Nikt, ale to absolutnie nikt nie doszacował mocy Audi S8 plus. W trakcie tygodniowego testu miałem przyjemność wozić różnych pasażerów – takich, którzy mają się za znawców motoryzacji, i tych szanownie ignorujących auta – a i tak najwięcej ktoś dał tylko 500 KM. Czy S8 plus rozczarowuje osiągami? Wręcz przeciwnie! Po prostu mało jest miejsc, w których mogłoby pokazać swój potencjał. Jego 605-konny silnik to dla tych, którzy nie śledzą z wypiekami na twarzy tabelek osiągów nowych aut, czysta abstrakcja. To najmocniejsza limuzyna z tych, które odwiedziły naszą redakcję, a w Polsce można kupić tylko jeden samochód w tej klasie z jeszcze większą mocą pod maską, choć z gorszymi osiągami: Mercedes-AMG S65 L z 630-konnym silnikiem V12 rozpędza się w 4,3 s do „setki”. Według Audi S8 plus potrzebuje na to 3,8 s, według naszych pomiarów – nawet o 0,3 s mniej. A ogranicznik hamuje szaleńcze zapędy dopiero przy 305 km/h. Odlot!
Silnik jest wszechmocny. Już w zwykłym S8 osiąga zawrotne 520 KM i 650 Nm, a specjaliści z quattro GmbH, czyli nadwornego tunera Audi, dorzucili w „plusie” do tego jeszcze 85 KM i 50 Nm. Ogromna siła przekazywana jest przez 8-biegowy „automat” i następnie jest rozkładana na wszystkie koła. Tyle że podczas startu z pełnym gazem nie ma się wrażenia wystrzelenia z katapulty, jak w Porsche z procedurą Launch Control. Audi robi po prostu błyskawiczny zoom, nie szarpie podczas startu, silnik buduje moc ze stoickim spokojem. Jedynie lekko myszkujące przednie koła przypominają kierowcy, co powoduje prawą stopą.
Jak na nowoczesną superlimuzynę przystało, charakter S8 plus daje się stroić. Warto czasem opuścić strefę bajecznego komfortu. Można ostrzyć nastawy silnika i skrzyni biegów oraz niezależnie od tego: zawieszenie, układ kierowniczy, sportowy mechanizm różnicowy, dźwięk silnika i adaptacyjny tempomat. Ale nawet gdy przestawi się wszystko w tryb Dynamic, S8 plus nie stanie się brutalne. Pneumatyczne zawieszenie zachowuje spory margines komfortu, a brzmienie silnika nigdy nie staje się głośne ani nachalne. Przy odjęciu gazu wydech prycha, nie jest to jednak zdziczały dźwięk. Nie bez powodu ten model nazywa się S8 plus, a nie RS 8.
W ekstraklasie sportowych limuzyn od Porsche Panamery Turbo S różni je przede wszystkim charakterystyka prowadzenia. Daleki kuzyn ze Stuttgartu jeździ zwinniej, a swojego kierowcę otacza sportową atmosferą i zwraca się do niego bardzo bezpośrednio. Audi pielęgnuje nieco bardziej wysublimowany ton. Nacisk położono na luksus, komfort i perfekcyjną jakość wykończenia. Uruchomienie silnika to ceremonia: obroty są podbijane, wskazówki zegarów robią jedno pełne okrążenie, rozświetla się pas LED-ów na pierścieniach, wysuwają się ekran i wysokotonowe głośniki Bang & Olufsen, kierownica przysuwa się do prowadzącego, a chwilę potem fotel dopompowuje boczki siedziska i oparcia zgodnie z ustawieniami. Kierowca jest witany z honorami. W tym konkretnym egzemplarzu wrażenie robi też fantazja, z jaką urządzono wnętrze. Oferta Audi Exclusive daje szerokie możliwości indywidualizacji, pod warunkiem że lubicie skórę.
Gdzie jest miejsce S8 plus? Na torze? Ceramiczne hamulce zachęcają do takiej wizyty – po rozgrzaniu zatrzymują dwutonowe auto na dystansie zaledwie 33,7 m. Ale naturalnym środowiskiem tak szybkiej limuzyny pozostaje lewy pas autostrady na odcinku bez ograniczeń prędkości.
Audi S8 plus - naszym zdaniem
Już za rok do salonów wjedzie nowe A8, jednak Audi wie, jak odpowiednio zadbać o obecną wersję. S8 plus to hiperlimuzyna, bajecznie komfortowa, niewiarygodnie szybka i perfekcyjnie wykończona.
Audi S8 plus - dane techniczne
Silnik | benz. biturbo V8 |
Pojemność | 3993 cm3 |
Moc maksymalna | 605 KM przy 6100 obr./min. |
Maksymalny moment obr. | 700 Nm przy 1750 obr./min. |
Napęd/skrzynia biegów | 4x4/aut. 8b |
Długość/szerokość/wysokość | 5147/1949/1458 mm |
Bagażnik | 520 l |
Masa własna | 2062 kg |
Opony | Dunlop SP Sport Maxx GT 275/35 ZR21 |
0-100 km/h | 3,5 s |
0-200 km/h | 11,2 s |
Prędkośc maksymalna | 305 km/h |
Średnie spalanie | 10,0 l/100 km |
Cena | 722 500 zł (egz. testowany: 887 180 zł) |
.
Galeria zdjęć
Wśród limuzyn tylko Mercedes-AMG S65 L ma więcej koni pod maską
Dyskrecja to mocna strona „S8-ki”. Owszem, Audi jest duże, ale nie tak krzykliwe, jak superauta, z którymi mogłoby się ścigać
Kierowca panuje nad stadem 605 KM, ale w kokpicie atmosfera jest bardziej luksusowa niż sportowa
Żadne superauto nie jest tak komfortowe, jak S8 plus. Wykończony po ciężkim dniu w pracy wolisz wsiąść do niego niż do Lamborghini
Potwór pod plastikiem: 4-litrowe V8 ma dwie turbosprężarki i... układ odłączania cylindrów
Ogromna siła prze przezkazywana jest przez 8-biegowy „automat” i następnie jest rozkładana na wszystkie koła
Auto jest szybkie, ale nie brutalne. Nie bez powodu nazywa się S8 plus, a nie RS 8
Bajecznie wygodne fotele z bardzo skuteczną wentylacją i masażem. Niektóre programy budzą skojarzenia...
Indywidualizacja i perfekcja w każdym detalu. Pikowana skóra Valcona z lamówką i lampasem w żółtym kolorze Calendula
Aplikacje dekoracyjne z jesionu Braungold Naturell. Słoje podkreśla lakier ze złotym połyskiem
Przedział vipowski zapewnia najwyższy komfort podróżowania
W potężnym podłokietniku ukryto panel sterowania 4-strefową klimatyzacją i solidny kawał drewna
Zagięte po bokach zagłówki delikatnie podtrzymują głowy ważnych pasażerów. Nad nimi – podsufitka z alcantary
Wysuwany tweeter, jeden z 19 głośników audiofilskiego zestawu Bang & Olufsen
Kierowca jest witany z honorami. W tym konkretnym egzemplarzu wrażenie robi też fantazja, z jaką urządzono wnętrze. Oferta Audi Exclusive daje szerokie możliwości indywidualizacji, pod warunkiem że lubicie skórę
Ceramiczne hamulce zachęcają do wizyty na torze – po rozgrzaniu zatrzymują dwutonowe auto na dystansie zaledwie 33,7 m
Naturalnym środowiskiem tak szybkiej limuzyny pozostaje lewy pas autostrady na odcinku bez ograniczeń prędkości