdżę Nissanem Almerą z silnikiem 1.5 dCi uważanym za ryzykowny i nie mogę złego słowa o nim powiedzieć.

Nissan Almera 1.5 dCi
Nissan Almera 1.5 dCiŻródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński
  • Awaryjne silniki potrafią spędzać sen z powiek właścicielowi aut, jednak awaryjna jednostka wcale nie musi doświadczyć awarii
  • Mój samochód jest uważany za ryzykowny, często jednak wystarczy kilka zasad, by unikać usterek
  • Auto ma już 17 lat i nigdy nie stanęło w trasie. Wiem, że zawsze mogę na nie liczyć
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Niemal każdy z producentów ma w swojej historii model samochodu lub silnika, który mu nie wyszedł i jest uważany za mocno ryzykowny w eksploatacji. Mówią o tym często rankingi awaryjności samochodów, a także liczne artykuły na temat sprawowania się danych modeli. Mój samochód, czyli Nissan Almera z francuskim silnikiem 1.5 dCi, jest właśnie przykładem takiego auta.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji