W klasie kompaktowej w ostatnich miesiącach zrobiło się tłoczno i gwarno. Mamy tu na myśli premiery nowych generacji popularnych modeli, które nie zamierzają odpuszczać rynku panoszącym się wszędzie SUV-om i crossoverom. W samej tylko Grupie VW pojawiły się nowe odsłony takich aut, jak Volkswagen Golf, Skoda Octavia czy Seat Leon, a za chwilę do sprzedaży wejdzie Audi A3 Sportback. Najszlachetniejszy model zbudowany na płycie MQB.
Nowe Audi A3 Sportback – z genami Golfa VIII
Owszem, mnóstwo rozwiązań technicznych dzieli z koncernowym rodzeństwem, ale Audi obiecuje, że podobnie jak pierwsza generacja z 1996 roku wyróżniała się w tłumie stylem i finezją, tak i czwarta została wyposażona w atrybuty, które pozwolą jej na zwracanie uwagi na siebie. Koncepcja słuszna, choć zadanie nie jest już tak proste w realizacji. Bo i konkurencja w postaci BMW serii 1 i Mercedesa klasy A, a nawet VW Golfa, jest bardzo silna i czasy też trudniejsze. Na szczęście ze wszystkiego, co stoi za MQB, Audi wybrało najlepsze kąski i przyprawiło A3 w taki sposób, by auto przyciągało wzrok.
I rzeczywiście, jazdy testowe potwierdzają, że zabieg się udał i A3 może pochwalić się uwodzicielską stylistyką. Sama zmiana formatu jest niewielka, bo jak już pisaliśmy przy okazji pierwszej prezentacji modelu („AŚ” 11-12/20), nowa generacja jest raptem o 3 cm szersza i dłuższa od poprzedniej przy zachowaniu tej samej wysokości. Jednak wyrazisty przód z masywnym grillem single frame, ledowymi reflektorami i światłami do jazdy dziennej (z własnym wzorem w każdej wersji auta), czy mocniej pochylony słupek C w parze z wznoszącą się dolną linią okien nadają sylwetce bardziej dynamiczny charakter. A3 sprawia wrażenie, że pewniej stoi na drodze i w każdej chwili jest gotowe do drapieżnego, szybkiego skoku.
Pozytywne emocje towarzyszą kierowcy również po zajęciu miejsca we wnętrzu. Kokpit jest wyraźnie skoncentrowany na prowadzącym, który do dyspozycji ma czytelne cyfrowe zegary o przekątnej 10,25 cala i 10,1-calowy lub opcjonalnie nawet 12,3-calowy ekran dotykowy na konsoli środkowej. Poniżej tego ostatniego umieszczono przyciski służące do sterowania klimatyzacją, trybami jazdy Drive Select oraz asystentami parkowania, dzięki czemu nie trzeba wchodzić w specjalne menu. Obok drążka zmiany biegów znalazł się przycisk uruchamiania silnika oraz dotykowy do systemu audio, który zastąpił stosowane kiedyś pokrętło. Trzeba przyznać, że po chwili przyzwyczajenia jego obsługa opuszką palca okazuje się bardzo łatwa.
Ciekawym zabiegiem stylistycznym jest umieszczenie kratek wentylacji przy cyfrowych zegarach oraz zamontowanie ozdobnej listwy na całej szerokości deski rozdzielczej, która współgra z chromowanymi detalami na konsoli między siedzeniami i na drzwiach, podkreślając sportową i zarazem elegancką atmosferę wnętrza. Jakość materiałów, tradycyjnie już w przypadku Audi, nie budzi zastrzeżeń, podobnie jak lista wyposażenia komfortowego i dbającego o bezpieczeństwo podróżnych. Niemal taka sama jak w poprzedniku jest ilość miejsca dla pasażerów i na ich bagaż.
Nowe Audi A3 Sportback - dynamika premium
Podczas jazd testowych do dyspozycji mieliśmy wersję 35 TFSI, czyli benzyniaka 1.5 turbo o mocy 150 KM z automatyczną 7-biegową skrzynią S tronic. Tandem ten okazuje się bardzo sprawnym napędem, który pozwala na rozpędzanie auta do „setki” w 8,4 s i popisuje się dobrą elastycznością. Zwłaszcza gdy wybierze się tryb sportowy, wówczas reakcje na gaz stają się jeszcze bardziej żywiołowe, a usztywnione zawieszenie adaptacyjne (opcja) zapewnia stabilne zachowanie w zakrętach.
Oferowany za dopłatą progresywny układ kierowniczy z kilkoma trybami pracy do wyboru dostarcza precyzyjne informacje zwrotne i pozwala na dobre wyczucie prowadzenia. I choć poprzedniej generacji pod tymi względami raczej niczego nie brakowało, to w nowej inżynierowie dopieścili układ jezdny tak, by dawał jeszcze więcej przyjemności z dynamicznej jazdy. Podobny „zarzut” dotyczy też trybu komfortowego, w którym A3, choć nieco łagodnieje, to poziomem wygody zbliża się do samochodów klasy średniej.
Warto zwrócić uwagę na to, że silnik 1.5 jest podstawowym benzyniakiem na polskim rynku. Obok niego dostępne są jeszcze diesle 2.0 TDI w wariantach 116 i 150 KM, a z czasem oferta powiększy się o mocniejsze odmiany, w tym także hybrydy plug-in oraz z napędem quattro. Ceny? Od 109 900 zł za wersję z manualną skrzynią. Dla porównania: VW Golf z takim samym napędem kosztuje minimum 96 390 zł, BMW 118i (140 KM) – 106 400 zł, a Mercedes A 180 (136 KM) – 110 500 zł.
Nowe Audi A3 Sportback - pierwsze wrażenie
Dobrze, że Audi pomyślało o przyciskach służących do obsługi wybranych systemów pokładowych, dzięki czemu nie trzeba przeklikiwać się przez menu na dotykowym ekranie. Kosztowne wyposażenie opcjonalne, niestety, potrafi znacząco wywindować cenę auta, ale w klasie premium to norma.
Nowe Audi A3 Sportback - naszym zdaniem
Nadjeżdża droższy wariant sportowej odmiany Golfa. Owszem, za kompakt Audi zawsze trzeba było zapłacić więcej, ale tak jak poprzednio, idzie za tym szlachetniejsze wykończenie i wyposażenie. Nowe A3 jest jędrne, zwinne i ma solidne argumenty w starciu z konkurencyjnymi kompaktami BMW i Mercedesa.
Nowe Audi A3 Sportback - dane techniczne
Silniki | t. benz.R4 |
Pojemność | 1498 cm3 |
Moc | 150 KM/5000 obr./min |
Maks. moment obr. | 250 Nm/1500 obr./min |
Napęd | na koła przednie/skrzynia 7-biegowa aut. |
Dł./szer./wys. | 4343/1816/1449 mm |
Bagażnik | 380-1200 l |
V maks. | 224 km/h |
0-100 km/h | 8,4 s |
Spalanie | 6,2-5,6 l/100 km (WLTP) |
Emisja CO2 | 141-128g/km |
Cena | od 119 000 zł |