Już chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że niezależnie od wielkości czy rodzaju napędu SUV-y każdego roku zyskują na popularności. Jednak sama moda nie wystarczy. Potrzebny jest jeszcze atrakcyjny produkt. Na pewno udanym modelem jest Opel Mokka skoro od debiutu w 2012 roku na ten model zdecydowało się aż 600 tys. kierowców. Opel chce podtrzymać tę passę i zdecydował się na odnowienie pojazdu.
Obecnie większość producentów decyduje się na lifting z cyklu znajdź trzy szczegóły - tu zmienią emblemat, tam poprawią boczną listwę i dodadzą nowe mateiały wykończeniowe. Tymczasem Opel poszedł pod prąd temu trendowi. Już na pierwszy rzut oka rozpoznany, że przed nami stoi Opel Mokka X, a nie jej poprzednik.
Odnowiony model najłatwiej można rozpoznać z przodu, gdzie zastosowano węższe i ładniejsze reflektory oraz zmieniono wzór atrapy chłodnicy. Dzięki tym modyfikacjom auto prezentuje się nowocześniej, a poza tym sylwetka sprawia bardziej dynamiczne wrażenie.
Kierowcy, którzy zdecydują się na dokupienie za 5350 zł ledowych reflektorów mają do dyspozycji aż dziewięć trybów działania lamp m.in. oświetlenie miejskie, pozamiejskie czy turystyczne.
Jednak to jeszcze nie koniec wizualnych zmian, ponieważ Opel Mokka X ma teraz inny wzór tylnych świateł. W dodatku po zamówieniu ledowych reflektorów w cenie otrzymuje się również ledowe tylne lampy.
Podczas modernizacji nie pominięto również wnętrza pojazdu. Kierowca ma teraz przed sobą zupełnie nową deskę rozdzielczą. Jednak w tym przypadku ważna jest nie tylko jej stylistyka, lecz także, a może przede wszystkim lepsza funkcjonalność. Kierowcy, którzy do tej pory narzekali na utrudnioną obsługę z racji zbyt dużej liczby klawiszy i pokręteł będą mogli odetchnąć z ulgą. Teraz część sterowania przejął dotykowy ekran umieszczony na konsoli środkowej - w zależności od wersji 7- lub 8-calowy. Dodatkowym atutem kokpitu są lepsze materiały wykończeniowe.
Bez zmian pozostała natomiast wielkość wnętrza Mokki X. To oznacza wystarczającą ilość miejsca w obu rzędach siedzeń. Mniej optymistycznie przedstawia się pojemność bagażnika. Z pewnością Opel Mokka X z kufrem o pojemności 356-1372 l nie będzie ulubionym samochodem rodzin.
Pod maską można mieć jeden z trzech benzyniaków o mocy 115 KM, 140 KM lub 152 KM. Bazowa jednostka to jedyna wolnossąca konstrukcja stosowana w tym samochodzie. Z kolei 152-konna odmiana występuje wyłącznie z automatyczną skrzynią.
Dla amatorów diesli przewidziano dwie wersje: 110- oraz 136-konną. Podczas pierwszych jazd mieliśmy okazję sprawdzić jak spisuje się topowy diesel z napędem na wszystkie koła. Nie jest to wprawdzie auto o sportowych osiągach, ale przyznajmy, że 10,9 s do setki to zadowalający wynik. Tym bardziej, że Opel Mokka X nie jest stworzona do bicia rekordów prędkości czy dynamicznego przemykania krętymi odcinkami dróg. Choć z drugiej strony do tego typu zachowań auto predestynuje zestrojenie zawieszenia. Jest ono sprężyste i w trakcie dynamicznego pokonywania zakrętów skutecznie zapobiega nadmiernym przechyłom nadwozia. Dodatkowym atutem jest precyzyjny układ kierowniczy, który pomaga w opanowaniu pojazdu.
Kierowcy, którzy komfort przedkładają nad dynamikę nie będą zawiedzeni układem jezdnym. Jedynie na dużych poprzecznych nierównościach odczuwa się obniżenie komfortu podróżowania.
Opel Mokka X – nasza opinia
Wizualne zmiany powinny przyczynić się do zwiększenia atrakcyjności pojazdu. Przy okazji modernizacji wnętrza poprawiła się obsługa urządzeń pokładowych. Cieszy także, że Opel Mokka X nadal jest sprytnym autem, który nie tylko dobrze radzi sobie podczas dynamicznej jazdy, lecz także świetnie sprawdza się w miejskich warunkach.
Opel Mokka X – dane techniczne
Silnik-typ/cylindry/zawory | t.diesel/R4/16 |
Pojemność | 1598 |
Moc maksymalna | 136/3500 KM/obr./min |
Moment obrotowy | 320/2000 Nm/obr./min |
Pojemność bagażnika | 350-1372 l |
Zbiornik paliwa | 52 l |
Wymiary (dł./szer./wys.) | 4275/2038/1658 mm |
Przysp. 0-100 km/h | 10,9 s |
Skrzynia/napęd | man. 67/4x4 |
Prędkość maksymalna | 188 km/h |
Średnie spalanie | 4,9 l/100 km |
Cena | 101 950 zł |