- Czy luksusowe sedany przegrają z wyśrubowanymi normami emisji spalin? Niekoniecznie! BMW serii 7 ładowane z gniazdka jest dynamiczne, praktyczne, relatywnie… tanie i nie będzie generowało żadnych kar.
- W przypadku tego modelu maksymalna emisja CO2 to 57 g/km – to świetny rezultat
- W trybie elektrycznym auto niemal bezszelestnie sunie po drodze, w wersji hybrydowej jest tylko nieznacznie głośniej
- Pod podłogą bagażnika ukryta jest bateria. Zmniejsza to pojemność kufra o 95 l
W przypadku modelu 745e klienci mają do wyboru wersję krótką, przedłużoną (Le) lub przedłużoną z napędem 4x4 (Le xDrive). Testowy egzemplarz to właśnie topowy wariant, uzupełniony… niemal wszystkimi dodatkami. Mamy więc ekologiczne auto o niesamowitym komforcie jazdy, z kompletnym wyposażeniem. Cena wzrosła jednak z 526 900 zł do 791 491 zł.
O „wypasionym” nadwoziu można powiedzieć tylko jedno: perfekcyjne! Przestrzeń na nogi (powiększona długość w całości przypada na 2. rząd siedzeń), szerokość nadwozia i jakość użytych materiałów to prawdziwe premium! Jeśli ktoś powie, że panoramiczny dach można mieć w aucie niższej klasy za mniejsze pieniądze, to niech powie też, czy tamten dach będzie miał… 15 tys. punktów świetlnych, zmieniających się w zależności od kolorystyki oświetlenia ambientowego?
W aucie mamy w 2. rzędzie dwa niezależne fotele. To kosztowny dodatek (pakiet Executive Lounge za… 61 534 zł), ale to przecież z tyłu zazwyczaj podróżuje właściciel auta. Powinien zająć miejsce po prawej stronie. Będzie miał podnóżek (oczywiście, elektrycznie sterowany), stolik na laptopa i np. możliwość sterowania przednim fotelem. Mało? Oczywiście, wszystkie fotele są wentylowane, podgrzewane, oferują masaż.
Bagażnik też zaskoczył na plus – owszem, 420 l to żaden wyczyn, ale bateria jest optymalnie ustawiona, a dodatkowa podłoga pozwala na łatwiejsze wykorzystanie (równa płaszczyzna lub wyższa wysokość). Są punkty mocowania przedmiotów, ale oparcia tylnych foteli – co zrozumiałe – się nie składają.
Pod względem osiągów auto „na papierze” jest porównywalne z podstawową wersją 740i (ten sam benzyniak R6). W czasie jazdy czuć jednak zdecydowanie wyższy moment. Można też spodziewać się korzystniejszego zużycia paliwa. Podane przez BMW (maks. 2,5 l/100 km) dotyczy pierwszych 100 km i pełnej baterii, w takich warunkach uzyskaliśmy 6 l/100 km. W trybie hybrydowym zużycie da się utrzymać na poziomie 11 l/100 km. Dużo?
Pamiętajcie, że mówimy o ponaddwutonowej limuzynie, osiągającej „setkę” w 5,1 s! Oczywiście, wynik 15-17 l/100 km też nie jest problemem… Większym może być dystans w trybie EV – udało nam się przejechać 27 km. Jeśli właściciela nie skłoni do ładowania oszczędność, to zrobi to, by zapewnić sobie… ciszę. Gdy auto sunie w trybie EV, we wnętrzu panuje spokój „absolutny”!
Z czym konkuruje BMW 745e? Do podstawowego 740i trzeba dopłacić ok. 30 000 zł. Audi w A8 ma system mild hybrid i instalację 48 V, ale w Polsce nie oferuje plug-ina. Mercedes w długiej klasie S oferuje wersję 560 e (ceny od 557 000 zł). Atutem BMW są bezpłatne przeglądy na 5 lat (do 100 tys. km), certyfikat sprawności baterii obowiązuje przez 6 lat (do 100 tys, km).
BMW 745Le XDrive - to nam się podoba
Bardzo wysoki komfort jazdy, prestiż modelu, bogate wyposażenie, świetna dynamika, rozsądne zużycie paliwa.
BMW 745Le XDrive - to nam się nie podoba
Wysoka cena (również opcji), gabaryty utrudniające jazdę po mieście i parkowanie, bardzo niski zasięg w trybie elektrycznym.
BMW 745Le XDrive - dane techniczne
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.benz./R6/24 + elektr. |
Ustawienie silnika | wzdłużnie z przodu |
Zasilanie | wtrysk bezpośredni |
Pojemność skokowa (cm3) | 2998 |
Moc maks. (KM/obr./min)* | 286/5000-6000 + 113 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min)* | 450/1500-3500 + 265 |
Skrzynia biegów | aut. 8 (Steptronic) |
Napęd | 4x4 |
Hamulce (przód/tył) | tw/tw |
Opony testowanego auta p|t | 245/40 R 20 | 275/35 R 20 |
Dł./szer./wys. (mm) | 5260/1902/1479 |
Rozstaw osi (mm) | 3210 |
Masa własna/ładowność (kg) | 2085/620 |
Poj. bagażnika (l) | 420 |
Poj. zb. paliwa/baterii (l/kWh) | 46/10,43 |
Prędkość maksymalna | 250 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 5,1 s |
Zużycie średnie benzyny | 2,3-2,5 l/100 km |
średnie prądu | 15,8-16,2 kWh/100 km |
Emisja CO2 | 52-57 g/km |
Teoretyczny zasięg EV | 51-54 km |
Min. średnica zawracania | 13,1 m |
Wersja | 745Le xDrive |
6 airbagów/pakiet asystentów | S/S |
Klima aut. 2-stref./refl. LED | S (4-str.: 5407 zł)/S (adapt.) |
System multimed./nawigacja | S/S |
Dach panoram. Sky Lounge | 10 814 zł |
Asystent parkowania | S (wersja Plus – 2626 zł) |
Domykanie drzwi/akust. szyby | 3502/6694 zł |
Lakier metalik/alufelgi 18" | 5664 zł/S (20" – 6694 zł) |
Skóra: fotele/deska | S (nappa: 10 247 zł)/7467 zł |
Cena podst. testowanej wersji | 526 900 zł |
Gwarancja mechaniczna | 2 lata bez ograniczeń |
Gwarancja perforacyjna | 12 lat |
Przeglądy | wg wskazań komputera |
Cena testowanego egzemplarza | 791 491 zł |
*moc systemowa 394 KM, moment obrotowy 600 Nm
BMW 745Le XDrive - nasza opinia
Czy warto zazdrościć prezesom? Komfortu jazdy, wyposażenia, miejsca, dynamiki – z całą pewnością! Auto kosztuje majątek, ale jest warte każdej wydanej złotówki. Jeśli zaś chodzi o dystans jazdy w trybie „zeroemisyjnym”, to… znacznie tańsze auta robią to jednak lepiej.