Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Range Rover Sport – nie boi się wody ani błota

Range Rover Sport – nie boi się wody ani błota

Autor Janusz Borowski
Janusz Borowski

Range Rover oznacza luksus, nazwa Sport – dobre osiągi. Wszystko się zgadza, choć to niejedyne zalety tego SUV-a. Na asfalcie i w terenie sprawdziliśmy w 3. generacji modelu możliwości 400-konnego benzyniaka.

Range Rover Sport Dynamic SE P 400 2022
Auto Świat / Igor Kohutnicki
Range Rover Sport Dynamic SE P 400 2022
  • Range Rover Sport ma seryjnie w pneumatyczne zawieszenie i tylną oś skrętną.
  • W terenie pomagają tryby Terrain Response 2, reduktor i blokady dyferencjałów.
  • Silnik 3.0 R6 jest niezwykle elastyczny. Przyspieszenie 0-100 km/h wynosi 6,1 s.

Test samochodu, który ma w nazwie "Sport", powinienem zacząć od podania jego osiągów, a konkretnie: wyników przyspieszenia i elastyczności uzyskanych podczas pomiarów. Zrobię to, owszem, ale później. Zacznę opis Range Rovera Sporta od wrażeń, jakie miałem w tym aucie po opuszczeniu asfaltu. Tak, wiem, że zapewne niewielu użytkowników 400-konnego SUV-a, którego cena zaczyna się od niemal 550 000 zł, będzie opuszczało nim asfalt, a tym bardziej łamało krzaki lub gałęzie, by na próbach offroadowych zdobywać "pieczątki" , zwłaszcza że satynowy lakier tego egzemplarza jest wart niemal 10 proc. jego wartości...

Autor Janusz Borowski
Janusz Borowski