Hydroactive 3 (takie samo jak w topowym C6) będzie dostępne, ale opcjonalnie. Już przy pierwszym zetknięciu się z autem skoczyło nam ciśnienie. Citroën zdecydował się bowiem na radykalną zmianę i nowe C5 jest nobliwym sedanem! Dla osób stawiających funkcjonalność ponad wszystko mamy jednak dobrą informację - w ofercie znajdzie się również kombi. Gdy w 2000 roku debiutowała pierwsza generacja C5, samochód bez wątpienia mógł się podobać. Opływowy kształt nadwozia i delikatne linie przetłoczeń świetnie trafiały w ówczesne gusta. Później tendencje stylistyczne poszły jednak w innym kierunku i samochody stały się bardziej kanciaste. Lifting z 2004 roku ratował trochę sytuację (wprowadzono m.in. bardziej wyrazisty przód oraz nowe tylne lampy), ale całkowita zmiana była nieuchronna. Citroën zdecydował się na radykalny krok i oprócz wspomnianej wcześniej "zamiany" liftbacka na sedana zmieniono również całkowicie stylistykę, która nawiązuje teraz do topowego C6 i całej rodziny C4 (także minivana Picasso). Przód pojazdu przejęto (właściwie bez zmian) z pokazanego niespełna miesiąc temu we Frankfurcie koncepcyjnego C5 Airspace - kabrioletu zapowiadającego m.in. właśnie nowe C5. Tył, chociaż to sedan, został dość zdecydowanie zaokrąglony i linia dachu przypomina nadwozie typu coupé. W stosunku do poprzednika znacznie zmieniły się wymiary. Co ciekawe, najbardziej zwiększyły się szerokość (plus 8 cm - 1,86 m) i rozstaw osi (plus 7 cm - 2,82 m). Długość zyskała tylko 3,5 cm (4,78 m), natomiast wysokość nowego C5 jest o 2,5 cm mniejsza (1,45 m). Dzięki temu francuski samochód sprawia wrażenie bardziej dynamicznego. Fani marki ucieszą się także, widząc wnętrze nowego C5. Koniec z dominującą szarością na desce rozdzielczej! Materiałom użytym w kokpicie najnowszego Citroëna znacznie bliżej teraz do innych limuzyn klasy średniej czy bratniego C6. Wzorem C4 kierownica ma nieruchomy rdzeń. Dzięki temu kształt poduszki powietrznej może być nieregularny, a to zapewnia lepszą ochronę kierowcy podczas zderzenia. W trosce o bezpieczeństwo w aucie może znaleźć się nawet 9 airbagów (standardowo 7), a w przypadku kolizji pedały hamulca i sprzęgła maksymalnie cofają się (o 65 mm chowa się również kolumna kierownicy), co dodatkowo znacznie ogranicza ryzyko urazów u kierowcy. W samochodach wyposażonych w hydropneumatyczne zawieszenie znajdzie się także elektryczny hamulec postojowy, który współpracuje ze wspomaganiem ruszania na wzniesieniu (urządzenie utrzymuje nieruchomo auto na pochyłości przez 2 s). Wopcjach znajdziemy również radary parkowania (z przodu i tyłu) oraz system pomiaru dostępnego miejsca - urządzenie samo sprawdzi, czy luka parkingowa (obok której przejeżdżamy) jest wystarczająco duża, by udało się w nią zmieścić auto. Sprzedaż najnowszego C5 rusza w pierwszej połowie przyszłego roku. Klienci będą mieli do wyboru 7 silników:- benz. 1.8/127 KM;- benz. 2.0/143 KM;- benz. 3.0 V6/215 KM;- t.diesel 1.6/110 KM;- t.diesel 2.0/138 KM;- t.diesel 2.2/173 KM;- t.diesel 2.7 V6/208 KM.Wszystkie jednostki wysokoprężne będą miały standardowo filtr cząstek stałych. Citroën zapewnia, że przy opracowywaniu C5 wykorzystywano zupełnie nowe założenia dotyczące jakości. Jednym z nich jest oddanie do testów 250 aut reprezentacyjnej grupie klientów z Francji i Niemiec, by mogli wykryć najmniejsze nawet niedociągnięcia przed wprowadzeniem modelu do sprzedaży. Łącznie auta te mają przejechać 3 mln km.
Citroen C5 - Sedan w stylu coupé, czyli całkowita zmiana
Na początku szybko rozwiewamy plotkę, która pojawiła się tuż przed prezentacją nowego C5. Nieprawdą jest jakoby Citroën zrezygnował w tym modelu ze swojego sztandarowego osiągnięcia - hydropneumatycznego zawieszenia.