- Mercedes Vito Tourer oferowany jest i z przednim, i z tylnym napędem, a także w wersji 4x4
- Vito Tourer może być bogato doposażony – łatwo podwoić cenę wersji podstawowej
- Silnik o mocy 163 KM to dobry kompromis pomiędzy osiągami a zużyciem paliwa
Chciałeś kupić sobie Mercedesa klasy V, który jest vanem oferującym wykończenie na poziomie samochodów osobowych klasy premium, ale spojrzałeś w cennik i... już nie chcesz. A raczej nie możesz. Pomyśl o Vito: z zewnątrz na pierwszy rzut oka nie widać, że to tańszy brat wykończony wewnątrz „profesjonalnie”, czyli... tanio. Jeździ podobnie. Miejsca zaś jest tyle samo co w V-klasie, a nawet... więcej. To może jednak?
Jeśli o mnie chodzi, to do jazdy wolę Vito, niż Mercedesa klasy V – oczywiście pod warunkiem, że Vito jest jednak doposażone i że nie jest to najtańszy biały van z krzesłami zamiast foteli. Testowy egzemplarz wyposażono nie najgorzej: w 163-konny silnik (dobry wybór), automatyczną skrzynię biegów, komfortowe fotele, klimatyzację tylnej części kabiny, dobre światła... naprawdę da się jeździć bez poczucia krzywdy.
Mercedes Vito Tourer – wnętrze bez fajerwerków
A czemu wolę Vito? Bo jest proste w obsłudze, ma wnętrze „zmywalne”, co oznacza, że po wakacjach z dziećmi nie trzeba go czyścić przez tydzień, uważając, by nie porysować delikatnych tworzyw lakierowanych na wysoki połysk, no i... Mercedes klasy V też nie jest już nowy. Owszem, „V” ma pięknie wykończoną deskę rozdzielczą, ale montowany w nim system multimedialny już pomału nadaje się do muzeum. Z kolei Mercedes Vito Tourer ma multimedia... no cóż, jak to w aucie dostawczym. Nie oczekujemy od nich niczego ponadto, że gra radio i działa zestaw głośnomówiący. Ale można zamówić ogrzewanie foteli, automatyczną klimatyzację, pakiet układów asystujących kierowcy...
Mercedes Vito Tourer – miejsca nie brakuje
Przestrzeń w Vito (nasz egzemplarz to wersja „długa” czyli w praktyce średnia, środkowa) jest imponująca. W wersji z automatyczną skrzynią biegów nie ma lewarka, przechodzisz pomiędzy fotelami do tylnej części auta z łatwością. Skromne wykończenie oznacza też i to, że grube obudowy drzwi i boków auta nie zabierają miejsca.
Jeśli chodzi o fotele, to pamiętaj, by zamówić opcje łatwego przesuwania i blokowania siedzeń (czyli szyny) – tu nic nie jest montowane bez wyraźnego życzenia klienta! No i bez dopłaty. W każdym razie, mając auto z ośmioma fotelami na szynach, można nie tylko przesuwać siedzenie przód-tył, lecz także łatwo je odpinać. Są ciężkie, to fakt, ale wyjęcie choć jednego fotela albo powiększa bagażnik, albo dodaje przestrzeni. Co ważne, każdy z foteli ma własny pas – nie ma obijających się i plączących pasów umocowanych do słupków czy podłogi samochodu. No i zamów lewe przesuwne drzwi – przydają się, a nie ma ich w serii.
Jak jeździ Mercedes Vito Tourer 116 CDI?
Silnik o mocy 163 KM to dobry wybór: już jeździ, a jeszcze nie pali przesadnie dużo. Nawet w mieście swobodnie zmieści się w 10 l/100 km, a jeśli się postarasz, to wystarczy nawet 8,5 l na „setkę”. W trasie weźmie wyraźnie mniej. To wynik absolutnie nieosiągalny dla np. 240-konnego Mercedesa klasy V. Nawet jeśli pieniądze nie są problemem, to zasięg – już tak. Duży zasięg to wyższy komfort użytkowania – no tak czy nie?
Mercedes Vito Tourer 116 CDI – dane techniczne:
Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 1950 cm3, t.diesel R4 |
Moc | 163 KM przy 4200 obr./min |
Moment obrotowy | 380 Nm przy 1200-2400 obr./min |
Skrzynia biegów i napęd | 7-biegowa automatyczna, napęd na tylne koła |
Prędkość maksymalna | – |
Przyspieszenie 0-100 km/h | – |
Średnie zużycie paliwa | 7,0 l/100 km (producent), 8,5 l/100 km (w teście) |
Masa własna/dmc | 2025 kg/3200 kg |
Cena | Od 126 900 zł (netto), egzemplarz testowy 193 064 zł (netto) |