Teoretycznie, ponieważ jest od niego o ponad 50 cm dłuższe i ma o 9 cm większy rozstaw osi. Przy takich gabarytach zdecydowanie bliżej mu do samochodów klasy kompakt niż do segmentu B. Konkurować więc może z nową Corollą, Focusem w wersji sedan czy Mégane, również w czterodrzwiowej odmianie. Ale nowy produkt Fiata, którego cena zaczyna się od kwoty 39 990 zł za wersję podstawową (1.4 77 KM Fresh), rywalom z klasy kompakt nie daje najmniejszych szans. Dlatego też w teście prezentowanej wersji zestawimy ją z kompaktami wyposażonymi w silniki wysokoprężne o zbliżonej mocy, a na stronie 30 porównamy podstawową Lineę z sedanami o konkurencyjnych cenach.Kawał przyzwoicie wykonanego autaZasiadając za kierownicą Linei, czujemy się jakoś znajomo. Deska rozdzielcza przypomina tę znaną z Grande Punto, fotele z kolei wyprofilowaniem nawiązują do tych z Lancii. Ale nie jest to żadna krytyka -elementy te są solidne. Kokpit sprawia przyjemne wrażenie, zwłaszcza że w testowanej wersji (topowa Emotion) jest dwukolorowy. W seryjnym wyposażeniu znajdują się: airbagi czołowe, boczne, kurtyny powietrzne, klimatyzacja automatyczna, pełna "elektryka" szyb, radio CD/MP3 oraz zestaw głośnomówiący Blue&Me. Fotele przednie zostały nie tylko dobrze wykonane, ale przede wszystkim są wygodne. Siedzisko ma dużą powierzchnię, a oparcie dobre wyprofilowanie. Oprócz klasycznej regulacji można zmieniać ich wysokość (wygodną dźwignią) oraz ustawiać wybrzuszenie oparcia na odcinku lędźwiowym. Ze znalezieniem odpowiedniej pozycji za kierownicą nie powinno być żadnych problemów, zwłaszcza że jest ona regulowana dwupłaszczyznowo (w szerokim zakresie). Duże gabaryty zewnętrzne oraz spory rozstaw osi gwarantują pasażerom Linei swobodę. Na przednich fotelach miejsca na nogi i nad głową jest pod dostatkiem. Także na wysokości ramion jest luźno. Podróżującym na tylnej kanapie spodoba się duża przestrzeń, zwłaszcza na wysokości kolan. Nieco gorzej jest tylko z miejscem nad głową, gdyż ogranicza ją schodząca ku tylnej części nadwozia linia dachu.Przepastny bagażnik na urlopowe walizkiProjektanci Linei, wydłużając płytę podłogową Grande Punto, nie ograniczyli się jedynie do zbudowania dużej kabiny pasażerskiej. Wygospodarowali także pojemny bagażnik. Z pojemnością 500 l Linea nie ma czego się wstydzić wobec konkurentów segmentu B czy kompaktów. Po złożeniu tylnych siedzeń (dzielonych 60/40) można go powiększyć do 870 l. Kufer ma nie tylko sporą pojemność, ale także regularne kształty oraz kotwy do mocowania bagażu. Dostęp do niego możliwy jest przy użyciu kluczyka lub przyciskiem we wnętrzu kabiny. 1,3-litrowy turbodiesel ma przeciętną dynamikę (13,8 s do "setki"), ale odwdzięczy się niskim zużyciem paliwa. Podczas ruszania wyczuwa się lekką dziurę turbinową, ale gdy po przekroczeniu 1800 obr./min silnik osiągnie 200 Nm momentu obrotowego, auto zacznie żwawo przyspieszać. Narzekać można jedynie na małą precyzję skrzyni biegów. Skoki dźwigni są za długie i brakuje wyraźnego poczucia włączonego przełożenia. Zmodyfikowane w stosunkudo Punto zawieszenie zapewnia pewne prowadzenie i zadowalający komfort jazdy. Jego zestrojenie należy określić jako miękkie. Nie spodobał nam się układ kierowniczy, który jest zbyt silnie wspomagany.PodsumowanieNowy sedan Fiata z pewnością zrobi wielkie zamieszanie na rynku. Ma duże szanse, bo zarówno technicznie i estetycznie auto jest bez zarzutu. Mając atrakcyjną cenę, może budzić obawy wśród konkurentów aż dwóch klas. Mało tego, w koncernie Fiata może zdetronizować Albeę, a nawet zagrozić kompaktowemu Bravo, od którego w podstawowej wersji jest tańsze o 10 tys. zł. Konkurenci cenowi: Ford Focus sedan 1.6 TDCi 90 KM Trend Plus (65 150 zł), Nissan Tiida 1.5 dCi 105 KM Visia (71 200 zł), Renault Mégane sedan 1.5 dCi 85 KM Alize (64 000 zł), Toyota Corolla 1.4 D-4D 90 KM Terra (69 700 zł)
Fiat Linea 1.3 M-Jet Emotion - Skazany na sukces
Zanim odpowiemy na to pytanie, ustalmy, kto będzie rywalem dla Linei. Nowe auto Fiata to teoretycznie czterodrzwiowa odmiana Grande Punto.