Auta niemieckie mają z reguły twarde, sprężyste zawieszenia gwarantujące dobre prowadzenie i na prostej, i w zakrętach nawet przy dużych prędkościach. Podobnie jest z fotelami – dobrze „trzymają", ale są twarde. Francuzi mają inne podejście do aut i inne wyobrażenie komfortu. Dawniej kierowca i pasażer wręcz zapadali się w fotele, co – przyznajmy – nie zawsze było dobrze oceniane, szczególnie przez młodszych kierowców. Zawieszenie u „francuza" musiało być miękkie – to też nie wszystkim odpowiadało.
Co zrobili konstruktorzy C4 Cactusa, przeprowadzając lifting tego modelu?
Starali się zachować tradycyjny francuski komfort, ale nie w stylu kanapy babci Jadzi. Kluczowe w nowym C4 Cactusie są dwie zagraniczne i tajemniczo brzmiące nazwy: Progressive Hydraulic Cushions oraz Advanced Comfort. Pierwsza oznacza progresywne poduszki hydrauliczne. Dalej nie wiecie, o co chodzi? Pokazuję i objaśniam. Chodzi o nowe rozwiązanie wprowadzone w zawieszeniu. Od razu uwaga – w C4 Cactusie nie ma zawieszenia hydropneumatycznego, z którego słynął Citroen przez wiele lat, ale się w końcu wycofał (ostatnim modelem, w którym oferowano hydropneumatykę – opcjonalnie – był model C5).
Teraz Citroen proponuje (także opcjonalnie) właśnie Progressive Hydraulic Cushions. C4 Cactus jest pierwszym modelem z tym rozwiązaniem, wkrótce mają je dostać także inne Citroeny. Różnica w porównaniu ze zwykłym zawieszeniem polega na tym, że do amortyzatora i odbojnika mechanicznego dodano dwa ograniczniki hydrauliczne – jeden odpowiada za sprężanie, drugi za rozprężanie. W efekcie nie ma efektu dobijania zawieszenia podczas jazdy na nierównej drodze.
Jak sprawdza się nowe rozwiązanie?
Citroen w folderach zapewnia, że „pasażerowie w C4 Cactusie mają wrażenie podróżowania latającym dywanem, unoszenia się nad jezdnią". Nasza czwórka dorosłych pasażerów podczas 300-kilometrowej wyprawy nie miała takiego wrażenia (może dlatego, że żadna z tych osób nie miała okazji podróżować latającym dywanem). Trzeba jednak przyznać, że podróżni chwalili wysoki komfort jazdy, ocenili go jako znacznie wyższy niż w autach, którymi podróżują na co dzień (kompakty niemieckie i japońskie, SUV japoński i koreański sedan klasy średniej). Wysoko ocenili także dobre wyciszenie wnętrza oraz wygodne fotele i kanapę. Odgłosy pracy zawieszenia nie przenosiły się do wnętrza nawet na drodze szutrowej. Jedyne zastrzeżenie zgłoszone przez pasażerów podróżujących na tylnej kanapie, to odgłosy kamyków obijających się o niewygłuszone nadkola.
Jak wspomniałem, fotele ocenione zostały jako bardzo wygodne. Trzeba zaznaczyć, że w C4 Cactusie zostały one przeprojektowane – i tu powinna pojawić się druga zagraniczna nazwa: Advanced Comfort. Nowe siedzenia mają inną „zawartość". Do grubej warstwy pianki, jaka wypełniała siedzisko foteli „starego" C4 Cactusa, dodano warstwę pianki o innej gęstości. Siedzenia są szerokie, prawie płaskie, pasażer zatapia się w nich. Efekt? Są bardzo wygodne, znakomicie sprawdzają się w czasie jazdy w mieście i na długich trasach. Jest też minus – podczas szybkiego pokonywania zakrętów brakuje pewnego podparcia z boku.
Pasażerowie podróżujący z tyłu (osoby dorosłe o wzroście 175-180 cm) nie narzekali na brak miejsca na nogi i nad głowami. Nie byli natomiast zachwyceni sposobem uchylania tylnych szyb bocznych – nie można ich opuścić, a jedynie odchylić zwalniając specjalny zaczep. Jego obsługa nie jest intuicyjna.
Z kolei kierowca i pasażer z przodu nie byli zachwyceni dużym, panoramicznym szklanym dachem (opcja). Nie ma on rolety, więc w pogodny dzień słońce mocno operuje od góry, a wnętrze się nagrzewa. Na szczęście szklany dach to opcja – nie warto jej zamawiać.
Citroen C4 Cactus 1.2 PureTech 130 KM Shine - dane techniczne
Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 1199 cm3, R3, benzynowy turbo |
Moc | 130 KM przy 5500 obr./min |
Moment obrotowy | 230 Nm przy 1750 obr./min |
Skrzynia biegów | ręczna, 6-biegowa |
Napęd | na przednie koła |
Prędkość maksymalna | 207 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,1 s |
Średnie zużycie paliwa | 4,8 l/100 km (dane producenta) |
Masa własna | 1045 kg |
Długość/sszerokośc/wysokość | 4170/1479/1480 mm |
Rozstaw osi | 2595 mm |
Pojemność bagażnika | 348-1170 l |
Cena testowanej wersji | od 73 590 zł |