W nr. 31 „AŚ” opisaliśmy pierwsze wrażenia ze spotkania z zamaskowaną jeszcze wersją przedprodukcyjną najnowszego modelu Lexusa (Nowy Lexus GS: dobrze się zapowiada).
Dziś natomiast możemy podziwiać go w pełnej krasie. Europejska premiera modelu GS odbędzie się w połowie września podczas salonu samochodowego we Frankfurcie, a rozpoczęcie sprzedaży zaplanowano na lato przyszłego roku.
GS jest pierwszym autem Lexusa, które wyróżnia się nowym, bardziej agresywnym designem. Charakterystyczny trapezoidalny grill, przetłoczenia na masce silnika oraz diodowe światła do jazdy dziennej ułożone w kształcie litery „L”, wzorowane na rozwiązaniach z konceptu LF-Gh, w podobnej formie znajdziemy także w kolejnych generacjach innych modeli koncernu.
Dynamiczna sylwetka auta jest elegancka. Wyprofilowane zderzaki, nadkola, szerokie listwy progowe, krótkie zwisy oraz tylny dyfuzor i potężne końcówki wydechu podkreślają sportowy charakter Lexusa GS-a. Tylne lampy w układzie „L” wykonano w technice LED.
Wnętrze urzeka nowoczesnością i jakością wykończenia typową dla segmentu premium. Deska rozdzielcza jest zdominowana przez duży,12,3-calowy ekran pokładowych multimediów. Poza nawigacją, bezprzewodowym podłączeniem telefonu czy wysokiej klasy systemem audio (w topowej wersji – firmy Mark Levinson z 10-kanałowym układem 7,1 Surround Sound i 17 głośnikami) GS zaoferuje możliwość łączenia się z internetem.
O bezpieczeństwo zadbają m.in.: systemy wykrywania i zapobiegania kolizji, 10 airbagów, układ ostrzegania o pojazdach znajdujących się w „martwym polu” widzenia kierowcy, asystent utrzymywania pasa ruchu oraz system wspomagania widzenia w nocy.
Nowa konstrukcja zawieszenia, z układem kół skrętnych tylnej osi i systemem aktywnej amortyzacji, ma zapewnić perfekcyjne właściwości jezdne, zarówno pod względem komfortu, jak i precyzji prowadzenia.
W Europie ten model Lexusa będzie dostępny tylko z napędem na oś tylną w wersjach GS 250 i hybrydowej GS450h. Koncern nie ujawnił jeszcze szczegółowej specyfikacji technicznej ani cen.
PODSUMOWANIE - W zdominowanej przez Audi, BMW i Mercedesa klasie premium pojawił się groźny rywal. Owszem, Lexus nie jest w tym segmencie nowicjuszem, ale 4. generacja GS-a sprawia wrażenie auta dopracowanego pod każdym względem. Na wyróżnienie zasługują: atrakcyjna stylistyka nadwozia, eleganckie wnętrze w stylu high-tech oraz konstrukcja układu jezdnego, która pod względem komfortu i przyjemności prowadzenia ma przewyższać rozwiązania znane z konkurentów.
Lexus GS: to więcej niż luksus
Lexus GS: to więcej niż luksus
Lexus GS: to więcej niż luksus
Lexus GS: to więcej niż luksus
Lexus GS: to więcej niż luksus
Lexus GS: to więcej niż luksus