Gdzie spojrzeć – downsizing. Trend do zmniejszania pojemności silników i zastępowania jej układami doładowania nie zna świętości i panoszy się pod maskami aut wszystkich klas. Grupa klientów, którzy patrzą na to wszystko nieufnie, rośnie z każdą akcją serwisową wysilonych silników. Europejskie marki mają im coraz mniej do zaoferowania. Weźmy na przykład kompaktowe SUV-y: Forda Kugę, VW Tiguana, Renault Kadjara – żadnego z nich nie kupicie z wolnossącym silnikiem.
Co innego Japończycy. Z wyjątkiem Nissana firmy z Kraju Kwitnącej Wiśni stawiają na 2-litrowe silniki. Poza testowanymi Mitsubishi Outlanderem, Subaru Foresterem i Mazdą CX-5 taki wariant oferują także Honda (CR-V) i Toyota (RAV4). Każdy ma jednak nieco inną strategię. Mazda w 2.0 Skyactiv-G stosuje bezpośredni wtrysk paliwa i wysoki stopień sprężania – z 2 l moc 160 KM i 208 Nm momentu obrotowego. Subaru jest wierne koncepcji wzdłużnie montowanego boksera z pośrednim wtryskiem. Tutaj do dyspozycji mamy 150 KM i 198 Nm, natomiast Mitsubishi stawia na klasyczny rzędowy silnik ustawiony poprzecznie. Z 2 l wyciśnięto 150 KM i 195 Nm.
Każda z tych jednostek jest produkowana już od kilku lat, a mimo to spełniają one najnowsze normy emisji spalin. Można? Można. Downsizing nie jest jedyną drogą. Japończycy są też bardzo pewni swego. Mitsubishi daje aż 5-letnią ochronę, Mazda i Subaru – 3-letnią, a to i tak o rok dłuższą niż gwarantuje któryś z niemieckich producentów SUV-ów. Czy jest coś, za co można nie lubić japońskich aut?
Niestety, tak. W parze z wolnossącą konstrukcją jednostek idzie stosunkowo niski i późno osiągany moment obrotowy. Jazda na wysokich obrotach może dostarczać emocji, jednak niekoniecznie w rodzinnym SUV-ie. W Mitsubishi dodatkowo wrażenia studzi przekładnia CVT – przymusowa, jeżeli Outlander ma mieć silnik benzynowy pod maską i napęd 4x4. W Subaru Foresterze sprawa wygląda odwrotnie: przymusowy jest napęd 4x4, natomiast przekładnia może być w 2-litrowym benzyniaku ręczna lub bezstopniowa. Największą swobodę daje Mazda, bo jednostka 2.0 Skyactiv-G może być dowolnie łączona, przy czym w wariancie przednionapędowym osiąga 165 KM, a „automat” to klasyczna 6-biegowa konstrukcja z przetwornikiem momentu obrotowego.
Czasy, gdy „japończyki” raziły słabymi plastikami w kabinie, nie chcą minąć. Mazda robi ogromne postępy i szczególnie poliftingowe CX-5 zebrało już za to pochwały. Mitsubishi tylko udaje, że zmierza w tym kierunku, a Subaru bez ogródek przyznaje, że klienci cenią sobie inne walory aut spod znaku Plejad...
Podobna ignorancja występuje też w zakresie asystentów jazdy – jedynie Mazda wyposaża CX-5 od średniej wersji wyposażenia SkyENERGY w system unikania kolizji, czujnik martwego pola z wykrywaniem ruchu poprzecznego i asystenta pasa ruchu. Subaru nie oferuje tego nawet za dopłatą, Mitsubishi – w ograniczonym zakresie w topowej wersji Instyle.
SUV z trzema diamentami na masce błyszczy jednak atrakcyjną ceną. Najtańszego benzyniaka 4x4 kupicie za 112 990 zł. W teście uczestniczy jednak droższa i chętnie wybierana przez klientów wersja Intense Plus za 120 990 zł.
Subaru Forester z porównywalnym wyposażeniem i „automatem” kosztuje 128 235 zł, jednak w naszym teście bierze udział wersja z „manualem” – tylko taki samochód Subaru mogło udostępnić do tego porównania, stąd też niższa cena po doposażeniu 124 572 zł. Mazda jest w tym towarzystwie najdroższa, jednak oferuje bogate wyposażenie – 131 900 zł kosztuje auto skonfigurowane na potrzeby testu. Dużo przemawia za CX-5, tyle że jest drogie. Czy konkurenci się mu odgryzą?
Mazda CX-5 - 410 punktów
CX-5 przeszło na początku tego roku face lifting. Dopracowano stylistykę, poprawiono detale wykończenia wnętrza i elementy obsługi – wszystkie zmiany oceniamy na plus. Kokpit robi szlachetniejsze wrażenie i w ogóle za kierownicą Mazdy najprzyjemniej spędza się czas. Pozycja za kierownicą, wyprofilowanie fotela i obsługa urządzeń pokładowych są tu najlepsze z całej trójki.
Przestrzeni też nie brakuje, choć z tyłu jest jej nieco mniej niż w Mitsubishi. Mazda jest od niego aż o 14 cm krótsza, ale ma o 3 cm większy rozstaw osi. Mimo to nawet wysokim pasażerom nie będzie w CX-5 ciasno. Choć bagażnik ma pojemność 503 l, jest bardziej ustawny niż u rywali. Mazdę prowadzi się zdecydowanie najporęczniej z całej trójki. U
kład kierowniczy jest komunikatywny, zakręty pokonuje się przyjemniej niż w Mitsubishi. Zawieszenie stanowi udany kompromis między komfortem a stabilnością nadwozia. Sześciostopniowa skrzynia biegów przytomnie pracuje i w połączeniu ze 160-konnym silnikiem zapewnia bardzo dobrą dynamikę. CX-5 deklasuje rywali także bogatą ofertą asystentów jazdy – to poniekąd tłumaczy wyższą cenę.
Mazda CX-5 - zalety: Dopracowany kokpit (materiały i ergonomia), seryjni asystenci, najlepsze dynamika i komfort jazdy, precyzyjne prowadzenie.
Mazda CX-5 - wady: Gdy silnik jest zimny, potrafi nieprzyjemnie warczeć, najmniejsza ilość miejsca w tylnym rzędzie foteli, słaba widoczność do tyłu.
Mitsubishi Outlander - 394 punkty
Outlander próbuje być najświeższą propozycją w tej trójce. Próbuje, bo niby właśnie przeszedł lifting, a ta generacja jest oferowana od 2013 r., jednak nadal widać jej techniczne powiązanie ze starym modelem. Nie oznacza to, że przez ten czas zmieniło się jedynie „opakowanie”.
Poliftingowe auto resoruje bardziej komfortowo od swoich poprzedników. Zawieszenie pracuje też ciszej, w ogóle do kabiny dociera mniej hałasów. Zwinnością Outlander wciąż odstaje od Mazdy. W ramach liftingu dopracowano także bezstopniową skrzynię biegów w Mitsubishi. Jednostka przytomniej reaguje na gaz, nie wyje przy byle przypieszeniu, ale osiągi nadal plasują Outlandera za konkurentami. Łopatki przy kierownicy i zaprogramowane przełożenia należy traktować jako gadżet.
To nadal nie jest SUV dla lubiących dynamicznie jeździć. Dla estetów – też nie. W środku Mitsubishi jest topornie wykończone, natomiast podczas wysiadania można pobrudzić nogawki o nieosłonięte progi. Na pocieszenie – 3. rząd foteli, z którego na krótkich dystansach mogą skorzystać nawet dorośli. Gdy złożycie te siedzenia, otrzymacie 550-litrowy bagażnik.
Mitsubishi Outlander - zalety: Pojemny bagażnik, 7 siedzeń, duża ilość miejsca w 2. rzędzie foteli i spore możliwości aranżacji, przekładnia z trybem niskich biegów.
Mitsubishi Outlander - wady: We wnętrzu tworzywa o słabej jakości, drzwi nie osłaniają progów karoserii, słaba dynamika, nisko otwierająca się klapa bagażnika.
Subaru Forester - 390 punktów
Forester na początku zachwyca, potem rozczarowuje. Z jednej strony mamy tu dobrze rozplanowane wnętrze. Mimo wzdłużnego umieszczenia silnika (konkurenci mają poprzeczny układ) miejsca w obu rzędach siedzeń jest dużo. Także nad głową nic nas nie „uwiera”, obszerne przeszklenie zapewnia dobrą widoczność, a bagażnik ma sensowny rozmiar.
Stały napęd na 4 koła to oczywistość, tak samo jak charakternie bulgoczący bokser pod maską. I nawet pomyślano o tym, żeby drzwi zakrywały progi karoserii, a w bagażniku aż dwa haczyki czekają na torby z zakupami. Niestety, na tym dbałość o detale się kończy. Bo Forestera nie prowadzi się tak precyzyjnie, jak wskazywałby na to rodowód tej marki – układ kierowniczy jest mało precyzyjny.
Deskę rozdzielczą zmontowano z raczej przeciętnych materiałów i dużej liczby wyświetlaczy (każdy z inną logiką obsługi), no i coś w niej trzeszczy na nierównościach. Czuć też wtedy niedostatki komfortu resorowania. Kierowca siedzi na słabo wyprofilowanym fotelu, więc na zakrętach musi wręcz trzymać się kierownicy. Mechanizm wybierania biegów i sprzęgło działają nieprecyzyjnie.
Subaru Forester - zalety: Przestronna kabina, dobra widoczność, drzwi osłaniają progi, silnik lubi wysokie obroty, ponadprzeciętna dzielność terenowa.
Subaru Forester - wady: Brak asystentów jazdy, niska jakość tworzyw we wnętrzu, nieczytelne wskazania 4 ekranów, miejscami skomplikowana obsługa.
Dane techniczne
Mazda CX-5 2.0 Skyactiv-G | Mitsubishi Outlander 2.0 | Subaru Forester 2.0i | |
Silnik: typ/cylindry/zawory | benz./R4/16 | benz./R4/16 | benz./B4/16 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu | poprzecznie z przodu | wzdłużnie z przodu |
Zasilanie | wtrysk bezpośredni | wtrysk wielopunktowy | wtrysk wielopunktowy |
Pojemność skokowa (cm3) | 1998 | 1998 | 1995 |
Moc maksymalna (KM/obr./min) | 160/6000 | 150/6000 | 150/6200 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 208/4000 | 195/4200 | 198/4200 |
Skrzynia biegów | aut. 6 | aut. bezstopniowa | man. 6 |
Napęd | 4x4 | 4x4 | 4x4 |
Masa własna/ładowność (kg) | 1460/575 | 1525/645 | 1496/519 |
Hamulce (przód/tył) | tw/t | tw/t | tw/t |
Pojemność bagażnika (l) | 503-1620 | 169-550-1596 | 505-1573 |
Opony testowanego auta | 225/55 R 19 | 225/55 R 18 | 225/55 R 18 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 58 | 63 | 60 |
Rozstaw osi (mm) | 2700 | 2670 | 2640 |
Dł./szer./wys. (mm) | 4555/1840/1670 | 4695/1810/1680 | 4595/1795/1735 |
Osiągi
Mazda CX-5 2.0 Skyactiv-G | Mitsubishi Outlander 2.0 | Subaru Forester 2.0i | |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,2 s | 12,0 s | 10,6 s |
Prędkość maksymalna | 187 km/h | 190 km/h | 190 km/h |
Spalanie w mieście | 8,0 l/100 km | 7,6 l/100 km | 8,5 l/100 km |
Spalanie poza miastem | 5,8 l/100 km | 5,8 l/100 km | 6,0 l/100 km |
Spalanie średnie | 6,6 l/100 km | 6,4 l/100 km | 6,9 l/100 km |
Emisja CO2 | 155 g/km | 149 g/km | 160 g/km |
Teoretyczny zasięg | 880 km | 980 km | 870 km |
Minimalna średnica zawracania | 11,7 m | 10,6 m | 11,4 m |
Wyniki porównania
Maks. punktów | Mazda CX-5 | Mitsubishi Outlander | Subaru Forester | |
Nadwozie | ||||
Przestronność z przodu | 40 | 28 | 25 | 35 |
Przestronność z tyłu | 30 | 24 | 26 | 28 |
Pojemność bagażnika | 25 | 20 | 22 | 20 |
Ładowność | 15 | 10 | 12 | 9 |
Widoczność | 20 | 18 | 18 | 19 |
Fotele, pozycja kierowcy | 30 | 26 | 24 | 24 |
Ergonomia obsługi | 20 | 16 | 14 | 14 |
Jakość wykończenia | 20 | 16 | 13 | 13 |
Suma punktów | 200 | 158 | 154 | 162 |
Napęd i zawieszenie | Mazda CX-5 | Mitsubishi Outlander | Subaru Forester | |
Przyspieszenie | 25 | 23 | 15 | 18 |
Prędkość maksymalna | 10 | 7 | 7 | 7 |
Skrzynia biegów | 15 | 13 | 11 | 10 |
Zachowanie na drodze | 30 | 28 | 25 | 26 |
Komfort jazdy | 30 | 27 | 25 | 24 |
Układ kierowniczy | 15 | 14 | 12 | 12 |
Średnica zawracania | 5 | 3 | 5 | 3 |
Suma punktów | 130 | 115 | 100 | 100 |
Koszty | Mazda CX-5 | Mitsubishi Outlander | Subaru Forester | |
Cena po doposażeniu | 50 | 31 | 35 | 34 |
Utrata wartości (3 l./90 tys. km) | 15 | 11 | 10 | 11 |
Zużycie paliwa | 30 | 20 | 21 | 19 |
Wyposażenie – komfort | 30 | 19 | 23 | 20 |
Wyposażenie – bezpieczeństwo | 30 | 25 | 16 | 16 |
Ubezpieczenia | 10 | 8 | 8 | 8 |
Gwarancja | 15 | 10 | 14 | 10 |
Przeglądy | 20 | 13 | 13 | 10 |
Suma punktów | 200 | 137 | 140 | 128 |
Wynik końcowy | 530 | 410 | 394 | 390 |
Miejsce w teście | 1. | 2. | 3. |
Nasza ocena - Mazda górą!
Mazda CX-5 jest najdroższa, ale bryluje świetnym prowadzeniem, wysokim komfortem i wyposażeniem z zakresu bezpieczeństwa. Ma mniej przestronną kabinę niż konkurenci, choć wystarczająco dużą. Dla mnie to wzorzec w tej klasie, który po liftingu stał się jeszcze lepszy.