- Mercedes GLE wyróżnia się starannie zaprojektowanym, eleganckim wnętrzem, jednak obsługa bogatego wyposażenia nie jest intuicyjna
- W obsłudze podstawowych funkcji pomaga asystent głosowy
- 245-konny diesel dość dobrze udaje 6-cylindrówkę, choć nią nie jest
Ten, kto nie miał do czynienia ze współczesnym Mercedesem, zazwyczaj bez instrukcji nie potrafi ruszyć z miejsca: rozgląda się wokół w poszukiwaniu selektora przekładni automatycznej na tunelu środkowym albo jakiegoś wyraźnie oznaczonego pokrętła – bez skutku. Gdzie tu włączyć funkcję Drive?!!! Jeśli ktoś już wie, nie musi szukać – ta dźwigienka pod kierownicą z prawej wyglądająca jak manetka do sterowania wycieraczką, to jest właśnie to, czego szukasz. Proste, tylko trzeba wiedzieć. Taka sama manetka występuje nawet w autach użytkowych tej marki.
Jednak obsługa systemu multimedialnego oraz interfejsu użytkownika to już wyższa szkoła jazdy! Do dyspozycji mamy: gładzik a tunelu środkowym, przełączniki na tunelu i pod ekranem, gładziki oraz przyciski na kierownicy, przyciski mechaniczne pod ekranem, dotykowa centralna część ekranu, który w całości zajmuje pół deski rozdzielczej... Choć znam to, korzystam regularnie (choć z przerwami), za każdym razem potrzebuję czasu, by się ogarnąć, skonfigurować auto tak, jak lubię. Tym razem nie miałem czasu, wsiadłem i po minucie byłem w drodze. Jak wyłączyć wyświetlacz Head-up? Jak to wyłączyć?!! Jak to... Złamałem się, zmusili mnie do szukania drogi na skróty... Hej, Mercedes – warknąłem – Co chcesz zrobić? – pyta damski głos? – Wyłącz wyświetlacz head-up! – Nie rozumiem! – Wyłącz wyświetlacz head-up! –Wyświetlacz head-up wyłączony! Uff...
Mercedes GLE 300d 4Matic - sterowanie głosem
Elegancki wystrój wnętrza i bogate wyposażenie rozleniwiają na tyle, że – trochę z musu (rozbudowane, wielopiętrowe menu), a trochę właśnie z poczucia komfortu, kierowca chętnie korzysta z asystenta. Hej, Mercedes, zrób chłodniej z lewej! – Ustawiam temperaturę na 19 stopni. - Hej Mercedes, zrób chłodniej z lewej! -– Ustawiam temperaturę na 18,5 stopni... Trzeba się dotrzeć – system po pierwsze, uczy się, wraz z każdą aktualizacją lepiej rozumie, co się do niego mówi po polsku (użytkownicy niemieckojęzyczni twierdzą, że asystent jest doskonale zorientowany i użyteczny, dobrze rozumie też angielski), ale też kierowca w miarę praktyki rozpoznaje, jak odzywać się do auta, by spełniało polecenia. Na obraźliwe zaczepki „pani asystentka” ma stałą odpowiedź: chyba mylisz mnie z kimś innym!
Mercedes GLE 300d 4Matic - wnętrze i kokpit
Jeśli potrafisz oderwać się od multimediów, które są przekombinowane, i skupić na jeździe oraz przyjemności obcowania z eleganckim wykończeniem, będziesz zadowolony. Fotele są wygodne, widoczność z wnętrza znakomita, systemy asystujące ułatwiają wszystko: zmianę pasa, parkowanie, ruszanie pod górkę, skorygują delikatnie tor jazdy...
Docenisz wkrótce maleńką dźwigienkę do obsługi skrzyni automatycznej, która praktycznie nie zajmuje miejsca, a do tego uzależnia. Po przesiadce z Mercedesa do innego auta, jeszcze przez dług czas jazdę będziesz zaczynać od niezamierzonego włączenia wycieraczek. Co do wykonania kokpitu, to jest on w szczegółach bardzo ładny, ale też pojawiają się skrzypienia i trzaski – to cena, jaką trzeba zapłacić za deskę rozdzielczą złożoną z tak wielu elementów.
Mercedes GLE 300d 4Matic - cztery cylindry to nie sześć
Oznaczenie 300d kiedyś wskazywało jasno, że mamy do czynienia z silnikiem 6-cylindrowym. Dziś 300d to bazowa wersja silnikowa Mercedesa GLE. Wsiadasz jednak i możesz mieć poczucie, że dalej, tak jak kiedyś, pod maską siedzi 6-cylindrowy diesel: pracuje gładziutko, ma dźwięk niemal „benzynowy”, no i radzi obie z ciężkim SUV-em nie najgorzej, choć czuć też, że auto nie jest lekkie. – Jakaś słaba ta 6-cylindrówka, zauważył kolega, który wziął auto na pół godziny. Miałem dokładnie to samo odczucie: jedzie gładko i przyjemnie, osiągi są jak najbardziej wystarczające, ale rewelacji nie ma.
Dlaczego? Wystarczy zajrzeć pod maskę albo w dane techniczne: podstawowa wersja 300d ma dwa litry pojemności, cztery cylindry. Osiągi jednak, obiektywnie rzecz biorąc, nie są złe: 245 KM, niewiele ponad 7 sekund do setki, 225 km/h. O poczucie, że mamy do czynienia z rzędową szóstką, dba system nagłaśniający imitujący rasowy dźwięk szóstki, i z drugiej strony znakomite wyciszenie oryginalnego dźwięku silnika. Wnętrze jest w ogóle świetnie wyciszone, a przekładnia działa płynnie i znakomicie maskuje skoki momentu obrotowego charakterystyczne dla wysilonych silników 4-cylindrowych. Zwłaszcza jeśli jeździmy nieprzesadnie dynamicznie, a Mercedes GLE ma oddziałuje na kierowcę tonizująco, układ napedowy zapewnia nam wystarczający komfort. Spalanie: w warunkach miejskich pomieszanych z niezbyt długimi trasami, liczcie się ze spalaniem na poziomie 12 l/100 km plus-minus litr.
Mercedes GLE 300d 4Matic - za dopłatą Airmatic
Testowy egzemplarz wyposażony jest w zawieszenie pneumatyczne Airmatic (dopłata 9,6 tys. zł), który warto traktować podczas kupowania tego samochodu jako warunek „progowy”, w każdym razie w przypadku zamawiania nowego samochodu (uważaj, jak zapomnisz, dostaniesz auto na sprężynach). Takie zawieszenie pozwala na komfortowe pokonywanie odcinków nie całkiem równych, a nawet całkiem nierównych dróg gruntowych, jakkolwiek testowy egzemplarz wyposażony został także w 22-calowe obręcze AMG, które znakomicie odbierają to, co daje Airmatic – komfort resorowania.
Mercedes GLE 300d 4Matic - reasumując...
Fajne auto, ale skoro już wydajesz co najmniej 270 tys. zł (w praktyce 350 tys. zł i więcej), rozważ, czy nie dołożyć do wersji 350d (od 328 tys zł brutto). Moc nieznacznie wyższa, spalanie w praktyce podobne, tylko udawania mniej.
Mercedes GLE 300d 4Matic - dane techniczne:
Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 1950 cm3, t.diesel R4 |
Moc | 245 KM przy 4200 obr./min |
Moment obrotowy | 500 Nm przy 1600-2400 obr./min |
Skrzynia biegów i napęd | 9-biegowa automatyczna, napęd 4x4 |
Prędkość maksymalna | 225 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 7,2 s |
Średnie zużycie paliwa | 7,4-8,3 l/100 km (producent), 12,2 l/100 km (w teście) |
Masa własna/dmc | od 2165 kg/2910 kg |
Cena (wersja 300d 4Matic) | od 271 000 zł; cena testowanego egzemplarza 398 630 zł |