• Bez względu na to, czy do kolizji/wypadku dochodzi w Polsce, czy poza granicami naszego kraju, zawsze trzeba pamiętać o ważnej polisie ubezpieczenia OC
  • W wielu sytuacjach wystarczy spisanie wspólnego oświadczenia szkody, policję wzywamy, gdy są zabici lub ranni, są duże szkody materialne lub sprawa jest sporna
  • Do załatwienia sprawy związanej ze szkodą wymagana jest znajomość podstawowych danych, m.in. numeru rejestracyjnego pojazdu sprawcy, numeru Zielonej Karty itp.

Stłuczka z obcokrajowcami zarówno w Polsce, jak i podczas podróży zagranicznych to całoroczny problem, którego częstotliwość rośnie jednak w wakacje. Chociaż może wydawać się, że sprawy związane z dochodzeniem odszkodowania przy kolizjach lub wypadkach za granicą bądź kierowcami z zagranicy z góry skazane są na niepowodzenie, wcale tak nie jest. Kluczowe jest jednak posiadanie niezbędnych informacji. Przy każdym zdarzeniu warto także pamiętać o wykonaniu dokumentacji zdjęciowej.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Ubezpieczenie OC — konsekwencje jego braku

Ponieważ wypadki i kolizje są trudne do przewidzenia, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) przypomina, aby przed każdym wyjazdem autem na ulice, w szczególności w podróży zagranicznej, warto upewnić się, że pojazd, którym jedziemy, objęty jest ubezpieczeniem OC. Możemy to zrobić bez względu na to, kto jest właścicielem samochodu. Do sprawdzenia wystarczy znajomość numeru rejestracyjnego pojazdu bądź numeru VIN i dostęp do internetu, żeby móc skorzystać ze strony ufg.pl.

UFG ostrzega, że w dziewięciu państwach (Belgia, Cypr, Grecja, Irlandia, Luksemburg, Malta, Niemcy, Serbia i Szwajcaria) za brak ważnego OC grozi nawet kara pozbawienia wolności. W niektórych krajach trzeba liczyć się z konfiskatą pojazdu lub wycofaniem tablic rejestracyjnych, a w części utratą prawa jazdy. Do tego dochodzą także konsekwencje finansowe, które w wielu krajach sięgają od 5 tys. do nawet 8 tys. euro.

Czy przy każdej kolizji za granicą trzeba wzywać policję?

Jedną z kluczowych kwestii w przypadku kolizji, do których dochodzi poza granicami Polski, jest to, czy trzeba wzywać policję. UFG wyjaśnia, że wszystko zależy od przepisów obowiązujących w danym kraju, ale w większości państw UE nie ma takiej potrzeby. Jeżeli mamy do czynienia ze zwykłą kolizją, bez ofiar śmiertelnych oraz rannych, wystarczy spisanie wspólnego zgłoszenia szkody.

Wzór takiego oświadczenia można znaleźć na stronie Polskiego Biura Ubezpieczeń Komunikacyjnych (PBUK). Gdy są poszkodowani, mamy do czynienia z poważnymi szkodami materialnymi lub pojawiają się trudności w ustaleniu sprawcy zdarzenia, wtedy obecność policji jest niezbędna.

Co zrobić, żeby uzyskać odszkodowanie, gdy jesteś poszkodowanym za granicą?

Jeżeli do wypadku lub kolizji dojdzie na terenie państwa spoza EOG i Szwajcarii, a sprawcą był kierujący pojazdem zarejestrowanym w kraju zdarzenia, wtedy szkodę należy zgłosić bezpośrednio do ubezpieczyciela OC sprawcy na terenie tego państwa.

Gdy zdarzenie ma miejsce na terenie jednego z krajów Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG), a sprawca pochodzi spoza EOG, wtedy trzeba pamiętać o uzyskaniu dokumentu stwierdzającego odpowiedzialność sprawcy — oświadczenie lub raport policji — a także o spisaniu danych z jego Zielonej Karty (seria i nr, nazwa towarzystwa, okres ubezpieczenia).

Kolejną możliwą opcją jest udział w zdarzeniu, do którego dochodzi w kraju systemu Zielonej Karty, na terenie państwa spoza EOG i Szwajcarii, a sprawca jedzie pojazdem zarejestrowanym poza krajem zdarzenia. W tej sytuacji szkodę należy zgłosić do Biura Narodowego kraju, gdzie doszło do kolizji lub wypadku, ewentualnie bezpośrednio do ubezpieczyciela OC sprawcy. Ale w tym drugim przypadku sprawa i tak może wrócić do Biura Narodowego. Alternatywą jest skorzystanie z własnej polisy AC, jeśli została wykupiona.

Względnie łatwo rozwiązuje się sprawy, gdy pojazd sprawcy zarejestrowany jest w jednym z krajów EOG lub w Szwajcarii. Wtedy szkodę zgłaszamy bezpośrednio do ubezpieczyciela OC sprawcy lub w swoim kraju do reprezentanta ds. roszczeń ustanowionego przez ubezpieczyciela OC sprawcy wypadku.

Ubezpieczenie samochodu Foto: mojo cp / Shutterstock
Ubezpieczenie samochodu

Do zdarzenia doszło w Polsce, pojazd jest z zagranicy — co wtedy?

W przypadku kolizji lub wypadków, do których dochodzi w Polsce, a ich sprawcami są kierowcy pojazdów zarejestrowanych w innym kraju, kluczowe jest zapamiętanie numeru rejestracyjnego pojazdu. Jeśli dodatkowo znamy nazwę towarzystwa, w którym ubezpieczony był pojazd, wtedy korzystając z bazy na stronie pbuk.pl możemy sprawdzić, czy dana firma ma w Polsce przedstawiciela i który z polskich ubezpieczycieli pełni tę funkcję — szkodę zgłaszamy właśnie do niego. Gdy firma nie ma przedstawiciela, szkodę zgłaszamy do PZU SA lub TUiR Warta SA.

Z dwoma ww. polskimi firmami należy skontaktować się także wtedy, gdy nie znamy nazwy ubezpieczyciela. Po zgłoszeniu szkody agent PZU lub Warty dokonuje oględzin i wyceny szkód i we własnym zakresie ustala, czy zagraniczne towarzystwo ma w Polsce przedstawiciela. Jeżeli tak, to sprawa zostaje skierowana do niego, jeżeli nie, ostatecznej likwidacji szkody dokonuje PZU bądź Warta.

Gdy uczestniczący w zdarzeniu pojazd zarejestrowany jest np. w Albanii, Białorusi, Mołdawii czy Rosji, tj. kraju spoza EOG, Andory, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Serbii, Szwajcarii lub Wielkiej Brytanii, oprócz numeru rejestracyjnego i marki pojazdu koniecznie trzeba również spisać numer Zielonej Karty z datą jej ważności oraz nazwą ubezpieczyciela, który ją wydał. Dalsze działanie jest analogiczne jak w przypadku sprawcy pochodzącego z kraju EOG, czyli albo ustalamy przedstawiciela i zgłaszamy się do niego, ewentualnie przy jego braku do PZU lub Warty.

Ostatnim z przypadków są szkody spowodowane przez zarejestrowane za granicą pojazdy, ale z granicznym ubezpieczeniem (PL-UG), które wystawił ubezpieczyciel działający w Polsce. W tym przypadku sprawę zgłaszamy zakładowi ubezpieczeń, który wystawił polisę. Jeśli polisa straciła ważność, bo np. upłynął jej termin, szkodę kierujemy do UFG już za pośrednictwem dowolnego zakładu zajmującego się ubezpieczeniami komunikacyjnymi OC.