Koncern Volkswagena od lat buduje samochody, używając gotowych modułów. Stosuje je nie tylko w różnych modelach, ale też niemal w każdej z marek wchodzących w skład Grupy VW.
Według tej koncepcji powstały samochody biorące udział w naszym porównaniu. Na początku przygotowano platformę MQB, na której skonstruowano m.in. popularne samochody kompaktowe i ich warianty, w tym prezentowane kombi.
Najnowszą propozycją na rynku jest Volkswagen Golf Alltrack, który debiutował przed kilkoma miesiącami. Testowany samochód był wyposażony w dwulitrowego turbodiesla o mocy 184 koni. Połączony z 6-stopniową skrzynią DSG jest przekonującym źródłem napędu. Pracuje równo, dynamicznie rozpędzając Golfa. Nie męczy przy tym hałasem i oszczędnie obchodzi się z paliwem. Wprawdzie zużycie podczas testowej jazdy przekraczało deklaracje producenta, ale i tak była to najmniejsza różnica w porównaniu z dwoma pozostałymi modelami.
Seat z takim samym silnikiem spalił średnio o 1,5 l paliwa więcej, niż wskazywały dane fabryczne. Na usprawiedliwienie trzeba dodać, że Leon X-Perience był najbardziej dynamicznym samochodem w teście. Zarówno czas sprintu do 100 km/h, jak i tempo rozpędzania przy wyższych prędkościach subiektywnie i obiektywnie są najlepsze. Zresztą Seat ma także nadwozie o najbardziej dynamicznie skrojonej linii. Škoda i Volkswagen, mimo nakładek na nadkolach i osłonach pod zderzakami, wyglądają przy nim zwyczajnie. Seryjnie instalowany system Seat Drive Profil pozwala też dostosować układy samochodu do bardziej dynamicznej jazdy. Nie tylko maleje siła wspomagania układu kierowniczego, ale również utwardza się adaptacyjne zawieszenie.
Škoda punktuje przede wszystkim w dziedzinie praktyczności. Ma największy bagażnik wśród testowanych kombi. Choć w standardowej konfiguracji ma objętość tylko o 5 l większą niż Golf, to po złożeniu oparć tylnej kanapy różnica wynosi już 120 l na korzyść Scouta. Wynika to przede wszystkim z większej długości ładowni czeskiego kombi.
Wszystkie modele mają taką samą zdolność do holowania przyczep, mogą pociągnąć hamowane przyczepy o masie do 2000 kg. Podobnie gdy przyczepa nie ma hamulców, może wówczas mieć maksymalny ciężar 750 kg.
Choć różnice nie są porażające, to jednak Scout oferuje najbardziej obszerne wnętrze, jest przecież w tym porównaniu najdłuższym modelem, z największym rozstawem osi. Ten bonus zapewne odczują pasażerowie zasiadający na tylnej kanapie. Zawieszenie czeskiego kombi jest też najbardziej komfortowe. Płynnie wybiera nierówności, nie denerwując kierowcy podczas pokonywania zakrętów. Škoda jest też subiektywnie najbardziej cichym autem w tym zestawieniu, ale to atuty silnika benzynowego: Volkswagen i Seat są napędzane dieslami.
Jakością wykończenia wnętrza Volkswagen bije na głowę bratnie marki. Można odnieść wrażenie, że w Wolfsburgu wszystko co najlepsze zatrzymali dla siebie, a najbardziej pożałowali Seatowi.
Volkswagen Alltrack jako jedyny z porównywanych samochodów daje szansę wyboru trybu jazdy offroadowej, który aktywuje się przyciskiem na środkowej konsoli. Po jego włączeniu inną charakterystykę pracy ma system ABS. Inaczej też silnik reaguje na gaz. Jego odpowiedź na wciskanie pedału jest mniej spontaniczna, tak by trudniej było zerwać przyczepność na piasku lub błocie. W trybie off-road (wyposażenie seryjne) kierowca może też liczyć na wsparcie układu kontroli prędkości podczas zjazdu z pochyłości. W Škodzie i Seacie musimy polegać tylko na skuteczności automatycznie dołączanego napędu na tylną oś oraz przyczepności ogumienia i własnym szczęściu. Na pewno jednak oba modele dojadą dalej niż przednionapędowa konkurencja i przemkną nad kamieniami w miejscach, gdzie inne auta będą musiały się poddać.
Mimo pojemnych nadwozi typu kombi, podwyższonego zawieszenia i stałego napędu 4x4 nie należy ich traktować jako alternatywy dla klasycznych SUV-ów. Prześwit niewiele większy niż w klasycznych kompaktach ogranicza możliwość wykorzystania ich w terenie. Sprawdzą się jednak jako samochody rodzinne przeznaczone dla osób aktywnie spędzających wolny czas. Będą też z nich zadowoleni ci, którzy chcą się wyróżnić za sprawą charakterystycznej stylizacji.
PODSUMOWANIE
Jeśli brać pod uwagę jedynie offroadowe zdolności, to niekwestionowanym kandydatem na najwyższą pozycję na podium jest VW Alltrack. Nie zrozumieją tego kierowcy, dla których priorytetem jest oryginalny wygląd pojazdu i jego temperament na szosie. Ich typem będzie Seat X-Perience. Dla nas zwycięzcą jest Scout, który przekonuje do siebie praktycznością i pojemnością, która została jednocześnie rozsądnie wyceniona. A z dieslem jazda byłaby jeszcze tańsza.
W Octavii wszystko uporządkowane na niemiecką modłę. Nie ma najmniejszych problemów ze znalezieniem przycisków dźwigienek oraz ich obsługą.
Wykrzyżowanie osi na pewno nie było priorytetem w żadnym z porównywanych modeli samochodów.
30 centymetrówto maksymalna głębokość wody, jaką może pokonać Golf Alltrack.
Trzy samochody - Seat Leon X-Perience Skoda Octavia Scout i Volkswagen Golf Alltrack - z obszernymi nadwoziami kombi kryją podobną technikę. Mają podwyższone zawieszenia, stały napęd na cztery koła i liczne stylizacyjne akcenty offroadowe.
Jakością wykończenia wnętrza Volkswagen bije na głowę bratnie marki. Można odnieść wrażenie, że w Wolfsburgu wszystko co najlepsze zatrzymali dla siebie, a najbardziej pożałowali Seatowi.
W Volkswagenie znajdziemy taki sam silnik jak w Seacie, 184-konny turbodiesel o pojemności 2 litrów.
Stylizacja deski rozdzielczej bardziej interesująca niż w Golfie i Škodzie, ale jakość tworzywa sztucznego odstaje od użytego w testowanych autach.
Škoda jako jedyna w porównaniu ma pod maską silnik benzynowy 1.8, który osiąga 180 KM mocy.
Silnik ma moc 184 KM o moment 380 Nm, tyle samo co w Golfie, ale Seat jest szybszy i zrywniejszy od Volkswagena.
W Seacie fotele tapicerowane kombinacją alcantary i skóry za dopłatą 3838 zł.
Wygodne przednie fotele Škody zdobi wytłoczone logo modelu.
Do podbojów terenu się nie nadają, ale można nimi spokojnie dojechać na biwak.
W Golfie już na pierwszy rzut oka widać wysoką jakość tworzyw. Wrażenie potwierdza się po zajęciu miejsca za kierownicą. VW atakuje klasę premium.
W konkurencji na wielkość bagażnika bezapelacyjnie wygrywa Octavia. Kufer czeskiego kombi mieści 587 l, a po złożeniu tynej kanapy 1470 l.
Škoda punktuje przede wszystkim w dziedzinie praktyczności. Ma największy bagażnik wśród testowanych kombi. Choć w standardowej konfiguracji ma objętość tylko o 5 l większą niż Golf, to po złożeniu oparć tylnej kanapy różnica wynosi już 120 l na korzyść Scouta. Wynika to przede wszystkim z większej długości ładowni czeskiego kombi.
Wszystkie modele mają taką samą zdolność do holowania przyczep, mogą pociągnąć hamowane przyczepy o masie do 2000 kg. Podobnie gdy przyczepa nie ma hamulców, może wówczas mieć maksymalny ciężar 750 kg.