Promocje salonowe w stylu „zapłać połowę teraz, a resztę za rok bez oprocentowania” lub „wygodne raty z niskim oprocentowaniem” oferowane przez banki komercyjne brzmią zachęcająco, ale czy są korzystne w rzeczywistości?

Niestety, slogany reklamowe zazwyczaj nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Okazuje się, że w ofertach tzw. banków samochodowych, przy wpłacie drugiej transzy pojawiają się prowizje, które de facto są ukrytym oprocentowaniem. Natomiast niskie raty widniejące na reklamach banków wyliczane są na podstawie oprocentowania nominalnego, które stanowi tylko część rzeczywistych kosztów kredytu, resztę bank ukrywa w ubezpieczeniach, opłatach dodatkowych.

Tak naprawdę przy wyborze oferty kredytu samochodowego znacznie więcej o atrakcyjności kredytu powie nam RRSO, czyli Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania oraz całkowita kwota do zapłaty. Wartości te muszą być podane przez banki w wyliczeniach – obligują je do tego przepisy. Takiego obowiązku nie mają natomiast firmy oferujące leasing konsumencki z opcją wykupu. Co prawda uzyskanie takiej formy kredytowania to szansa dla osób o niskiej zdolności kredytowej, czyli np. osób, które wykonują wolne zawody i nie mają stałego zatrudnienia, ale nie jest ona wolna od wad.

Najważniejszym ograniczeniem jest możliwość kupna auta wyłącznie na fakturę VAT. W przypadku aut nowych nie stanowi to problemu, ale już w pojazdach używanych wybór zawęża się – firma leasingowa nie sfinansuje samochodu sprzedawanego przez osoby prywatne! Jednak o tej formie finansowania mogą zapomnieć nierzetelni kredytobiorcy widniejący w Biurze Informacji Kredytowej.

  • Nigdy nie wybieraj oferty kredytowej lub leasingowej na podstawie reklam, zazwyczaj ukryte są tam kruczki, a ostateczny koszt będzie znacznie wyższy, niż przedstawia to ulotka reklamowa.Przy szukaniu ofert skorzystaj z usług tzw. multibrokerów dysponujących ofertami kilku banków naraz.Przy porównywaniu ofert zwracaj uwagę na RRSO, a nie oprocentowanie nominalne.Sprawdź też atrakcyjność ofert alternatywnego finansowania np. leasingu konsumenckiego lub wynajmu długoterminowego.Nie kieruj się wyłącznie wysokością raty kredytowej, spore koszty mogą być ukryte w opłatach dodatkowych i prowizjach.Przed podpisaniem umowy dokładnie przeczytaj jej warunki oraz tabelę opłat dodatkowych. Żądaj precyzyjnych zapisów.Uważaj na podsuwane do podpisania aneksy do umowy, mogą znajdować się tam niekorzystne dla klientów zapisy.

Kredyt gotówkowy

To zdecydowanie najmniej opłacalna forma finansowania zakupu auta. Jednak w tym przypadku nie ma ograniczeń co do wieku auta ani wpłaty własnej. Po prostu pożyczamy niezbędną nam kwotę (oczywiście w ramach naszej zdolności kredytowej). Zabezpieczeniem może być auto, ale nie jest to regułą. Lepiej unikać tzw. chwilówek!

Pułapki kredytu gotówkowego

  • Konieczność otworzenia rachunku bankowego, co wiąże się z dodatkowymi opłatami za jego prowadzenie.Rzeczywiste oprocentowanie jest znacznie wyższe niż oprocentowanie nominalne podawane w reklamach.Obowiązkowe ubezpieczenie kredytu, którego wartość może wynieść nawet kilka procent kwoty kredytu.Uwaga na oferty łączone (np. preferencyjny kredyt wraz z polisą ubezpieczeniową). Tu należy bardzo dokładnie czytać warunki promocji.

Kredyt samochodowy

To wciąż najpopularniejsza forma finansowania zakupu auta, pomijając środki własne. Kredyt samochodowy zazwyczaj może być dłuższy niż leasing konsumencki i nie ma ograniczeń wiekowych dla auta, a przy wcześniejszej spłacie nie ponosimy dodatkowych kosztów. Wadą są wyższe wymagania formalne.

Pułapki kredytu samochodowego

  • Wysokość rat może być zmieniona w trakcie spłacania kredytu, w przypadku gdy zmieni się WIBOR (oprocentowanie na rynku międzybankowym).Rzeczywiste oprocentowanie (RRSO) jest wyższe niż oprocentowanie nominalne podawane w reklamach.Bank zazwyczaj żąda cesji ubezpieczenia OC/AC na siebie, co znacząco wydłuża proces likwidacji szkód.Problemy ze sprzedażą auta, na którym bank ustanowił zastaw, przed spłaceniem kredytu. Bank zazwyczaj nie wyraża na to zgody.

Leasing konsumencki

Leasing konsumencki łatwiej uzyskać niż kredyt. Firmy leasingowe po prostu mają mniej restrykcyjne wymagania, a procedury są uproszczone. Do podpisania umowy leasingowej zazwyczaj wystarczą dwa dokumenty tożsamości i oświadczenie o wysokości dochodów. Zabezpieczeniem zazwyczaj jest wkład własny, czyli tzw. czynsz inicjalny (10-30% wartości auta) oraz weksle in blanco. Niestety, ograniczenie stanowi wiek auta – najczęściej pojazd nie może przekraczać 10 lat w momencie zakończenia leasingu.

Pułapki leasingu konsumenckiego

  • Utrata pojazdu z powodu niezapłacenia jednej raty, co nie zwalnia leasingobiorcy od spłaty pozostałych rat (pozostała kwota zobowiązań może być pomniejszona o cenę sprzedaży lub dalszego leasingu auta).Ograniczenie w dysponowaniu samochodem w okresie leasingu, np. ograniczone możliwości użyczenia auta osobom trzecim.Ograniczona swoboda w wyborze ubezpieczyciela lub dodatkowa opłata (ok. 200 zł) za wybór polisy na własną rękę.Opodatkowanie sprzedaży auta w ciągu 6 miesięcy od momentu jego wykupienia.