Nissan Qashqai to typowy crossover, który obecnie oferowany jest wyłącznie z przednim napędem. Samochód nie jest przesadnie duży, a to sprawia, że można nim w miarę swobodnie manewrować w mieście (średnica zawracania to 10,7 m).
Kompaktowe rozmiary nie oznaczają na szczęście problemów z przestronnością. W obu rzędach siedzeń miejsca jest na tyle dużo, że dorosłe osoby mogą swobodnie ułożyć nogi, a i nad ich głowami jest wystarczająca ilość centymetrów. Do tego dochodzi bagażnik o zadowalającej pojemności 410-1578 l. To powinno wystarczyć do zmieszczenia urlopowego ekwipunku.
Nissan Qashqai – nowy benzyniak 1.3
Do tej pory Nissan Qashqai mógł mieć pod maską dwa doładowane benzyniaki – 1.2 o mocy 115 KM lub 1.6 generujący 163 KM. Teraz te jednostki zastępuje nowy silnik o pojemności 1,3 litra, ale w dwóch wersjach mocy – 140 KM lub 160 KM.
Podczas pierwszych jazd przekonaliśmy się, że już słabsza odmiana zapewnia autu osiągi, które wystarczą zarówno do spokojnego przemieszczania się w mieście, jak i do sprawnej podróży na dalszych trasach.
Po mocnym wciśnięciu pedału gazu Nissan Qashqai wyposażony w ten silnik rozpędza się do setki po 10,5 s. Nie robi to wrażenia, ale subiektywnie ma się odczucie lepszej dynamiki. W trakcie jazdy pozamiejskiej silnik nie męczy się na dłuższych podjazdach i, co ważne, przy autostradowej prędkości pozostaje cichy.
Mocniejsza wersja ma 20 koni mechanicznych więcej i osiąga 100 km/h po 8,9 s. Rzeczywiście auto z tą jednostką jest żwawsze, ale w trakcie codziennej jazdy trudno będzie w pełni docenić możliwości tej odmiany.
Jeżeli już ktoś myśli o tym mocniejszym wariancie, to powinien jednocześnie zastanowić się nad wyborem auta z dwusprzęgłową przekładnią. Nissan Qashqai wyposażony w to udogodnienie sprawia wrażenie całkiem innego pojazdu. Ma się odczucie jazdy autem o klasę lepszym. Wciskamy gaz, skrzynia zdecydowanie i bez szarpnięć włącza kolejne biegi, a samochód swobodnie zwiększa prędkość.
Do charakteru auta (szczególnie w bardziej komfortowej wersji z automatem) pasuje zestrojenie zawieszenia. Jest ono na tyle miękkie, że skutecznie tłumi większość nierówności nawierzchni. Mniej zadowoleni będą kierowcy ceniący dynamiczne pokonywanie zakrętów. W takich warunkach nadwozie przechyla się zbyt mocno.
Nissan Qashqai – ceny
Za bazową 140-konną wersję trzeba zapłacić 84 490 zł, a odmiana generująca 160 KM to wydatek minimum 91 690 zł. Z kolei ceny wersji z automatyczną przekładnią zaczynają się od 100 090 zł.
Nissan Qashqai – nasza opinia
Nissan Qashqai z nowym, benzynowym silnikiem sprawdzi się niezależnie od liczby koni mechanicznych pod maską. Już bazowa odmiana zapewnia zadowalające osiągi. Jeżeli ktoś potrzebuje więcej mocy to powinien zainteresować się 160-konną wersją, ale w tym przypadku lepszym wyborem będzie model z automatyczną skrzynią biegów.