Auto Świat Testy Porównania samochodów Porównanie 4 SUV-ów z napędem 4x4

Porównanie 4 SUV-ów z napędem 4x4

W klasie SUV-ów pojawiła się świeża krew – odnowione Hyundai ix35 i Skoda Yeti oraz Mitsubishi ASX z nowym silnikiem. Naprzeciw nich staje doświadczony VW Tiguan. Które auto najlepiej sprawdza się na co dzień?

Hyundai ix35, Mitsubishi ASX, Skoda Yeti, VW TiguanŻródło: Auto Świat

Skoda Yeti od samego początku wywoływała uśmiechy na twarzach. Gdy zbudowano ją w 2009 r., łypała dookoła słodkimi okrągłymi reflektorami. Niedawno samochód przeszedł modernizację, po której jego wygląd spoważniał. Z przodu pojawiły się kanciaste reflektory i światła przeciwmgielne, a z nadwozia zniknęły krągłości.

Oprócz wyglądu zewnętrznego Skoda unowocześniła i zmieniła również kokpit. Innowacyjnym pomysłem jest wprowadzenie dwóch wariantów pojazdu. Jeden przewidziano głównie do jazdy miejskiej i delikatnie obniżono w nim zawieszenie. Druga odmiana to Yeti Outdoor z napędem 4x4, który ułatwia podróżowanie poza asfaltem.

W teście jest jeszcze jeden odnowiony model – Hyundai ix35. Zmiany nie są rewolucyjne, ale nowe ix35 bez trudu rozpoznamy po LED-owych światłach dziennych i czarnych plastikach na drzwiach.

Nowością w naszym porównaniu jest również Mitsubishi ASX. Tak, tak, wiemy, że samochód pojawił się na rynku już w 2010 roku, a lifting miał rok później, ale Mitsubishi zdecydowało się na rozszerzenie jego palety w Polsce. Do tej pory auto występowało tylko z benzyniakiem 1.6 o mocy 117 KM oraz ze 150-konnym dieslem 1.8.

Obecnie kierowcy mogą zdecydować się również na wariant z wysokoprężną jednostką 2.2/150 KM i automatyczną skrzynią biegów. W takiej konfiguracji ASX oferowane jest jako Ralliart, wyróżniający się: skórzaną tapicerką, LED-owymi lampami, osłonamizderzaków, srebrnymi ramkami nawiewów, czarnymi, matowymi alufelgami i oznakowaniami Ralliart.

Czwarty model występujący w naszym porównaniu to rynkowy weteran, czyli VW Tiguan. Auto trafiło do sprzedaży w 2007 r., a lifting przeszło 3 lata temu. Przetestowaliśmy offroadową wersję Track&Style.

Każdy z bohaterów testu ma silnik Diesla i automatyczną skrzynię biegów. Owszem, wiemy, że manualne przekładnie są popularniejsze, ale przecież nie można zawsze testować aut z takimi mechanizmami, poza tym dzięki naszemu wyborowi mogliśmy poznać debiutującą odmianę Mitsubishi ASX. Oczywiście, każde auto ma napęd na wszystkie koła.

W przypadku wersji wyposażeniowych nie zdecydowaliśmy się na bazowe. Dlaczego? Ponieważ w większości przypadków kierowcy, którzy decydują się na auto 4x4 z dieslem i „automatem”, nie zadowalają się słabym wyposażeniem. Dowodem mogą być Mitsubishi ASX i VW Tiguan. Wyposażenie pierwszego bazuje na specyfikacji topowej odmiany Intense Plus. Z kolei Tiguan Track&Style ma znacznie bogatsze wyposażenie niż bazowe odmiany z nadwoziem nieprzystosowanym do jazdy po bezdrożach.

W efekcie po doposażeniu ceny testowanych samochodów zaczynają się od 109 500 zł za Skodę Yeti przez 117 990 zł za Mitsubishi ASX-ai 125 900 zł za Hyundaia ix35 aż do 140 570 zł za VW Tiguana.

Mitsubishi ASX: Sprinter

Mitsubishi ASX to dynamiczny SUV z ciekawą stylistyką, choć mało przestronnym wnętrzem

ASX ma wiele zalet: sympatyczny wygląd,świetnie działający napęd na wszystkie koła oraz mocny 2,2-litrowy silnik Diesla. Wprawdzie jednostka wydaje nieco szorstkie odgłosy, ale z wielką siłą i ochotą rozpędza japoński samochód. Widać to przede wszystkim po osiągach. Pod tym względem ASX wyraźnie pokonuje rywali, i to pomimo ospałej automatycznej przekładni.

Porównanie 4 SUV-ów z napędem 4x4
Porównanie 4 SUV-ów z napędem 4x4Żródło: Auto Świat

Zawieszenie polubią przede wszystkim kierowcy ceniący komfort jazdy. Nawet duże nierówności są dobrze tłumione. Za to próba szybkiego pokonania zakrętu kończy się znacznymi przechyłami nadwozia. W prowadzeniu nie pomaga również mało precyzyjny układ kierowniczy.

Niestety, pojawił się także poważny minus we wnętrzu samochodu – w ASX-ie jest po prostu za mało miejsca zarówno z przodu, jak i z tyłu oraz w bagażniku. To bardzo przeszkadza w codziennej eksploatacji. Najgorzej pod tym względem jest na tylnej kanapie. Nawet osoby o przeciętnym wzroście mogą mieć kłopot z wygodnym ułożeniem nóg. Niestety, także nad głowami wygospodarowano znacznie mniejszą przestrzeń w porównaniu z testowanymi konkurentami.

Mitsubishi zyskuje natomiast dzięki korzystnym kosztom zakupu. Po doposażeniu, z ceną niższą niż 118 000 zł, okazuje się droższe jedynie od Skody.

Drogo, drożej, VW Tiguan

Tiguan kosztuje więcej niż pozostali bohaterowie testu. Pytanie tylko: czy jest wart tak wysokiej ceny?

Występująca w teście wersja Track&Style w porównaniu z innymi odmianami wyróżnia się przednim zderzakiem, którego ukształtowanie pozwala na wjeżdżanie na wzniesienia o większej stromiźnie. Nie zabrakło też osłony silnika i skrzyni biegów. Na pokładzie jest również wspomaganie jazdy terenowej.

Porównanie 4 SUV-ów z napędem 4x4
Porównanie 4 SUV-ów z napędem 4x4Żródło: Auto Świat

Dwulitrowy turbodiesel pracuje cicho i bez nerwowości, choć jego temperament nie jest wybujały. Na pochwałę zasługuje współpraca silnika z dwusprzęgłową skrzynią biegów, gdyż jest o niebo lepsza w stosunku do „automatów”, w które wyposażono obydwa azjatyckie modele biorące udział w naszym porównaniu.

Zaletą Tiguana okazuje się sposób pokonywania wybojów. Wszelkie nierówności są pochłaniane bez wielkiego uszczerbku na komforcie jazdy. Jednocześnie jest to SUV, który potrafi być bardzo stabilny w trakcie dynamicznego pokonywania zakrętów. Na pochwałę zasługuje również działanie układu kierowniczego – w każdej sytuacji prowadzący ma zapewnione dobre wyczucie nawierzchni.

Cieszy też intuicyjna obsługa urządzeń pokładowych. Poza tym Tiguan ma przestronne i funkcjonalne wnętrze. Tylne siedzenie można nie tylko składać, lecz także przesuwać, a ponadto regulować kąt oparcia. Szkoda tylko, że za wszystkie atuty VW trzeba dużo płacić.

Hyundai ix35: Odświeżony talent

Po liftingu ix35 zyskało na wyglądzie, a przy tym nic nie straciło z walorów użytkowych

Elegancka karoseria skrywa całkiem przestronne wnętrze. Z tyłu nawet dorośli pasażerowie nie powinni narzekać na brak miejsca na nogi oraz nad głowami. Jednak prawdziwe zaskoczenie czeka nas za częścią pasażerską. Po zajęciu wszystkich siedzeń bagażnik Hyundaia ma aż 591 l pojemności! Żaden z porównywanych konkurentów nawet nie zbliża się do tego wyniku.

Porównanie 4 SUV-ów z napędem 4x4
Porównanie 4 SUV-ów z napędem 4x4Żródło: Auto Świat

Za minus należy uznać natomiast to, że ładowność wynosi zaledwie 430 kg i jest to na tyle kiepski wynik, że utrudnia pełne wykorzystanie możliwości ładunkowych samochodu.

Hyundaia ix35 wyposażono w dwulitrowego, 136-konnego diesla, który współpracuje z sześciostopniowym „automatem”. W testowanym gronie koreański pojazd okazał się najwolniejszy zarówno pod względem przyspieszenia do „setki”, jak i elastyczności. Denerwująco długo samochód rozpędza się od 80 do 120 km/h. Pamiętajcie jednak, że to najsłabszy model w naszym zestawieniu, a jednocześnie – obok Tiguana – najcięższy pojazd.

Poza tym wysokoprężna jednostka napędowa ujawnia skłonność do klekotania, a automatyczna skrzynia ociężale zmienia biegi. Dobrego wrażenia nie pozostawiają również „ciastowaty” układ kierowniczy ani zawieszenie – na nierównościach samochód zaczyna wpadać w nieprzyjemne bujanie.

Skoda Yeti: Wysportowana

Yeti prowadzi się niezwykle żwawo z racji dynamicznego silnika i sztywnego zawieszenia

Licząca zaledwie 4,22 m długości Skoda zapewnia dobrą przestronność, a tylne siedzenia z regulowanym kątem ustawienia oparć można składać, przesuwać oraz wyjmować. Niestety, pomimo tych udogodnień nie jest to idealny pojazd na dalekie wyjazdy z całą rodziną, bo bagażnik ma zaledwie 405 l pojemności.

Porównanie 4 SUV-ów z napędem 4x4
Porównanie 4 SUV-ów z napędem 4x4Żródło: Auto Świat

Auto napędza taki sam 2-litrowy, 140-konny turbodiesel jak w Tiguanie, ale Skoda Yeti waży o 100 kg mniej niż VW. Dzięki temu czeski samochód porusza się dynamiczniej, choć głośniej. Inaczej niż w Tiguanie funkcjonuje tu godna uwagi skrzynia DSG, która ma 6 biegów – o jeden mniej niż w VW. Wspomniane wyżej cechy przekładają się na zużycie paliwa – 6,8 l ON/100 km to najlepszy wynik w teście.

Pojazd Skody zdecydowanie przedziera się przez zakręty, jest przy tym zadziwiająco żwawy i z dużą ochotą reaguje na polecenia wydawane za pośrednictwem pedału gazu. Ale ten medal (jak każdy) ma swoją drugą stronę. Za przyjemność z prowadzenia Yeti płaci się wrażeniami wynikającymi z osadzenia auta na twardym zawieszeniu. Efektem jest oczywiście dobre prowadzenie, ale też niezbyt wysoki komfort podróżowania.

Na pochwałę zasługują najskuteczniejsze hamulce wśród porównywanej czwórki i najkorzystniejsza cena – Yeti kosztuje mniej niż 110 tys. zł.

Podsumowanie

Odnowione Yeti to auto, które dobrze się prowadzi, ma przestronne wnętrze o różnorodnej konfiguracji, a w dodatku za jego zalety nie trzeba dużo płacić. Hyundai to pojazd dla rodziny. Miejsca we wnętrzu jest wystarczająco, a poza tym oferuje megapojemny kufer.

W Tiguanie – podobnie jak w Yeti – można różnorodnie konfigurować tylną kanapę, ale jest on bardzo drogi. Mitsubishi to zgrabny SUV z dynamicznym silnikiem, niestety trzeba się pogodzić z niezbyt przestronnym wnętrzem.

ZOBACZ WIDEO:

CZYTAJ WIĘCEJ:

Hyundai ix35 po facelifting |Genewa 2013

Autor Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków