Gdy zastanawiamy się nad kupnem samochodu, a jednocześnie dysponujemy ograniczonym budżetem, zawsze pojawia się podobny dylemat. Kupić używany, ale dobrze wyposażony minivan czy nowy, malutki samochodzik z segmentu A. Teraz to się może zmienić, w tym roku z salonów wyjedzie samochód skrojony na potrzeby rodzin, które do tej pory decydowały się na zakup aut na rynku wtórnym.

Dacia Lodgy idealnie wpisuje się w trendy prorodzinne. Jedna z wersji będzie wyposażona w 7 miejsc ustawionych w trzech rzędach. Warto dodać, że ostatnie miejsca nie będą fotelami pokutnymi dla osób podróżujących w ramach rodzinnego wyroku, a komfortowymi siedziskami przystosowanymi nawet dla dobrze zbudowanej, dorosłej osoby. Przy rodzinnej (7-osobowej) podróży musimy jednak liczyć się z mniejszą przestrzenią bagażową. Dwoje dodatkowych pasażerów, zmniejsza jej pojemność do 207 litrów.

Wersja pięcioosobowa gwarantuje dużo większą wygodę. Nie będziemy musieli ograniczać się w ilości bagażów. W tej konfiguracji na torby jest przygotowanych 827 litrów, a po złożeniu kanapy do 2617. To sprawi, że przed wakacjami nie będzie już dylematu i niechcianych komentarzy w stylu: "Kochanie, czy ty na tygodniowy wyjazd naprawdę potrzebujesz 30 sukienek i 20 par butów? Nie mamy już miejsca w bagażniku".

Wnętrze. Na bogato

Wnętrze samochodu jest miłą niespodzianką. Komputer pokładowy, Media Nav i nawigacja satelitarna nie są częstym widokiem w samochodach budżetowych. Do tego plastiki deski rozdzielczej nie przypominają tych z chińskich zabawek, a sprawiają wrażenie solidnie zamontowanych i atrakcyjnych dla oka. Wartość wizualną podwyższają znajdujące się gdzieniegdzie chromowane elementy.

O przyjemność jazdy, oprócz dobrze zaprojektowanych foteli i dobrej widoczności, zadbają trzy podstawowe jednostki napędowe, do wyboru:  benzynowy 1.6 MPI - 84 KM, 1,5 dCi - 90 KM oraz 1,5 - 110 KM. Ofertę silników uzupełni  doładowany 1.2 TCE - 115 KM, znany z Renault Megane i Scénic.  W testowanym modelu (1,5 dCi 110) producent wskazuje na spalanie 4,4l/100. W praktyce  było ono trochę wyższe i wyniosło 6,5l/100km, w cyklu mieszanym.

Nie szata zdobi…

Co tu dużo pisać… Ciężko o zachwyt nad bryłą Lodgy. Jest masywna, prosta i zwykła. Producenci promują ją jako solidną i funkcjonalną, co wydaje się dość trafną oceną. Subiektywnie można odnieść wrażenie, jakby ktoś na siłę wyciągnął ją, niczym gumę do życia, za tylnią oś. Jest to zapewne efekt "wysmuklenia" pojazdu. Zdaniem projektantów miało to dodać Dacii elegancji, niestety rezultat nie rzuca na kolana. Pamiętajmy jednak, że nie jest to samochód przygotowany do startów w wyborach Miss, a dla pragmatycznie podchodzących do życia rodzin. Z drugiej strony na ulicach jeżdżą o wiele brzydsze samochody, więc na ich tle nowa Dacia nie wypada najgorzej.

Na polskim rynku Dacia Lodgy będzie dostępna jesienią 2012 roku. Przyjemność  komfortowego podróżowania nowym samochodem będzie nas kosztowała ok. 45 tys. złotych. Choć nie są to jednak jeszcze stawki oficjalne. W zamian producent oferuje nam gwarancję na  3 lata lub 100 tys. km.