- Peugeot 208 GT ma pod maską 130-konny silnik benzynowy, który seryjnie współpracuje z 8-stopniową, automatyczną skrzynią
- Samochód potrafi rozpędzić się do 100 km/h już po 8,7 s, a maksymalnie można nim podróżować 208 km/h
- Testowany pojazd jest, niestety drogi, bo w bazowej wersji kosztuje 100 100 zł, a po doliczeniu opcji koszty zakupu wzrastają do 106 000 zł
Peugeot 208 w wersji GT i ze 130-konnym benzyniakiem to propozycja dla kierowców, którzy oprócz sprytu podczas jazdy w mieście oczekują od malucha także ciekawej stylistyki oraz dobrej dynamiki. W teście sprawdzamy, w jakim stopniu samochód spełnia te wszystkie kryteria.
Lakier Czerwony Elixir (2900 zł) kontrastuje z czarnymi połyskującymi aplikacjami (lusterka, wykończenie nadkoli) i wraz z efektownymi 17-calowymi alufelgami perfekcyjnie dopełnia usportowioną odmianę GT. Z polotem wykończono także wnętrze Peugeota 208 GT.
Przeczytaj też:
- Seat Ateca FR – ze sportowym makijażem
- Audi A6 50 TFSI e – na sportowo z prądem
- Opel Insignia – autostrada to jej żywioł
To zasługa: futurystycznie wyglądającej deski rozdzielczej z 10-calowym trójwymiarowym i-Cockpitem (standard), wykończenia lakierem fortepianowym oraz foteli, których wyprofilowanie nawiązuje do sportowych siedzeń. Tym samym podróżuje się na nich wygodnie, a poza tym bardzo dobrze podpierają z boku. Pod względem przestronności Peugeot 208 GT udany jest tylko z przodu – z tyłu miejsca wygospodarowano mało, nawet jak na auto klasy B.
Do usportowionego wizerunku Peugeota 208 GT pasuje 130-konny silnik. Mocne dodawanie gazu skutkuje gwałtownym startem i już po 8,7 s na liczniku mamy setkę. Wprawdzie zastosowana jednostka ma 3 cylindry, ale dzięki dobremu wyciszeniu charakterystyczny dźwięk tej konstrukcji dociera do uszu jadących tylko wtedy, gdy wykorzystujemy wysokie obroty.
Peugeot 208 GT – automatyczna skrzynia w serii
Z silnikiem współpracuje 8-biegowa automatyczna skrzynia (standard), która czasami podczas ruszania szarpie. Za to manualna zmiana biegów łopatkami przy kierownicy okazuje się wyjątkowo sprawna. Dobre osiągi okupione są wysokim spalaniem. Podczas testu Peugeot 208 GT potrzebował średnio 7,2 l/100 km, a to oznacza 1,5-litrową nadwyżkę w stosunku do deklaracji Peugeota.
Peugeot 208 GT precyzyjnie wpisuje się w każdy zakręt, a nieduża średnica zawracania (10,4 m) ułatwia manewrowanie w ciasnych miejscach. Ciekawostka: mała kierownica (naszym zdaniem ze zbyt mocnym wspomaganiem) sprawia, że subiektywnie ma się wrażenie, że auto jest jeszcze bardziej zwrotne. Miłośnicy komfortowej jazdy mogą mieć zastrzeżenia tylko podczas pokonywania dużych wybojów, gdyż nie są dostatecznie kompensowane.
Peugeot 208 GT wygląda atrakcyjnie i ma bogate wyposażenie, ale trzeba za nie zapłacić 100 100 zł, a po doliczeniu opcji nawet 106 000 zł. Tymczasem Toyota Yaris ze 125-konnym benzyniakiem i skrzynią CVT oraz w najdroższej wersji Premiere Edition kosztuje 84 900 zł.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPeugeot 208 GT – to nam się podoba
Dynamiczny silnik, wygodne siedzenia z dobrym podparciem z boku, wysoka jakość materiałów wykończeniowych.
Peugeot 208 GT – to nam się nie podoba
Wysoka cena, zbyt duże zużycie paliwa, skrzynia czasami szarpie podczas zmiany biegów.
Peugeot 208 GT – naszym zdaniem
Jeżeli nie przeraża Was konieczność zapłacenia za auto segmentu B kwoty ponad 100 000 zł, to testowany Peugeot 208 GT może być ciekawą propozycją. Pojazd wykazuje się sprytem podczas jazdy w mieście, a do tego cieszy z racji dobrej dynamiki. Szkoda tylko, e automatyczna skrzynia potrafi szarpnąć podczas ruszania autem, a 3-cylindrowy silnik potrzebuje zbyt dużo benzyny.
Peugeot 208 GT – osiągi
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,7 s |
Prędkość maksymalna | 208 km/h |
Spalanie (WLTP) średnie | 5,7 l/100 km |
Emisja CO2 (WLTP) | 127 g/km |
Teoretyczny zasięg | 772 km |
Peugeot 208 GT – dane techniczne
Silnik | t.benz. R3/12 |
Pojemność skokowa | 1199 ccm |
Moc maksymalna | 130 KM przy 5500 obr./min |
Maks. moment obrotowy | 230 Nm przy 1750 obr./min |
Napęd/skrzynia biegów | przedni/aut. 8 |
Dł./szer./wys. | 4055/1745/1430 mm |
Rozstaw osi | 2540 mm |
Pojemność bagażnika | 311-1106 l (norma VDA) |
Masa własna | 1158 kg |
Ładowność | 472 kg |
Masa przyczepy hamowanej | 1200 kg |
Pojemność zbiornika paliwa | 44 l |
Cena wersji podstawowej/testowanej | 100 100/106 000 zł |
Galeria zdjęć
Silnik o mocy 130 KM pozwala rozpędzić Peugeota 208 GT do 100 km/h po 8,7 s
Lakier Czerwony Elixir (2900 zł) kontrastuje z czarnymi połyskującymi aplikacjami (lusterka, wykończenie nadkoli) i wraz z efektownymi 17-calowymi alufelgami perfekcyjnie dopełnia usportowioną odmianę GT
Mała kierownica o nietypowym kształcie oraz wskaźniki umieszczone powyżej niej wymagają przyzwyczajenia
Ilość miejsca z przodu jest satysfakcjonująca, a fotele okazują się nie tylko wygodne, lecz także świetnie podpierają z boku
Z tyłu jest na tyle mało miejsca, że ciasno będzie również niezbyt wysokim pasażerom
Kiedyś oznaką nowoczesności było regulowane na wysokość mocowanie pasa bezpieczeństwa. Niestety od jakiegoś czasu wielu producentów (w tym, jak widać Peugeot) nie stosuje tego rozwiązania. Efekt? Pas przechodzi na wysokości szyi. To nie tylko obniża komfort jazdy, lecz także jest niebezpieczne. Chyba nikt nie chce żeby podczas wypadku pas docisnął szyję
Wersja GT może się podobać, ale ze 130-konnym silnikiem i automatyczną skrzynią kosztuje aż 100 100 zł
Testowany egzemplarz po doliczeniu płatnych opcji kosztował 106 000 zł
Podpis na tylnym słupku nie pozwala zapomnieć z jaką wersją wyposażeniową mamy do czynienia
Nad tylną szybą nie zabrakło lakierowanego na czarno spoilera
Bagażnik ma pojemność 311-1106 l. To dobra wartość, zważywszy na to, że konkurencyjna Toyota Yaris ma kufer o pojemności zaledwie 286-768 litrów. Niestety w Peugeocie nie ma podwójnej podłogi i po powiększeniu kufra powstaje duży próg
Z przodu dominują charakterystyczne kły dziennych świateł
Oznaczenie wersji znajdziemy również na kierownicy
Futurystycznie wyglądająca dźwignia skrzyni biegów
Nietypowe, ale efektownie wyglądające przyciski na konsoli środkowej
Przyciskiem Drive Mode wybiera się tryby jazdy: Eco, Normal lub Sport
Zdjęcie tego nie oddaje, ale trójwymiarowy i-Cockpit (standard) prezentuje się wyjątkowo efektownie
Wyszukana stylistyka zegarów, nie psuje na szczęście ich czytelności
Auto precyzyjnie wpisuje się w każdy zakręt, a nieduża średnica zawracania (10,4 m) ułatwia manewrowanie w ciasnych miejscach